reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2016

bluelovi :* :D od razu dam znac, jak tylko do samochodu dojde :D

Karolinka dzięki za odpowiedzi :) wlasnie o tym braku wizyt na samolocie to wiem, z jednej strony mnie to cieszy, z drugiej trochę niepokoi. a widzisz, ja nie wiedziałam, ze dopiero jakby z moczu zle wyniki wyszly to mi tą lucozade dadzą... w sumie to fajnie bo po co badac cos co nie odbiega od normy :)

aniabuu witamy spowrotem! :) dobrze, ze wysyłają Cię na dodatkowe usg, ciekawa jestem czy zobaczą w koncu tego krwiaka.

marciosz swietnie, ze wyniki dobre! :D to juz niedługo polowkowe, wow, ja mam tydzień po Tobie :)
 
reklama
rsz91 ja też jestem pierworódką i mam bardzo małą wiedzę nt. ciąży i narodzin, a tym bardziej wychowania dziecka. Myślę że po prostu nie zdajesz sobie sprawy jak to jest zaraz po urodzeniu dziecka, ile czasu potrzeba na dojście do siebie. Ja, zanim podjęłabym decyzję czy iść na wesele, na pewno wcześniej zaczerpnęłabym opinii u wielu osób, a szczególnie u dziewczyn tu na forum, które już rodziły i wiedzą jak to wszystko wygląda. Wiadomo że każda kobieta przechodzi to inaczej, jedna szybciej, druga dłużej dochodzi do siebie, ale tak krótki okres po urodzenia dziecka to zdecydowanie za wcześnie. Ja na pewno bym się nie zastanawiała, na pewno nie poszłabym na wesele, nawet jeżeli chodziłoby o najbliższą mi rodzinę. Ale wiadomo, to Twoja decyzja, zrobisz tak jak będziesz uważała. My jedynie próbujemy Ci doradzić, i nikt nie ma tu nic złego ani złośliwego na myśli. To jest po prostu życie, natura, której nie da się przeskoczyć. Także przemyśl to jeszcze raz dokładnie.
 
Tacy lekarze nie powinni wykonywać swojego zawodu.... ale bardzo często się niestety takich spotyka....
Ja np. mam wadę wrodzoną nie widzę na jedno oko i leczę się od ponad 17 lat w klinice w Katowicach... jestem z okolic Poznania... miejscowi lekarze jak idę do nich o drobną poradę, zeby nie jechać specjalnie 300km wyzywają mnie , że oni nie wiedzą jak tamci lekarze podejmują sie mojego leczenia, bo jestem straconym przypadkiem.....jakoś tamci lekarze potrafili mi pomóc... a na miejscu czasami można spotkać takich konowałów ze szok...
 
Kitki mam pytanko odnośnie Twojej córci, czy ją te ząbki bolą które ma do leczenia?? Bo ja chodzę do dentysty z moja Roki jak tylko skończyła 2 latka i ma kilka zębów do leczenia, ale próchnica wolno postępuje i P.Stomatolog stwierdziła, że jeśli ząbki dziecka nie bolą to nie trzeba plomb zakladać bo szkoda stresować dziecko. Musimy chodzić na częste kontrole , dokładnie szczotkować i narazie to wystarcza. Mleczaki i tak wypadną... A wiem, że często plomby dzieciom małym wypadają bo nie dadzą dokładnie oczyścić zęba i dokładnie włożyć plomby...
bluelovi fajny pomysł z tą dostawką, ale pewnie jest droga...
Martita tez zastanawiam się nad bazą do fotelika, ale właśnie drogie są.
klaudynaaa ja tak ma mam, że teraz mniej czuje ale u mnie to dopiero 15t5d
Milady współczuje przeżyć w szpitalu, za karę oni tam pracują!
ania12344 tak krwawi się bardzo, nie wiem jak jest po sn, ale po cc wiem

Ja nawet szybko doszlam do siebie do cc, ale przy pierwszym spacerze z maluszkiem po 9dniach to omal nie zemdlałam, dobrze ze nie byłam sama. Byłam jeszcze osłabiona.
Ja tez sobie nie wyobrażam wesela zaraz po porodzie.

Dobra uciekam, bo siedze juz na forum ponad godzinę ale ten czas szybko leci

Witam wszystkie nowe mamusie:-)
 
hey. ja juz po urlopie. próbuje was nadrobić, ale jest cieżko :-)
ja od dzis juz na zwolnieniu, poki co na 2 tyg. jutro mam usg w szpitalu, chyba mi nie uwierzyli w uk ze mam krwiaka. jak lekarz zobaczyl leki i zdjecia z usg od razu dzwonil do szpitala.ciesze sie bo dzidka zobacze :-)
a w grudniu lete na połówkowe do mojej gin w pl.

wydaje mi sie ze połog po cc jest gorszy niz po naturalnym. szwy ciagna, i te podpachy, ja przez ponad tydzien zgieta chodziłam. wesele to chyba zły pomysł, ja sie zastanawiam czy dam rade pojechac na wesele siostry w czerwcu?
pamietam ze dwa tyg po porodzie musiałam pojechac na zajecia na uczelni, wytrzymałam 1 godz, mleko mi tak lecialo ze laktatorem nie dawalam rady odciagac.


Dobrze, ze wkoncu uwierzyli i bedziesz miala dodatkowe badania.
 
W Polsce cesarkę robią tydzień przed terminem. Zobaczysz jak sie będziesz czuła , ale nie nastawiaj sie na wesele bo sie rozczarujesz. Ja dwa tygodnie po Cc wyszłam na pierwszy spacer i 200 m dalej prawie zemdlałam tak mnie zaczęło ciagnąć i bolec. Rożnie to kobiety przechodzą, ale termin masz kiepski i raczej pomysł tylko o ślubie. Nie wiem jak jest po SN ale mam nadzieje sie teraz dowiedzieć ;) w każdym razie moja bratowa była 2 tyg po na ślubie, ale miała szybko łatwy poród. To pierwsza kwestia- ciebie, a druga kwestia to dziecko i tu byłabym bardziej ostrożna. Planowanie jest zgubne, jak będzie dziecko zdrowe, ładnie sypiające i szybko Was wypiszą do domu to możesz pójść na 3,4 godzinki, ale moze być rożnie. Ja osobiście bałabym sie o takie maleństwo .

Siedze w poczekalni mam wizytę ale bez usg. Połówkowe 26.11, badania już widziałam i wszystko ok :)

I jak po wizycie?



Ja sie wlasnie zbieram na spacer bo slonko wyszlo,milego dzionka dziewczyny :-)
 
Renia moja corka to był ciezki przypadek ;-) od samego początku miała problemy ze spaniem, wiec u nas długo nie było takiego stałego rytmu dobowego. Potem tez szybko zrezygnowalysmy z drzemki w ciągu dnia bo nie miałam już pomysłu jak ja usypiac.

kasiunia123 ja potem sprzedam te baze razem z fotelikiem, wiec może chociaż czesc kasy mi się zwroci.

Aniabuu dziwni ci lekarze tam u Was, ale niech sprawdza wszystko jeszcze raz.

Po porodzie to pamiętam, ze przez kilka dni miałam problem żeby usiasc na tylku :-D
 
Dziękuje ze pytacie , po wizycie ok. Serduszko ładnie bije, wyniki ok, szyjka długa i zamknięta. Waga 55 kg, czyli 1 kg na plusie. Wszytki w porządku, jedyny stresik to kolejna rozmowa o porodzie, to znaczy o moich chęciach porodu SN po przebytym Cc. Zapytałam jak w praktyce bedIe wyglądał mój przypadek i wiem ze jeśli sie samo nie ruszy do terminu, to będę musiała kłaść sie do szpitala na drugi dzień i tam czekać na rozwój. Ważne dla mnie, ze mój lekarz bedZie mnie wspierał, personelowi szpitala sie nie dam zastraszyć ;)
 
Dziewczyny pracuje któraś z Was w ZUSie albo jakiś Wasz znajomy? :(
od 3 sierpnia tego roku dostalam umowe o prace na czas okreslony do konca sierpnia 2016. 28 sierpnia dowiedzialam sie ze jestem w ciazy. jak podpisywalam umowe to byl 3 tydzien ciazy nawet o niej nie wiedzialam i nie zatailam tego faktu przed pracodawca.
Dzisiaj dzwoni wlasnie moja pracodawczyni z pretensjami, że ma przeze mnie kontrole z ZUSu, ze musi skladac dokumenty ze umowe o prace zswiadczenia świadków ze pracowałam i inne wazne dokumenty, a ma co innego na glowie. i powiedziala ze nie mam sie co cieszyc bo jeszcze moge nie dostac pieniedzy za chorobowe i dalsze czyli macierzynskie i wychowawcze. Czy z racji tego ze bylam w ciazy przy podpisywaniu umowy moge tych pieniedzy faktycznie z ZUSu nie dostac?
 
reklama
Nie wiem czy Ci pomogę moją wypowiedzią, ale u mnie w pracy byly 2 takie sytuacje, ze zwalniali ludzi przed zimą bo wmniejsze dochody w firmie. I te dziewczyny nie wiedziały że są w ciąży, pracodawca musiał przywrócić je do pracy... tak też zrobił. Ale nie wiem czy były kontrole z Zusu i kiedy otrzymały pieniądze...
 
Do góry