reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Kitki
Ale intensywny poranek: ) Ja też wstałam o 7 Ale tyle co zrobiłam dla mnie i synka śniadanie,złożyłam pranie,wstawiłam nowe ( pościel dla malutkiej) i powoli zaczynam się ogarniac
Ja mam.obiad z głowy, bo wczorajszy i też rosół ☺
A.powiedz mi jakie to chusteczki były polecane?

Co do szlafroka to spokojnie to nie kęsy konieczność
Jak ja urodziłam w upały to mi nie był potrzebny. Moja przyjaciółka w zimie i zamiast tego miała bluzę albo sweterek: )
 
reklama
Renia gratulację, synuś jest uroczy, a poród naprawdę szybki:) Kitki Ty jesteś naprawdę niemożliwa, tyle rzeczy zrobiłaś od samego rana, że masz jeszcze siłe. Ja wstałam o 9 i zjadłam śniadanie i to by do tej pory była cała moja aktywność:) Co prawda codziennie wstaje teraz z bólem głowy i cały nos mnie boli i gardło i chyba dlatego jestem taka do niczego...:(
f2w39jcgo8695gqe.png
 
Reniu gratuluje cudownego Synka i szybkiego porodu! :D Uparcioszek zrobil psikusa babci :D

Kitki Ty powinnas medal dostac za to ile z siebie dajesz w tej ciazy!
Ja tez dzis wstalam o 7, musialam isc na badania i znowu mnie zlapal ogromny bol glowy, najpierw sie poplakalam ze nie dam rady dotrzec (a mam 10 min drogi pieszo), pozniej sie uparlam ze pojde bo w sumie niewiadomo jak sie jutro bede czuc. Szlam 3 razy dluzej niz zwykle, w drodze powrotnej az mnie jakis pan zaczepil czy pomocy nie potrzebuje, nie chce wiedziec jak musialam wygladac :rolleyes2: Po wszystkim wrocilam do domu i spalam do teraz, cale szczescie jest juz lepiej i nie czuje jakbym umierala. Cala ciaze nie mialam boli glowy a teraz zaczely sie tak silne, ze jesli nie znikna po porodzie to nie wiem jak sie Mala zajme w tym czasie :(
 
Dziękuję dziewczyny :)
Synuś jest bardzo grzeczny cały czas spi, nie chce jeszcze jeść zrobił dopiero troszke smolki. Sami jesteśmy generalnie czasem przyjdą położne lub mogę dzwonić po nie ale nie ma potrzeby. Chyba się prześpię tez bo na noc może się obudzić z jedzeniem dopiero :D
Popołudniu przyjedzie Damian w odwiedziny. Mąż jest cały czas ale jak będzie jechać po niego to musi mi przywieźć laktator może coś pobudze żeby wyszło parę kropli żeby mały ssak zaczął ssac :)
 
Martita do 9-tego to ja się zachlastam!!! Ja chcę juuuuuuż:tak: Wczoraj wytawiliśmy z mężem wózek i fotelik, żeby się wietrzył, zamontowaliśmy przewijak na biurku. No teraz jest już wszystko gotowe i młoda mogłaby się już ruszyć :D Ale tak jak szalała dzisiaj w nocy to się chyba nie zapowiada...
 
A co do szybkiej akcji mogę wam doradzić- tak się zapieralam ze nie będę nikogo słuchać tylko intuicyjnie ale zrobiłam całkiem na odwrót. Intuicyjnie chciałam powstrzymywać ból, położna kazała robić co innego i jej zaufalam, cały czas robiłam co każe i dlatego szybko poszło :) Wiec życzę wam fajnych położnych i słuchajcie ich wiedza co robia :) a mąż swoją drogą tez spisał się na medal i bardzo pomógł.
 
Dzoana a moje bobo dla odmiany spokojne ..dzis nawet sprawdzałam doplerem czy wszystko ok :) sposób na Martite w weekend x3 wiec zobaczymy;) dzis mam zamiar jednak wypić ta miksture położnych ale to dopiero po wizycie
 
reklama
Do góry