Pozazdrościla innym i od razu poszło:-)
Mikulinka ja to Cię podziwiam że i tak dajesz radę sama z 3 dzieci. Ja nie mam czasu przy jednym... O trójce nie myślę nawet.
Kitki to Ci się położne trafily... U mnie mie były złe w tym szpitalu. Ale oszalec tez było można.
Ja przy nawale to laktatorem ściągnąć nie mogłam bo mi się zastoje porobily, uzywalam go wtedy pierwszy raz to myślałam że popsuty. Dopiero moja mała ze mnie wszystko wyssala ;-)
Klaudyna mnie polozna poleciła to samo z octaniseptem z tym że na patyczek i miejscowo przemywac.
Ivet to wpadaj częściej:-)
U nas dzisiaj nocka pod znakiem gazów. Mała troszkę mi się męczyła, słabo spała. Chyba znowu muszę uskutecznic krople...
Mikulinka ja to Cię podziwiam że i tak dajesz radę sama z 3 dzieci. Ja nie mam czasu przy jednym... O trójce nie myślę nawet.
Kitki to Ci się położne trafily... U mnie mie były złe w tym szpitalu. Ale oszalec tez było można.
Ja przy nawale to laktatorem ściągnąć nie mogłam bo mi się zastoje porobily, uzywalam go wtedy pierwszy raz to myślałam że popsuty. Dopiero moja mała ze mnie wszystko wyssala ;-)
Klaudyna mnie polozna poleciła to samo z octaniseptem z tym że na patyczek i miejscowo przemywac.
Ivet to wpadaj częściej:-)
U nas dzisiaj nocka pod znakiem gazów. Mała troszkę mi się męczyła, słabo spała. Chyba znowu muszę uskutecznic krople...