Ja dzis małej uszka przebiłam i naprawde wygląda pięknie.Każda z nas robi jak chce ja uwielbiam kolczyki starsza córcia także wiec mlodsza nigdy nie bedzie niała do mnie żalu że ma przebite uszy.Co o gojenie to teraz nawet są specjalne płyny do przemywania uszu i jesli mama uwarza to nic niepowinno się stać.A czy jest sens moim zdaniem to tak czym mniejsze dziecko to tym mniej boli .DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZI I PROSZĘ NIEOCENIAJCIEZBYT NEGATYWNIE INNYCH MAM KTÓRE PRZEBIŁY DZIEWCZYNKĄ USZKA!!!!!
Również uważam, że przekłuwanie małym dziewczynkom uszu jest zbyteczne i może prowadzić do większych szkód niż korzyści. Nie jestem przeciwnikiem kolczyków ale swojej córce, tak jak większość mam, przekłuje uszy wówczas kiedy będzie tego świadoma i wyrazi taką chęć. A co do bólu. To przepraszam, ale bardzo głupie stwierdzenie! Jak może boleć mniej??? Czy ból jest zależny od wieku??? Myślę, że boli tak samo tylko małe dziecko ma mniej możliwości na wyrażenie dyskomfortu i po prostu akceptują swoje niewygody. Nie wierzę, żeby kolczyki nie były uciążliwe dla tak małych dzieci. Dlatego uważam, że jest to egoistyczne podejście rodziców, którzy takie zabiegi wykonują dla własnej uciechy. Oczywiście każdy robi jak uważa ale warto się zastanowić przed podjęciem decyzji.