reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Milka - Mój mały też bardziej po prawej stronie leży chociaż czasem to przelewa mi się z prawej na lewo. Ostatnio ma bardziej celne i silniejsze kopniaki i jak przywali w żołądek to aż mnie na wymioty napina. Chociaż dziś jak robiłam obiad to tak fiknął że łyżkę kopnął i spadła do zlewu :D

Beata- nie dziwie się że jest Ci smutno bo każda z nas by tak samo przeżywała, ale myśl kochana pozytywnie i nie zamartwiaj się bo dzidziuś też się stresuje. Zobaczysz że będzie wszystko dobrze.
 
reklama
Lusinda :D! o rany z tą łyżką, super akcja! :D :D

Beatka oni wiedzą co robią, musisz zaufać lekarzom. Trzymają rękę na pulsie i chcą dla was jak najlepiej :* absolutnie się nie załamuj, poczekaj do rana, zobaczysz co przyniesie nowy dzień :*
 
Beatka - to daj znac po obchodzie koniecznie
Martita - no ciekawe jak facet zareaguje. Tzn. domyslam sie jak ale nie chce Ci odbierac nadziei
Ja pracuje w ubezpieczeniach. Nie w likwidacji a raczej w windykacji i takich potencjalnych regresowiczow jest na peczki. Niestety sprawy do zamkniecia no nie ma dowodow. Co innego jakby policja pojechala i obejrzala auto jego od razu ale oni pewnie wysla mu po 2tyg pismo zeby sie stawil i wyjasnil. Ten sie stawi i powie ze nie wie o co chodzi i nigdy nie byl w tym miejscu a na aucie sladu nie bedzie. Jakby bylo oswiadczenie pisemne tej babki z danymi to musieliby sie bardziej zainteresowac a tak to dla nich kolejna sprawa do umorzenia po okreslonym czasie
 
Kitki bedzie co ma byc, ja mam czyste sumienie ze sprawe zglosilam. Zawsze moga sprawdzic monitoring czy takie auto faktycznie wjechalo na parking, ale nie wiem czy policji sie bedzie takie rzeczy chcialo robic. Jak umorza to trudno, to obtarcie nie jest az takie straszne :)
 
Milka moja corcia tez lezy jak Twoj synek, po prawej str pod zebrami ma stopki. Dwa dni temu kopala z lewej ale juz sie przekrecila z powrotem. Od jakiegos czasu kopniaki mnie bola. I nie wiedzialam nawet ze mam tak wysoko macice, a cwaniara zaczela mnie kopac po wewnetrznej stronie zeber :szok:
 
Sweetka, Infini powodzenia dziewczyny!
Beatka ściskam cie mocno :*
Bluelovi nie martw się tak jak piszą dziewczyny w najgorszym wypadku Maksiu pod lampy pójdzie i szybko się unormuje.
Dziewczyny ja też Małego czuje bardziej po prawej stronie czyli leży po lewej a po prawej okopuje :D w pozycji embrionalnej, mi się wydawało ze w poprzek leży bo nawet go w dole nie czułam a tu się okazuje ze glowka w dole i to bardzo nisko :D
Co do badań to mój Damian juz od samego początku był tak pokuty i potem też wiele razy ze dla mnie to normalna sprawa i wole z nim sama wchodzić bo mąż to wiele gorzej znosi potem się czepia wszystkich co oni jemu biednemu synkowi robią, ja mam inne podejście bo wiem ze to dla jego dobra wiec zawsze spokój i opanowanie a to udziela się też Damianowi i przy mnie łatwiej znosi.
 
W sumie to nie wiem jak Antoś leży, bo czuję go zarówno z prawej jak i z lewej strony - i z tej i z tej jest twardawo - myślałam, że leży wzdłuż, ale na każdym usg mówią, że ma główkę w dole.. Stópki wybija mi 8 cm nad pępkiem (równiutko). I nie zdarzyło mu się kopnąć mnie ani w żebra, ani w wątrobę, ani w żołądek, więc może faktycznie leży tak prosto :) Ogólnie to jest malutki i może niewiele mu miejsca do szczęścia potrzeba :) mam nadzieję, że do terminu dobije do 3 kg.
Beatka trzymaj się kochana - wszelkie lęki i stresy są normalne. Gdyby z maluszkiem było coś nie tak - już dawno wyjęliby Go z brzuszka. Na ktg na pewno wyszłoby dużo niższe tętno, gdyby coś miało być na rzeczy - dobrze, że często robią to badania i na pewno szybko zareagują w razie jakiegoś zagrożenia.
Martita, masz rację walcz do końca - niech się nauczy ten co Was przerysował i uciekł :/ My kiedyś byliśmy w Warszawie i ktoś w tym czasie przerysował samochód w Szczecinie i opisał auto podobne do naszego. Policja zajęła się tym i wysłali nakaz stawienia się na komendzie - musieliśmy udowadniać, że na pewno nas nie było w Szczecinie w danym dniu. Całe szczęście mieliśmy bilety na pociąg i potwierdzenie rezerwacji hotelu. Całe szczęście znaleźli sprawcę. Mam nadzieję, że i u Was tak będzie.
 
reklama
Beatka wiem jakie myśli mogą Cię nachodzic ale musisz je przegonić. U Ciebie problem hipotrofi wyszedł dopiero teraz więc to na pewna wina przepływów. Pewnie potrzymaja Cię ile się da podgladajac stan dzidziusia na ktg i jak już będzie bezpieczny czas to rozwiążą ciąże. Inne przyczyny hipotrofi o których zapewne myślisz pojawiaja się znacznie wcześniej ok 20 tygodnia. Więc to na pewno nic z tych rzeczy. Zresztą nie tak dawno byłaś przecież w tym szpitalu i dokładnie Cię przebadano a następnie wypuszczono do domu. Gdyby coś wtedy było nie tak na pewno by zauważyli.
Kochana głowa do góry i spróbuj nie ściągać czarnych myśli dla dobra Damianka.
 
Do góry