To ja zaczynam.
Startuję z wagą 68 kg.
Na diecie planuję zrzucić 8-10 kg.
Docelowo chcę ważyć 55 kg lub mogę więcej jak będą mnie zadawalać ubywające centymetry, więc reszta to będzie siłownia i basen. Niestety na fitnes się nie kwalifikuję, chociaż bardzo lubiałam ABT- jedrne pośladki, uda, brzuch. Pare lat temu na treningu skręciłam kolano i kontuzja odnawia się co jakiś czas, a w październiku 2 razy przy kucaniu zablokowało mi się kolano.
Edit:strzeliłam strasznego byka
Startuję z wagą 68 kg.
Na diecie planuję zrzucić 8-10 kg.
Docelowo chcę ważyć 55 kg lub mogę więcej jak będą mnie zadawalać ubywające centymetry, więc reszta to będzie siłownia i basen. Niestety na fitnes się nie kwalifikuję, chociaż bardzo lubiałam ABT- jedrne pośladki, uda, brzuch. Pare lat temu na treningu skręciłam kolano i kontuzja odnawia się co jakiś czas, a w październiku 2 razy przy kucaniu zablokowało mi się kolano.
Edit:strzeliłam strasznego byka
Ostatnia edycja: