reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

melduję się z porodówki - położna założyła mi wenflon pod kroplówkę i źle trafiła więc wymeczyla mi też drugą rękę :/ siedzi tu sobie z nami w pokoju prawie cały czas i kontroluje małego. na szczęście jest bardzo miła i sympatyczna więc jej wybaczam :D przebiła mi pęcherz plodowy, wody odchodzą, skurcze już się zaczęły, rozwarcie póki co dalej 2cm, ale dwie lekarki właśnie były sprawdzić wszystko i mówią, że jeśli do 22:00 skurcze się rozwiną, a jestem na dobrej drodze to nie będą podpinac mi kroplowki wogóle. póki co jest ok, zapoznali mnie juz z metodami przeciwbólowymi, oby nie były potrzebne.
 
reklama
milka pisz nam co i jak :) kciukasy zaciśnięte!

Ja miałam sie zgłosić na ktg w terminie porodu, w pierwszej ciąży chodziłam od 38 tc ale wtedy prowadził mnie inny lekarz.
 
Milka, to teraz na poważnie :) Aktywna i pełna wrażeń noc przed Tobą :) Powodzenia!

Malasowka pewnie i lepszy, do tej pory sobie chwaliłam, teraz już mi trochę energii brak i męczą mnie częste wizyty. Ale to juz końcówka, dam radę :)
 
Milka wszystko idzie super, trzymam kciuki żeby było tak dalej :)

Drobi warto ktg częściej robić. U mnie było wszystko wzorowo, przepływy itp. a jak trafiłam do szpitala z nadciśnieniem i zrobili mi ktg to stwierdzili ze zapis jest zbyt wąski i było nagłe cc...

Malasowka u mnie mała ładnie je i przybiera. Dziś był pediatra I w badaniu wszystko wyszło ok. Więc cieszę się bardzo. Jedyne co mi doskwiera to deficyt snu i bolące piersi. Mam nadzieje ze mój organizm szybko się przestawi bo czuję że nie mam mózgu no i nastrój przez to trochę gorszy niż być powinien.

Martita zazdroszczę ze juz myślisz o kolejnym dziecku. Ja tez myślę ale niestety z niepokojem póki co :( chcieliśmy żeby była mała różnica wieku ale nie wiem czy dam radę. Pobyt w szpitalu jakoś mnie mocno wykończył, śni mi się do tej pory i mam dreszcze jak pomyślę ze mialabym to jeszcze raz przeżyć :(
 
hej dziewczyny
ja nadal w szpitalu walczą z infekcja ( kaszke jak stary gruzlik ) puki co skurcze sporadyczne wczoraj na obchodzone ( w sumie to od rana do dziś ) jest mój gin ... no i tylko pyta czy rodze i się uśmiecha
hmmm ale w takim stanie to ja płuca wypluje prędzej niż urodzie brzuch boli od kaszlu... zobaczymy co powie na obchodzie trzymajcie się mamuśki I brzuchatki
 
Milka - kciuki mocno, mam nadzieję, że Dzidzia już w Twoich ramionach, a Ty spokojnie odpoczywasz :)

Martita - dzięki za info ;) Czyli się nie stresuje już, że nie miałam jeszcze ;)

Drobi - No, ale mam nadzieję, że masz wszystko wysprawdzane, wybadane porządnie i pod kontrolą, dzięki czemu ze spokojnym sercem chodzisz ;) Ale pod koniec ciąży może to być rzeczywiście męczące. Jak już mówiłaś - niedużo zostało, minie Ci, nawet nie będziesz wiedziała kiedy ;)!

Fenika - Bardzo się cieszę, że Córcia rośnie i po wizycie u pediatry wszystko jest w porządku ! Wyobrażam sobie, że początki muszą być niesamowicie wyczerpujące i na pewno kosztują Cię dużo wysiłku i poświęcenia, ale widać piękne efekty - Ania przybiera ładnie, więc brawo Mamusiu ! Jak tylko masz chwilkę - odpoczywaj Kochana. Już niedługo powinno być coraz lepiej!
A pobyt w szpitalu zawsze jest paskudny i ja np. zawsze go później muszę odchorować. Mam nadzieję, że pobyt w domku szybko zatrze te nieprzyjemne ślady w pamięci. Na pewno Anulka Ci to wynagrodzi z nawiązką :) !

Mikulinka - Biedulko...zdrowia z 5 kilo Ci życzę ! Oby ten kaszel zaczął szybko przechodzić... Trzymam kciuki za Was :) !
 
reklama
Kciuki za powrót do zdrowia Mikulinka ! Wiem co to znaczy....

Milka czekam na pozytywne wieści :) trzymam za Was kciuki !

U nas w ogóle w szpitalu nie robią ktg jeśli nie jesteś na oddziale .... Jakaś paranoja. Dlatego tez przyjęło sie ze zaraz po terminie kłada Cię na oddział. Bezsens prawda ?
 
Do góry