reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2016

reklama
Widzę, że choróbska rozkładają forum, my całe szczęście jakoś się trzymamy chociaż nie wiem jak długo bo mąż od kilku dni chodzi chrząkajacy i z chrypką.
Trzymam kciuki za wszytskie wizyty, moja kolejna dopiero za 2 tygodnie.
Milka gratuluję kluczy, na pewno jest to bardzo ekscytujące przeżycie. Od razu się wprowadzacie czy najpierw jakieś remonty?
U mnie też ostatnio napady głodu wieczorne, ale chyba za mało jem w ciągu dnia, wiec postaram się to zmienić.
Poza tym to mróz u nas w nocy był konkretny, w końcu pościągałam moje pelargonie z balkonu, i tak długo przetrzymały :-)
 
Schauma no dokładnie u nas tak to wygląda i ja wtedy już u małej zostaję i śpię, jak to będzie przy drugim nie wiem, może jej minie budzenie się w nocy, jak nie to mężuś będzie z nią spać, ale myślę, że te budzenie to przez wychodzące 3, jedne się przebijają, drugie sa w trakcie, jeszcze tylko 5 i może wtedy będzie ładnie przesypiać noce :-)
Rsz mnie nie boli brzuch jak na razie ale z tego co dziewczyny pisały to normalne a jak się martwisz to zadzwoń do ginekologa
Milka super, że klucze będą :-D
Kitki spokojnie, na pewno jest wszystko dobrze :-* nie denerwuj się :-* tak już mamy my MAMY że ciągle się martwimy o nasze maleństwa, też się często martwię i stresuję jak coś niepokojącego czy innego się dzieje, takie już uroki ciąży i macierzyństwa, daj znać po wizycie :-*
Marciosz pierwszy raz słyszę o takim złotym środku, ale skoro pomógł to najważniejsze :-D
mi jak na razie nie przeszkadza spanie z córcią w jej pokoju ale w perspektywie pojawienia się maleństwa to nie będę w stanie się rozdwoić więc fajnie by było jakby przesypiała noce, ale będzie co ma być dam sobie radę ze wszystkim :-) mężuś będzie pomagał :-)
mi brzuch twardnieje wieczorami, mam wtedy leżeć, nie kazała mi ginekolog nic brać, tylko nie dźwigać córci (ciekawe jak mam to zrobić:crazy:)
zdrówka dla choruszków dla dzieci i mam :-*
kciuki trzymam za wizyty, dajcie znać po :-*
ja mam wizytę za tydzień myślę,czy mi zrobi usg bo ostatnio robiła i jako tako sprawdzała pomiary to martwię się, że teraz nie zrobi, ale następna,też po 2 tyg to będę musiała wytrzymać, ale raczej jak mi teraz nie sprawdzić dokładnie, łącznie z serduszkiem to zapiszę się prywatnie na połówkowe, i na następną wizytę mam już mam mieć badanie obciążenia glukozą,z córcią miałam później ale wtedy inny ginekolog mnie prowadził mam zrobić to zrobię, tak więc idę w piątek rano na glukozę, mężuś ze mną pójdzie bo sama pewnie bym nie dała rady, będę jedna z pierwszych? Któraś też robi w tym tygodniu :-D ?
ja jak na razie odpoczywam, zaraz zrobię sobie obiad i czekam na córeczkę bo była u dziadków, już się nie mogę doczekać, tęsknie za nią :-D
 
Klaudynaaa ja mam zlecona glukozę po skończonym 23 tygodniu wiec jakos na poczatku grudnia będę robić.

Bluelovi zakupilam dzis taka sama czapeczkę jak Ty ostatnio na wyjście ze szpitala :happy:
 
Haha Klaudyna tak to jest oddajemy dzieciątko do dziadków i cieszymy się że będziemy miały chwilę luzu, a po godzinie ja się kręcę po domu, nie mogę sobie znaleźć miejsca i zaczynam tęsknić za małą :) Ach te matki :)

Marciosz ja też słyszałam od położnej o tej miksturze, podobno skuteczna, chociaż nie próbowałam bo urodziłam dzień po terminie.
 
Noo to Milka teraz się weźmiesz za urzadzanie:D dobrze, że wczesniej niż później.
Kitki jak masz się denerwować to faktycznie naciagnij lekarzana usg :) moja ginka nie ma w gabinecie usg ale jak jej powiedziałam że mam nieraz skurcze to odpalila detektor i posluchalam sobie serduszka:)
Kasia chwal się od razu po badaniu:)
Rsz91 tobie w takim razie życzę ciepelka:)
Karolina hahah rozbawiałaś mnie:D ja mam napady głodu ale bardziej "normalne" połączenia mnie interesują ;)
Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka, ja póki co się twardo trzymam :)
Ja przez weekend byłam na uczelni także szybciutko mi to zlecialo, a dzisiaj juz w pracy do 19... Ja polowkowe mam w środę i chyba właśnie dopada mnie stresik. Ale dzidziol ciągle daje o sobie znać więc nie dopuszczam myśli że coś mogło by być nie tak.
 
Karolina pyszne miałaś śniadanie :-D
Mi na szczęście zachcianki juz odpuściły, ale w pierwszym trymestrze zdarzalo mi się zjeść hot doga o 22:-(

z tego co pamiętam to tętna słuchałam na kazdej wizycie jakos od polowy ciąży, teraz chyba będzie tak samo.
Ja gdyby nie usg dodatkowe na które sama poszlam to miałabym tylko 4 przez cala ciążę i weź tu się nie denerwuj. Na szczęście teraz dzidzia kopie non stop wiec nie mam takiej stresu...
 
reklama
Do góry