reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kłopociki

Przeziębienie dalej mnie trzyma, ale płuczę gardło cytryną, a zgodnie z waszymi radami zafunduję sobie herbatkę z tym bze i inhalacje... Dzięki za wsparcie i dobre rady. Mam nadzieję, że do poniedziałku dojdę do siebie...

A tak z innej beczki - trochę się martwię, bo moja Ola stanowczo zmniejszyła aktywność. Nie, żeby się zupełnie nie ruszała, ale rusza się tak jakby "nieśmiało" i stanowczo rzadziej... Mam się martwić, czy to standard??
 
reklama
AniuS - (wg mnie - wszystko jest - w normie) po pierwsze - Twoja Olunia ma już znacznie mniej miejsca:)- a po drugie - wiem, ze dzieci tuż przed porodem staja sie bardziej leniwe..i, ze to oznaka, iż poród odbędzie się lada dzien... :D
 
Przed porodem juz nie czujesz kopania dziecka tylko cos w rodzaju "przeciagania sie' takie leniwe ruchy wiec to norma , nie martw sie Aniu ;)
 
Kurcze, ja wiem, że termin coraz bliżej, ale jeszcze bym chciała trochę wytrzymać!! Nawet łóżeczko jeszcze nie skręcone!! Nic nie skręcone!! I torbę dopiero zaczęłam pakować!! Chyba muszę się za to zabrać przez weekend :)

Ale do przyszłego tygonia muszę conajmniej wytrzymać, bo dopiero w niedzielę szwagierka wraca z Peru, a obiecałam jej, że na nia poczekam w jednym kawałku :)

No ale jakby cokolwiek się zaczęło, to dam zaraz znać :)

Choć ostatnio mam przeczucia, że 10 dni przenoszę... Tfu! Tfu! TFU!!!!
 
Dziewczyny, wlasnie dzwonilam do gina bo od wczoraj mam twardy brzuch i kazal przyjechac do sibie do szpitala.
trzymajcie kciuki zeby wszytko dobrez bylo, ajk wroce dam znac....sie zdenerwowalam... :(
 
Aniusorsha u Ciebie to przynajmniej mowa o skręcaniu łóżeczka jest-ja o takich akcesoriach nawet nie myślę, bo tak jak zaplanowałam zrobi to rodzinka w czasie mojego pobytu w szpitalu, tylko, że u mnie nawet wyprawka do szpitala tzw torba, nawet nie jst gotowa i co mam gdzieś się wybrać na zakupy to jakoś siły brak, a jak już gdzieś jestem w sklepie, to nie wiem na co się zdecydować:(((

Jedyne co mam przygotowane to szlafrok, koszulę do porodu i klapki:)) A zresztą to w sumie nie wiem na co czekam....
 
reklama
Do góry