kiedy i jakie pierwsze objawy??

[asienka:)]

witam jestem nowa na portalu wiec jesli napisze cos nie tak prosze sie nie gniewac. od zeszlego roku od wrzesnia staramy sie z mezem o dziecko, jak dotad z mizernym skutkiem. okres zawsze mialam regularny jak w zegarku co 25dni natomiast w ostatnich cyklach zaczal sie skracac najpierw do 23 pozniej 21 poprzedzaly go wymioty biegunka i bol brzucha co wczesniej nigdy nie pojawialo. teraz miesiaczki calkiem nie ma od kilku dni robilam test wyszedl negatywny moze sie mylic? mam wiekszy brzuch czesciej oddaje mocz i bola mnie piersi tak jak zawsze przed okresem czy moge byc w ciazy? odzywiam sie zdrowo i nie zyje w stresie. dziekuje wszystkim mamom za odp pozdr

Witam i przepraszam ze sie wtrace ale Hipelka ja radziłabym Ci iśc do lekarza z tymi "objawami" bo to chyba raczej nie na fasolke. Masz bardzo podobne objawy do mojej choroby chociaż objawy też wcale nie muszą występowac. Nie chce Cię straszyc ale warto się przebadac u jakiegoś DOBREGO ginekologa aby wykluczyc jakiekolwiek poskudztwo;-)
Pozdrawiam

 

[Mysza84]

Witam i przepraszam ze sie wtrace ale Hipelka ja radziłabym Ci iśc do lekarza z tymi "objawami" bo to chyba raczej nie na fasolke. Masz bardzo podobne objawy do mojej choroby chociaż objawy też wcale nie muszą występowac. Nie chce Cię straszyc ale warto się przebadac u jakiegoś DOBREGO ginekologa aby wykluczyc jakiekolwiek poskudztwo;-)
Pozdrawiam

Asieńka a co to za choroba ?

 

[Inez79]

Już z całą pewnością mogę stwierdzić, że moje objawy były objawami ciąży :-)
Dzsiaj zrobiłam betę, 47 31.

 

[bibinka]

Już z całą pewnością mogę stwierdzić, że moje objawy były objawami ciąży :-)
Dzsiaj zrobiłam betę, 47 31.

no to gratulacje)))))))

 

[Kinga85]

Już z całą pewnością mogę stwierdzić, że moje objawy były objawami ciąży :-)
Dzsiaj zrobiłam betę, 47 31.

gratulacje!!!! ))

 

[asienka:)]

Asieńka a co to za choroba ?

Kochana ja mam endometrioze moje objwy były takie że miałam mdłości ale nie wymioty, strszne bolące okresy(nie do wytrzymania:-() jajeczkowanie co dwa miesiace i jak się okazało przy laparo to cysty dwukomorowe 5*5 na dwóch jajnikch i jajowód zrośnięty z jajnikem ale na szczęście jajowody mam drożne. Tylko że endo ma to do siebie że nie musi miec wcale objawów dlatego jest tak rzadko rozpoznawane.
Aha no i jeszcze okres przychodził jak chciał no i jeżeli chodzi o siusiu to do tej pory latam jak pokręcona i biegunka przy okresie.

 

[tasiulka]

Witam
Dawno mnie tutaj nie było ale czas by powrócić
Staramy się z mężem o dzidzie już ponad rok i teraz "czekam" już czwarty dzień za miesiączką, oczywiście mam nadzieje że nie przyjdzie... Robiłam test i druga kreska testowa była widoczna ale była bardzo jaśniutka w porównaniu do drugiej.
Jak myślicie czy mogę być w ciąży??? Dodam że bolą mnie od ponad 2 tygodni piersi a przed okresem bolaly mnie zawsze ok 4-5 dni.

 

[Dragony]

Witam Wszystkich
Tak sobie podczytuję troszeczkę i rozmyslam - obecnie jestem w dziwnej sytuacji....
Ostatnia miesiaczkę miałam 17 lutego. Cykle zwykle mam regularne 26-cio dniowe. Czyli powinnam mieć okres 13 marca. Ale od dwóch tygodni czekam i nic.
Jest to o tyle dziwne, że z moim facetem kochaliśmy sie w tym miesiącu tylko raz (taka praca), w dodatku w 23 dniu cyklu (czyli w teoretycznie bezpiecznym okresie). W dodatku uważaliśmy, czyli tzw stosunek przerywany (jak ja nie lubie tego okreslenia) .
Jednym słowem wlasciwie nie ma szansy na ciążę (chociaż nie żałowałabym, gdyby to jednak była ciąża - dla mnie to ostatni gwizdek na drugie dziecko - btw mam juz 12-to letnie dziecko)
Mimo wszystko zrobiłam test 6 dni po terminie spodziewanej miesiaczki - wyszedl negatywny. Dwa dni temu poszlam do lekarza - niestety nadal wiem, że nic nie wiem.
To co wiem:
- nie mam żadnych cyst ani torbieli, które moglyby opoźniac miesiaczkę
- nie ma równiez nadżerek itp
- na dzień badania macica była pusta, jednak zwazywszy że minęło ok 10 dni od stosunku to w sumie nic nie znaczy (tak powiedział mój lekarz)
czyli właściwie idealnie
To czego nie wiem:
- miesiaczka spoźnia sie juz dwa tygodnie
- macica jest rozpulchniona, ale nie wiadomo dlaczego
- w prawym i lewym jajniku mam pęcherzyki wielkości 20-21mm średnicy a w sumnie nie powinno ich tam być.

Gdzieś w środku mimo wszystko jest odrobinka nadziei i wiem że jak juz nadejdzie miesiączka to będe rozczarowana.
Poki co dostałam Duphaston na wywolanie miesiaczki lub, jesli to wczesna ciąża, na podtrzymanie i mam łykać kwas foliowy.
Mój lekarz nie potrafił mi powiedzieć o co chodzi. teoretycznie "wyglądam" jakbym miała za moment dostac miesiaczkę, ale ta nie nadchodzi. Z drugiej strony cuda sie zdarzają i jesli to jest jednak, mimo wszystko, bardzo wczesna ciąża (10-cio dniowa w dniu badania) to nie ma szansy aby lekarz na USG ja zobaczył.
Od dwóch dni łykam Duphaston, brzuch mnie leciutko i tylko czasami pobolewa jak w pierwszym dniu okresu, ale to dosłownie takie parominutowe skurcze. Zaczeły mnie boleć piersi ale nic poza tym...
Możecie napisac co o tym myslicie?

 

[bibinka]

tasiulka jak była druga kreska,to gratuluję:-).może byc jaśniutka,ale ważne,że widoczna.pewnie,to jeszcze wczesna ciąża:-).zrób beta HCG,będziesz wiedziała na 100%.
dragony to samo,zrób HCG.a dużo masz tych pęcherzyków w jajnikach?może to wielotorbielowatość i wtedy może opóźniać @ i dodatkowo jest bardzo skąpa,albo tylko plamienia.
życzę powodzenia dziewczyny:-)i dajcie znać

 

[Dragony]

babinka dzięki
Na razie zrobiłam kolejny test i wyszedł negatywny. Okres spoźnia sie już 16 dni ale jestem na Duphastonie więc pewnie dostanę dopiero jak odstawię Duphaston....