reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Beata wielkie gratulację, przśliczny synuś, tak jak dziewczyny piszą wygląda na więcej niż 2 kg :) Ojej a ja już nie daje rady, paluchy u dłoni puchną jak parówki i bardzo bolą, to chyba woda się już zatrzymuje bo nogi też puchną. No i bardzo boli mnie miednica, tyłek w zasadzie to wszystko na wyskokości bioder. Hmm... może i u mnie zbliża się poród wielkimi krokami... :)
f2w39jcg9643e66r.png
 
reklama
A no i w zasadzie jestem nie pocieszona, synuś ułożył sie juz nisko wypina tyłeczek poniżej pępka i właśnie zaczęły mi sie robić rozstępy :( Jak na razie są mało widoczne i takie różowawe, także jest nadzieja że moze znikną:(
 
Polianna moj maz tez sie dzisiaj smial pokazujac jak sie mala rozpycha i mowil "kiedys tu bylo wiecej miejsca, a teraz taka ciasnota". Ale ból był przy tym jak sie ruszala...
 
Dzoana - moj maly czesto sie rusza wlasnie tak gwaltownie i bolesnie. Czasami az mi lzy w oczach staja.

Annika - zdrowka dla synusia

Bluelovi - jak u Was?

Fenika - a Ty z coreczka jak dzis sie czujecie? Dalej malutka naswietlaja?
 
Beatko wielkie gratulację!!! Masz prześlicznego synusia :) teraz już wszystkbędzie dobrze :*

Annika dobrze że sytuacja opanowana, zdrówka dla Kacperka :*

Fenika powodzenia i wytrwałości, z dnia na dzień będzie coraz lepiej, musisz w to wierzyć :*

U mnie totalny spadek formy, wczoraj poszłam spać o 21, dziś mąż w domu więc korzystam i z łóżka się nie ruszam, totalny brak energii i sił.
 
U nas ok. Juz po sniadanku sie byczymy. Niedlugo idziemy na spacer nad morze. Pozniej obiad i obiecalismy corce ze pogramy w bilard. Wczoraj bylam troche zmeczona jazda ale dzis juz ok.

Schauma - korzystaj ze masz meza w domu i wypoczywaj
 
Kitki jak ja Ci zazdroszcze, co ja bym dala zeby teraz nad morzem siedziec :)

schauma a u mnie odwrotnie, duzo sil i energii ale pewnie w kazdej chwili moze sie to zmienic...
 
Rozmawiałam już z pediatrą. Ogólny stan Damianka jest dobry, ma dobre wyniki badań. Musi poleżeć trochę w inkubatorku żeby nabrać sił. Niedługo zacznę walczyć z laktacją. Najgorsze jest to że położna laktacyjna nie pracuje w weekendy :( A jak zapytałam się zwykłej położonej jak to wszystko mam robić, bo to moje pierwsze dziecko i we wszystkim jestem zielona, to odpowiedziała że porostu używać laktatora metodą 7, 5, 3 i w ten sposób stymulować laktację. Także zdana jestem tylko na siebie :(
 
reklama
Do góry