reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

reklama
poziomki życzenia z okazji rocznicy to jutro:-) a która to będzie?? a propo testów to powiem tak: jestem śmiertelnie obrażona na nie;-) i na moje ciało, które nawet teraz wysyła mi fasolkowe objawy ale ja je już ignoruje bo jednak jakby nie było pani gin "zajrzała" tam i nic nie zobaczyła:-( chociaż to dalej nie dało mi odpowiedzi na pytania typu: dlaczego od paru dni nie potrafię nic zjeść bez odruchu wymiotnego?? dlaczego nadal boli mnie brzuch?? dlaczego ciągle mam ochotę komuś przywalić?? dlaczego ciągle jestem śpiąca i słaba??:szok: nic chyba muszę jak to mawiał mój ulubiony kabaret nazwać to "tajemnicą lasu";-) i nie reagować na żadne objawy:-) a wam kochane jak najbardziej uzasadnionych fasolkowych objawów:-) poziomkia dalej masz te różowawe plamki?
 
poziomki życzenia z okazji rocznicy to jutro:-) a która to będzie?? a propo testów to powiem tak: jestem śmiertelnie obrażona na nie;-) i na moje ciało, które nawet teraz wysyła mi fasolkowe objawy ale ja je już ignoruje bo jednak jakby nie było pani gin "zajrzała" tam i nic nie zobaczyła:-( chociaż to dalej nie dało mi odpowiedzi na pytania typu: dlaczego od paru dni nie potrafię nic zjeść bez odruchu wymiotnego?? dlaczego nadal boli mnie brzuch?? dlaczego ciągle mam ochotę komuś przywalić?? dlaczego ciągle jestem śpiąca i słaba??:szok: nic chyba muszę jak to mawiał mój ulubiony kabaret nazwać to "tajemnicą lasu";-) i nie reagować na żadne objawy:-) a wam kochane jak najbardziej uzasadnionych fasolkowych objawów:-) poziomkia dalej masz te różowawe plamki?

A moze jeszcze za wczesnie zeby gin cos mogl zobaczyc...bo moja kolezanka zrobila test i byl pozytywny okresu nie miala poszlam z nia do gin a ona ze za wczesnie zeby przyszla za jakies 3 tygodnie bo narazie nic nie widac i jej nie powie czy to fasolka..a teraz ma juz 3 letniego synka:) a Ty masz okres czy czekasz jeszcze ??
 
Kamia Dopiero 3 rocznica:-D
Tak naprawde lekarz może wymacac ciąże dopiero od 5 tygodnia a jeżeli zaszłaś w ciąże pózniej to i lekarz mógł nie wyczuć.
Robiłaś betke??? Zrób!!:tak:

A wiarygodność testów pozostawia wiele do życzenia :dry:

A na papierze na razie nie ma nic-to był taki różowawy śluzik jak przed@ i to w ilości właściwie żadnej:baffled:

Podobno przy chorej tarczycy testy też nie wychodzą
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny ja już nie wiem co się dzieje. Ostatnio mój poprosił, abym zrobiła jeszcze jeden test. Wyszedł negatywny. Mam mętlik w głowie. Mój ginekolog będzie dopiero po 12 lipca. Martwię się, bo wcześniej testy wychodziły na +, a teraz nagle negatywny. Dodam również, że nie miałam żadnego plamienia ani nic. Boję się i nie wiem co mam robić. Czy jest możliwe, aby testy kłamały. Nie wiem teraz który mam wziąć za prawidłowy. Ten pozytywny, czy też negatywny.
 
Do góry