reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kilogram po kilogramie-czyli jak idzie nam zrzucanie

ja przytyłam ponad 20 kg, karmiłam 8 miesięcy i przez ten czas nie mogłam stosować żadnej diety, a kilogramy praktycznie nie ubywały .
no właśnie ja własciwie skończyłam karmić Ritę jakieś 3 tyg. temu :szok:( od 4 miesięcy jadła już tylko w nocy) i wcale nie chudłam a tyle się nasłuchałam o tym, ze jak będę karmić to zlecę raz dwa z kilogramów, no w moim przypadku to nie działało:no:
no ale biore się za siebie...
niestety dzisiejsze ważenie bez fajerwerków ale wiem co jest przyczyną - całotygodniowe świętowanie Dnia Nauczyciela, miałam 3 imprezy ...i grzeszyłam na nich:sorry: ale teraz juz będe grzeczna:tak:
 
reklama
A ja grzeszę od kilku dni :zawstydzona/y: a to ciacho, a to bułeczka na kolację o 22:00 :zawstydzona/y: i o dziwo chudne ;-):-), ale pewnie dlatego, że nie podjadam między posiłkami, nie stosuję cukru, staram się nie używać tłuszczu, ale zauważyłam też że mniej jem, mam jadłowstręt, mam dość jedzenia tego samego :sorry:
 
Madziu, ja też jakoś przy karmieniu nie chudłam, szczególnie że apetyt miałam, że ho ho ho!

Miśka, a co to za tabletki? Fajnie, że jesteś zadowolona ze swojej wagi, mi jeszcze brakuje sporo do tego stanu, ale już jest lepiej!

Dotkass, to prawda, że monotonia w jedzeniu jest koszmarna - mi się już cofa na widok białego serka - a fuj! Ale się zmuszam :eek:
 
Ola to były tabletki Therm line II, kupiłam je na allegro po promocyjnej cenie, razem z przesyłką wyniosło mi ok 40 zł, chyba 120 tabletek. Postanowiłam spróbować, bo waga cały czas stała w miejscu i mimo, że mniej jadłam, jakieś tam lekkie ćwiczenia (choć do tego bardzo leniwa jestem). Na prawdę to sama nie wierzyłam że to coś da, a tu takie zdziwko, oczywiście na opakowaniu pisze że powinnam schudnąć z 15 kg, ale wiadomo, ze to nie prawda i z tych 4 jestem zadowolona.:-)
A i jeszcze piję regularnie zieloną herbatę, wydaje mi się, ze też dużo pomaga.
Słodycze są takie kuszące, że nie można się oprzeć i niestety zjadam je dość często:no:
 
Ola zobacz w internecie, będzie na pewno , bo mam opakowanie przed sobą, ale dużo tego jest, na początku ekstrakt z zielonej herbaty, guarany, gorzkiej pomarańczy i inne. A i jeszcze kofeina, bo właśnie po niej jest się tak trochę pobudzonym do życia.
 
Aha, czyli naturalne składniki. No ja na razie biorę Zelixę, ale mam nadzieję wkrótce ją odstawić i dalej radzić sobie sama... ;-)
 
DotkassJa czerwoną też kiedyś próbowałam, ale nie podszedł mi jej smak, normalnie odrzucało mnie i mimo, że chciałam ją pić nie mogłam. He he też mi się wydaje, ze zielona troszkę spala moje grzeszki :)
Ola a co to jest ta Zelixa, pomaga?
 
reklama
Do góry