reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowa Mama jest zadbana!

Justyna, lubię Bielendę, bo jest tania i dobra. Bez ochów i achów, jest ok. Cena współmierna do jakości. Poza tym jest polska, a jednak bardziej ufam polskim kosmetykom niż zachodnim (tata mnie tego nauczył jak jeszcze pracował w Bell). Zresztą kiedyś Hruda o tym pisała, że polskie kosmetyki są ok.
 
reklama
Justyna, lubię Bielendę, bo jest tania i dobra. Bez ochów i achów, jest ok. Cena współmierna do jakości. Poza tym jest polska, a jednak bardziej ufam polskim kosmetykom niż zachodnim (tata mnie tego nauczył jak jeszcze pracował w Bell). Zresztą kiedyś Hruda o tym pisała, że polskie kosmetyki są ok.
BA!!! nawet bardzo polecala wlasnie Bielende,ze jak na swoja cene jest bardzo eko, ma bardzo przyzwoity sklad. Ja jeszcze z polecenia Hrudzi uzywam z Ziaji plynu micelarnego z jedwabiem. Naprawde jest swietny
 
też lubię bielendę :-), zwłaszcza maski algowe ;-)
co do kremów to z takich typowych używam z firmy Pharmaceris (też polskiej ;-)) i bardzo je lubię, poza tym właśnie oleje czy masła. Justyna kokosowy jest uwielbiany przez dziewczynki , bo pachnie tak ,że chce się go zjeść (czasami nawet próbują, na szczęście jest jadalny) ja mam swoich ulubieńców, kokosowy sprawdza mi się dobrze na włosy
 
To prawda, ale przyznam się ,że w kuchni jeszcze nie używałam
Justyna nie znam tego pileengu i nie wiem czy u mnie by się sprawdził bo sól mnie bardzo podrażnia, ja do ciała bardzo lubię kawowy zrobiony własnoręcznie
 
zastanawiam się czy ten zapach nie będzie przechodził do potraw -karczek o zapachu kokosa :eek:
na skórę i włosy działa super, mam też olej sezamowy zakupiony w Lidlu i niby pisze ,że bardzo dobry do sałatek ale póki co też używam tylko w celach kosmetycznych.
 
reklama
Do góry