reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

reklama
Martita29 dziękuję za odpowiedź odnośnie suwaczków sprzed kilku dni. Chwile mnie nie było bo jeszcze ostatnie dni pracy no i małe techniczne problemy z bb ale nieistotne już wszystko działa :)
Miałam też napisać kilka słów o mnie. To co najważniejsze to jestem mamą 2 cudnych dzieciaków - Antka, który w styczniu skończy 5 lat i Marysi zwanej Mańką uroczej 2,5 latki. A teraz w kwietniu powitamy Dzidziola. dzieciaki już wiedza i cieszą się razem z nami :)
To chyba to co najważniejsze. No i witam wszystkie kwietniowe Mamy :)
 
Dziewczyny i to mi sie podoba!:)wchodzę na forum i widzę pełno ciążowych brzusiow :)super !..piekne te wasze brzuszki one wszystkie już bardzo ciążowo wyglądają :)
 
Jutro mam wolny dzień...w zasadzie to teraz staram sie mieć każdy poniedziałek wolny;)mam w planach obiadek , i jakies małe zakupy...chce porozgladac sie w sklepie za rzeczami dla dzidzia ..wstrzymuje sie z kolorystyka ale może cos co nie ma znaczenia jaki kolor kupie ...tak zeby poczuć ze w ciąży jestem:)
 
marzenka2015 - no to udanych "łowów"! Ja mam ogromne opory przed kupowaniem. Nie dla jakiejś zasady "żeby nie zapeszać" itd. ale to wszystko nadal wydaje mi się taaaak odległe :) Może też dlatego,że przeprowadzka za 10 dni, pudła stoją (puste) i nie mam głowy do ubranek. Natknęłam sie na ciuszki po moich dziewczynach i wspomnienia wróciły :) WIele z nich przejmie Kalinka ale powtarzam sobie caly czas, że ona ma prawo mieć coś swojego, nie tylko po siostrach. Na pewno w końcu wybiorę się na zakupy .

AgniesiaBe - witam kolejną potrójną mamę !

A u mnie bez większych zmian. Ruchów nadal nie odczuwam, choć czasem coś tam "plumknie". Lekarz powiedział,że opieramy się na moim doświadczeniu a ja czuję się w tej ciąży jak w pierwszej. Nie do końca potrafię rozpoznać czy to "to" czy nie.
Na ostatniej wizycie lekarz mnie ostro przestraszył. Wyzwał nawet gdy zobaczył mnie bez pończoch uciskowych. Stwierdził, że mam ogromne szanse na zakrzepicę, bo żylaki mam od kostek po jamę brzuszną, że przy trzecim dziecku może już się tak łatwo nie udać z tymi żyłami i clexane będzie mnie czekała prawdopodobnie już od kolejnej wizyty i to w większej niż poprzednio dawce. Nastraszył, nie powiem :/

W domu walka o imię :crazy: Ma być Kalinka, wszyscy podśpiewywalismy sobie tę rosyjską piosenkę aż tu nagle teściowa mówi męzowi, że imię mówiąc bez ogródek - dziwkarskie, bo Kalina Jędrusik była "mocno kontrowersyjna". No i nagle córa wypaliła,że jej się podoba Jagoda.
Mąż przyklasnął i zostałam sama na polu bitwy. Moi rodzice mówią o małej Kalinka, ja też tak o niej myślę, młodsza córa również a tu bunt na pokładzie!
Jagoda też mi się podoba, śliczne imię ale w brzuchu mam Kalinkę i koniec kropka. Teraz to się zacznie...

Życzę Wam miłego, bezbólowego dnia!
 
Marzenka2015 pamiętam ten stan - kupić coś żeby poczuć że to wszystko bardziej realne :) u mnie zazwyczaj to był smoczek czy skarpetki z napisem kocham mamę czy kocham tatę :-)

polianna - uważam, że Kalinka piękne imię a Jędrusik była barwną postacią ale i bardzo zdolną a przecież to i tak nie o to chodzi. Na pewno była jakaś Pani Jagoda z 3 piętra, która się lekko prowadziła - imię ma się Wam podobać i tyle ;-) nie daj się i trzymam kciuki za Kalinkę
 
Polianna- Kalinka śliczne imię:tak::tak:Bardziej mi się podoba niż Jagoda

Martita - jeszcze raz dziękuję za rady odnośnie zastrzyków, wczoraj zrobiłam kolejny, boli jak zawsze tzn. przez ok 5-10 min po wkłuciu szczypie mnie w srodku wiec nie wiem, chyba sie poprostu rozchodzi wewnątrz, ale za to potrzymałam te igłe w brzuchu jeszcze chwile po wstrzyknięciu i jak wyjełam to nic nie wypłyneło i do tego sińca brak, także o wiele lepiej:tak: bo jeszcze trochę i wygladałabym jak gepard cała w cętki:-D

Dziewczynki czy Wasze dzieci wiedzą juz ze będą miały rodzeństwo??? Nasza córcia jeszcze nie wie, wciąż boję się jej powiedzieć, no ale nie wiem czy jest sens dalej ukrywać. Jeśli wiedzą to jak im powiedzieliście? Ja się zastanawiam czy poprostu nie zabrać jej i męża na następne usg, najpierw weszłabym sama i jak bedzie ok to poprosze lekarza by ich zawołał i wtedy bym jej pokazała dzidziolka na monitorze. Nie wiem czy to dobry pomysł jak myślicie? Może lepiej zwyczajnie w domu

Dziś jak zwykle obudziłam się o 4:wściekła/y: próbowałam usnąć ale brzuch taki twardy mialam ze sie nie dało wiec w koncu wstałam do wc i poźniej się przewalałam z boku na bok, usnełam przed samą 6 a 6.15 obudził mnie budzik do pracy:wściekła/y: także dziś mam humor ze bez kija nie podchodź:sorry:

Miłego dnia Brzuchatki
u nas znów pada
 
Polianna walcz o Kalinkę:)

Heh ja jeszcze nie myślałam o zakupach ale chyba mnie trochę zachecilyscie więc dzisiaj po pracy gdzieś wejdę:)

Głowa na szczęście dziś nie boli, ale pogoda paskudna ogromna mgła a przez to korki na mieście i napewno spóźnię się do pracy...

Miłego dzionka ode mnie też ;)
 
reklama
Kitki widzę, że mamy właściwie taki sam termin porodu :-) super! Mój mąż nie mógł se doczekać i powiedział dzieciaczkom już 2 tygodnie temu. Tak po prostu powiedział. Ucieszyły się :-D Mania nie wiele z tego zrozumiała - zajrzała pod bluzkę i stwierdziła, że nie ma dzidzi :-p ale cały czas o tym rozmawiamy i coś chyba kuma bo gada i głaszcze Dzidziola. A z tym USG to uważam, że dobry pomysł. Ja tak robiłam poprzednim razem - zabierałam męża i synka na wszystkie USG żeby mógł łatwiej sobie to ułożyć w głowie a i tym razem na USG tydzień temu byliśmy całą rodziną. Oczywiście dzieciaki najpierw zachwycone a potem szybciutko się znudziły i poszły się bawić z tatą na korytarzu :-) Daj znać jak już powiecie córci - ciekawa jestem jak zareaguje
miłego dzionka
 
Do góry