reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

"Ile na -?" - czyli jak tracimy na wadze

reklama
Racja:tak::tak::tak:

Ale ja jednak bym wolała miec problem jak przytyć niż schudnąć:sorry2:
Póki co u mnie 5 kg mniej niż przed ciążą,więc jak dla mnie super i nie narzekam:-) I nawet w jeansy rozmiar 27 wlazłam,cud normalnie:szok::-D
 
dziewczyny, chętnie wezmę od was nadwyżki ;-). Jutro idę na badania i w piątek śmigam z wynikami. Zobaczymy co mi powie lekarz. Ale tak sobie myślę, że to mogą być hormony, bo ostatnie trzy cykle miałąm po 48 dni :szok:, no i huśtawki nastrojów ostatnio też mnie dopadły :baffled:.
Post, ja myślałam, że ja z Patrycją byłyśmy ostatnie z lipcówek na cycu. A tu proszę :tak:.
 
Anecia to może faktycznie hormony.Dobrze,ze badania robisz,to pewnie wyjdzie,ale mam nadzieję,że nic poważnego. Co do tycia,to u mnie wystarczy trochę wiecej słodyczy i skutki zaraz widać,więc może spróbuj podjadać jakieś słodkości.a co do Post to ona juz z drugim dzidziusiem na cycu jedzie,bo Ika chyba już nie cycuje:-D. Takze napewno byłyście ostatnie :tak:
 
:-) a to się zapędziłam :tak:. Swoją drogą Post, to masz wesoło :-). Dobrze, że aktualnie tylko jedno u cycka wisi a nie dwoje - wyobrażasz to sobie, np. Ika na prawym a Cinek na lewym ;-).
 
temat wagowy powrocil..ja zwsze chcialam miec taki problem tzn aby jesc i nie tyc..
Odkad urodzilam waga az tak bardzo sie nie martwie tak jak Madzia waze z 4 kg mniej niz przed ciaza ,pomimo tego ze potrafie zjesc sloiczek nutelli w jeden dzien:tak:
Te tablatki co Madzia brala to Meridia ale jest jzu jakis odpowiednik co kosztuje okolo 20 zl wiem bo kolezanka z pracy bierze i chwali sobie:tak:
 
Anecia NIE O NIE moja wyobraźnia nie zapędza się w takie rejony:-D:-D:-D:-D:-D
Madzia...no tak Ona to jest super laska widziałam na żywo więc wiem:tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D
jak tylko cycownika odciągnę od cyca to będę dążyć do tego ideału:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Andula..mnie też się marzy takie obżarstwo bez konsekwencji...:tak: no ale niestety.. u mnie cięzko z tym..dwa tygodnie świąt i plus 6 na liczniku...zaznaczam że nie objadałam się do nieprzytomności...no ale głodować tez nie głowdowałam:-)
 
reklama
Post dzięki,normalnie kocham cie za te słowa:-D Ech ty to wiesz jak człowiekowi humor poprawić:tak::-):-)
Ale ja też nie głoduję i od czekolady jestem uzależniona:sorry2::-p,a jak przesadze,to wiadomo...Ale pamietam swoje postanowienie po ciązy,kiedy to miałam 11 kg więcej niz normalnie i sobie obiecałam,że jak będe tyle ważyć co przed ciążą to będe w siódmym niebie i sie nie odważę narzekać.No i jak tylko zaczyna mi sie cos nie podobać to sobie przypominam jak wyglądałam po ciąży ,ewentualnie zdjęcia oglądam i odrazu zaczynam mysleć ,że teraz to jest super jak na moje możliwości:-D
 
Do góry