reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kolczyki u niemowlaka

Ja swojej Coreczce przekluje uszka bo mi sie to bardzo podoba i to jest tradycja u mnie w rodzinie kazda dziewczynka ma kolczyki, mnie tez rodzice przekluli jak bylam mala :tak::tak:
Ja bede dbac o uszka mojej corci i bedzie miala male wkreciki ktore nie beda jej przeszkadzac. a bola uszy tylko jesli sie cos przy nich rusza , np brudnymi rekami i jak sie nie przemywa ich , trzeba je obkrecac (chyba kazda matka co robi dziecku kolczyki wie o tym ze trzeba ruszac by sie nie zroslo).
Ja przekluje uszka swojej coreczce bede o nie dbala i napewno nie bedzie zalowala ze jej przeklulam :no:
 
reklama
Przebijasz jej uszy bo Ci się to bardzo podoba,a gdyby podobał Ci się kolczyk w brwi czy w nosie to też byś jej go zrobiła?
No,ale to Twoja decyzja.Czy nie uważasz,że Twoje maleństwo i tak jest śliczne bez tych kolczyków? A może lepszą metodą upiększania byłoby ubieranie małej w piękne sukienki zamiast dodawać zbędne błyskotki?
Nie wolałabyś z tym jeszcze troszkę poczekać,aż do momenty,gdy mała będzie mogła sama o tym zadecydować? Może dla niej byłaby to wielka radość z jej wyboru.Daj jej się poczuć jak "dorosła" i podjąć w przyszłości tą decyzję.
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam się z Mili. Osobliwe pojęcie estetyki - kolczyki u niemowląt. Dziecko jest piękne samo w sobie, a utrwalanie w nim przekonania o konieczności "upiększania się" już od najmłodszych lat to głupota. Idźmy na całość! Zróbmy dziecku też tatuaż, bo przecież wielu osobom tatuaże też się podobają.
 
ja przebije swoim corkom uszka gdy mnie o to poprosza :tak:
nie podobaja mi sie niemowleta i malustkie dzieci z kolczykami bo to robienie z nich ''starych'',a lysy bobas ze zlotymi kolczykami to wogole dla mnie masakra,nie podoba mi sie to strasznie :no:
moje corki sa piekne bez zlota i bede czekac az powiedza 'mamo,chce miec kolczyki w uszach'
ja poprosilam w wieku 6 lat i do dzis nosze kolczyki:happy:

starsza corka ma juz 3 pary zlotych kolczykow :rofl2: zawsze chrzesni kupuja jej zloto na kazde urodziny,ale nic nie nosi
dostanie w odpowiednim czasie


znam kobiete ktorej rodzice przekluli uszy jak byla malutka,do dzis nie nosi kolczykow bo nie lubi,no i troszke ma zal do rodzicow o dziury w uszach
wiec jak widac nie koneicznie co nam sie pdooba moze podobac sie w zyciu doroslym naszym dzieciom
 
piszecie o lancuszkach zlotych
moja szwagierka,bardzo lubiaca zloto,przebila uszka swojej 3 miesiecznej coreczce,potem dokupila jej zlota obraczke z imieniem malej i data narodzin :rofl2:
maaaaaaaaaaaasakra
ale ok,jej dziecko,nic jej nie powiedzialam co o tym mysle

raz ciotka na mnie ruszyla,dlaczego Milena nie ma jeszcze kolczykow w uszach
to odpowiedzialam spokojnie ze jest pieknym dzieckiem i kolczyki do upiekszenia jej nie potrzebne :rofl2:
temat sie w rodzinie skonczyl:-p:laugh2:
 
Moja córcia bez kolczyków też wygląda pieknie ale w kolczykach jeszcze piękniej i to nietylko moje zdanie.Dziewczyny to co niktórej z was sie niepodoba i jest tandetne to innym się podoba i ja sie zaliczam do grona którym to się podoba.Każda z nas ma swoje zdanie i chwała jej za to. POZDROWIENIA
 
Nutka przecież nikt ze znajomych nie powie Ci w żywe oczy,że Twoja córka w kolczykach wygląda ochydnie,bo zapewne jak każda matka zaraz byś go zagryzła;-).Wydaje mi się,że nawet jeśli tak myślą to zachowają to dla siebie a Tobie i tak powiedzą to,co chcesz usłyszeć,bo tak zazwyczaj jest :tak:.
 
Przebijasz jej uszy bo Ci się to bardzo podoba,a gdyby podobał Ci się kolczyk w brwi czy w nosie to też byś jej go zrobiła?
No,ale to Twoja decyzja.Czy nie uważasz,że Twoje maleństwo i tak jest śliczne bez tych kolczyków? A może lepszą metodą upiększania byłoby ubieranie małej w piękne sukienki zamiast dodawać zbędne błyskotki?
Nie wolałabyś z tym jeszcze troszkę poczekać,aż do momenty,gdy mała będzie mogła sama o tym zadecydować? Może dla niej byłaby to wielka radość z jej wyboru.Daj jej się poczuć jak "dorosła" i podjąć w przyszłości tą decyzję.
podobaja mi sie kolczyki w brwi , i sama osobiscie mam nawet w pepku i w jezyku ale to inna sprawa . jest mowa o kolczykach w uszach a nie innych czesciach ciala :baffled: jest sliczna bez kolczykow ale..bedzie nadal rownierz ladna jak jej przekluje uszka. ubieram ja bardzo ladnie, i podobaja mi sie bardzo kolczyki u maluszkow :tak: moja ma juz roczek i nie uwazam zeby byal za mala na kolczyki.
podejmie decyzje w swoim zyciu jeszcze nie jedna :tak:;-)
Zgadzam się z Mili. Osobliwe pojęcie estetyki - kolczyki u niemowląt. Dziecko jest piękne samo w sobie, a utrwalanie w nim przekonania o konieczności "upiększania się" już od najmłodszych lat to głupota. Idźmy na całość! Zróbmy dziecku też tatuaż, bo przecież wielu osobom tatuaże też się podobają.
Dlaczego prownujesz tatuaz do kolczykow? to dwie inne sprawy :crazy:

ja przebije swoim corkom uszka gdy mnie o to poprosza :tak:
nie podobaja mi sie niemowleta i malustkie dzieci z kolczykami bo to robienie z nich ''starych'',a lysy bobas ze zlotymi kolczykami to wogole dla mnie masakra,nie podoba mi sie to strasznie :no:
moje corki sa piekne bez zlota i bede czekac az powiedza 'mamo,chce miec kolczyki w uszach'
ja poprosilam w wieku 6 lat i do dzis nosze kolczyki:happy:

starsza corka ma juz 3 pary zlotych kolczykow :rofl2: zawsze chrzesni kupuja jej zloto na kazde urodziny,ale nic nie nosi
dostanie w odpowiednim czasie


znam kobiete ktorej rodzice przekluli uszy jak byla malutka,do dzis nie nosi kolczykow bo nie lubi,no i troszke ma zal do rodzicow o dziury w uszach
wiec jak widac nie koneicznie co nam sie pdooba moze podobac sie w zyciu doroslym naszym dzieciom
sa rozne przypadki , kazdemu co innego sie podoba.
zreszta dziurki sie zrastaja , jak wyjmiesz kolczyki :tak: po kilku latach nawet sladu po nich nie ma :blink:

nie rozumiem Was dlaczego krytykujecie innych , Wam sie podoba co innego a Nam co innego ...powinnyscie to uszanowac i nie przekreslac nikogo odrazu. :no::baffled:
kazdy ma swoje zdanie mozna je wyrazic ale nie w taki sposb jak co po niektore z Was tutaj pisza...:no:
 
reklama
Moim zdaniem to nie jest krytyka tylko właśnie wyrażanie swojego zdania i to jeszcze w sposób kulturalny.Nie widziałaś chyba jeszcze innych for i tematów tego typu.Tam to dopiero jest totalna krytyka i obrażanie mam,które decydują się na kolczyki u takich małych dzieci.A swoją drogą nie myślałaś o kolczykach na magnes?Są bardzo fajne i nie trzeba przekłuwać uszu :tak:
A co do zrastania się dziurek to nie zawsze tak jest.Gdy ucho nie goi się dobrze to i dziurki tak szybko nie zarosną.Jak wspominałam już wcześniej pierwszy raz miałam uszy przebijane "na kartofla" i nie goiło się to zbyt dobrze.W efekcie pożegnałam się z kolczykami na kilka lat.Dziurki do tej pory nie zarosły,a obok mam nowe zrobione przez kosmetyczkę.W tamtych co jakiś czas zbiera się niezbyt ciekawie pachnący śluz,który trzeba czyścić.
 
Ostatnia edycja:
Do góry