reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Mysza1985, no kopę lat! Gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was.

Marciosz, jednak cc. Ale dobrze się czujesz? Oczywiście - gratuluję!

KasiaP-p, nie ma to jak dzień piżamowy :) bardzo dobrze, trzeba się rozpieszczać i cieszyć każdą chwilą :) Fajnie, że starszak taki zadowolony i dumny, oby tak zostało :)

Kitki, pewnie chciała skorzystać jeszcze przed szpitalem i zaoferować gotowość pomocy tudzież podpytać, czy będziesz miała coś przeciwko odwiedzinom w szpitalu. Przynajmniej macie dogadane na stówkę, a że długo nie posiedziała, to już w ogóle zasłużyła na pochwałę ;)

Aniabuu, obyś szybko dostała pełne informacje na temat stanu zdrowia córci i mogła przestać się stresować.

Lusinda, i jak? Czy to juz Twój czas?
 
reklama
Dziękuję za miłe słowa co do coreczek moich :-)
Ania to może coś się zaczynać
Kitki też myślę że mały cie gdzieś uciska, już za chwilkę wasz wielki dzień :-D
Fenika moja też tyle wcina i bardzo szybko przybiera
Antus kochana córeczka moja odrazu krzyczy mleczko mleczko jak malutka placze ;-)
Aniabuu piękna :-)
Kasiunia piękne córeczki :-) co do spacerku to jak będzie ładnie i w miarę ciepło to na krótki spacer pierwszy możecie iść :-) co do mięśni to trzymam kciuki by wszystko wrócilo do normy
Ania na solarium też bym poszła kurcze tylko nie wiem czy mogę...
Dzoana zazdroszczę kg :-D
Mysza gratulacje!
Co do trzymania główki moja już ładnie podnosi i utrzymuje i kładę na brzuszek często
Co do aktywności to też już u nas mniej snu
Z bioderkami wszystko dobrze :-) właśnie wracamy od babci :-) jutro będzie u mnie kurier z dostawka do wózka ciekawa jestem czy córcia będzie chciała z niej korzystać :-)
Co do spacerów to my codziennie się staramy wychodzić jak pogoda dopisuje i teraz już długie spacerki zaliczamy
Jak ja wam zazdroszczę że tak wam kg spadają ja mam 10 kg na plusie spadło tylko 8kg przy córci nic mi nie zjechało przy kp musiałam iść na dietę martwię się że teraz moze być podobnie

Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Marciosz gratulacje. Czekamy z zdjęcie Twojej Królewny.

Ja to mam bzika na punkcie tego napięcia. Mija ma 3.5 roku a nadal chodzimy na rehabilitacje. Wyginala się w rogaliki, lubiła jeść tylko z jednej piersi bo tak wygodniej jej główkę było ułożyć. Pediatra dala nam skierowanie do poradni chirurgicznej i tam trafiliśmy na super babke. A najwięcej dowiedziałam się od rehabilitantki. Teraz z mały pójdę na sprawdzenie jak córka będzie miała swoje ćwiczenia. Oczywiście nie sugeruje ze waszym dzieciom się tak dzieje ale trzeba to obserwować. Podobno dzieci po cc częściej są na to narażone.
 
Martita powiem szczerze ze sama jestem zaskoczona, bo maz zawsze sie malych dzieci bal, ze cos im zrobi itd. a mala to jest po prostu w niego zapatrzona. Ja mam w nim baaardzo duze wsparcie fizyczne ale tez psychiczne. Gdyby nie on to na porodowce i po porodzie bym siedziala i tylko wyla. Lepszego meza nie moglam trafic;)

Ania z rany leci ropa z taka rozcienczona krwia i jak zdejmuje opatrunek to taka pomaranczowa plama jest. Ja tez wietrze rane.
 
Marciosz Mysza - gratuluje dziewczyny! Niech Wasze male skarby zdrowo sie chowaja[emoji4]

Kasiunia - no mam stresa porzadnego. Bardziej sie boje niz przed pierwszym cc.

Przed chwila mialam sciecie z corka. Dzwoni punkt 19 czy moze isc do sebastiana do domu ze jego mama ja zaprosila[emoji15] mowie ze jak to ze juz dzis jest pozno i ze innym razem i za 10 min do domu ma przyjsc. Za chwile dzwoni znow ze ona w takim razie pojdzie do sebastiana na 10min. Tlumacze ponownie ze jest pozno i dzis nie. Rozlaczyla mi domofon. Wiec sie wkurzylsm zalozybam bluze k mysle zejdw po nia. W tym czasie przyszli oboje na klatke. Nadia ryczaca i proszaca ze na troche. Wiec znow tlumacze im ze jest pozno i zr innym razem chetnie ale dzis juz nie. A ta rzucila hulajnoge na srodku i ze w takim razid idzie sobie na dwor i na schody. Powiedzialam tylko ze do domu zanim policze do 3 bo hak nie to dzwonie do ojca. Poszla laskawie wrzeszczac zr wszysykiego jej zabraniam[emoji45] wzielam hulajnoge i o malo co sie nie wyrznelam bo sie zahaczylam. Na szxzescie tylko kostke sobie zdarlam ale z bolu i zloscj az mi lzy polecialy. Nakrzyczalam na nia ze wie ze jutro ide do szpitala i sie umawialismy ze wczesnirj sie wykapiemy i polozymy razem a ze ona woli sebastiana i ze mam jej dzis dosc i ma isc do pokoju do siebie. Zaraz zaczela przepraszac ale wsciekla jestem ze hej. Zwlaszcza na ta matke chlopca. No co za pomysl zapraszac do siebie dziecko o godz 19[emoji35]
 
Mysza, Marciosz moje serdeczne gratulacje:-) doczekalyscie się swoich malenstw:-)

Co do wagi to mi poki co zeszło 10 kg ale jeszcze 15 zostalo :-/ jedyne słodkie jakie jem to kromka chałki z masłem do śniadania i kolacji, ni wyrobić inaczej nie mogę:-D

Kitki jak mnie położne z porodowki wiozly to normalnie myślały że torby to mi się nigdy nie skończą:-D także taka ilość jest normalna ;-)

Moja Marcelina też główkę podnosi i przekreca z boku na bok. Troszkę mnie teraz zaniepokojlyscie... Niestety tez zauważam że się nieraz niesymetrycznie.

My mialysmy dzisiaj za sobą kiepską nocke. Mała chyba miała wzdęcia plus zaparcia, strasznie mi się prezyla, dopiero jak sobie poprykala to przynosilo jej to ulgę. Masowalam brzuszek, używałam suszarki i teraz w koncu mije biedne dziecko normalnie spi. Bo tak to przysypiala na chwilkę i zaraz z placzem się budziła:-( a ja plakalam razem z nią.
Zastanawiam się czy to jie przez mleczko moje? Ponoć to pierwsze wodniste mleko co leci to oprocz tego ze ma za zadanie napoic to działa lekko przeczyszczajaco. A ja to przez ostatnie 2 dni wyciskalam bo mała mocno mi się krztusila.

Aniabuu trzymam kciukasy za dobre wyniki testów. Wierzę ze wszystko będzie dobrze. Dużo sily dla ciebie :-*
 
Kitki dziwna mama masz rację że 19 to nie godzina na odwiedziny, ale na córkę się nie złość ;-)

Alunia ja nie słyszałem żeby mleczko było przeczyszczajace te wzdęcia i zaparcia to raczej przez lapczywe picie, łapanie powietrza albo po prostu tak ma, to maluszki wszystko teraz dojrzewa i pracuje z czasem będzie lepiej
Ważyłam dziś Helenke ma już 4170g :-D
Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Klaudyna piekna waga u Helenki :D

Marciosz gratuluje narodzin coreczki! Jak sie czujesz po operacji?

Kitki podejrzewam że ciężko jest się nie martwić ale my tu wszystkie za Was kciuki trzymamy, zobaczysz ze będzie dobrze :)
 
reklama
Do góry