reklama
Witajcie po przerwie
Musiałam się wyluzować a wizyty na BB - jak już niektóre stwierdziłyście
- czasem w tym przeszkadzają.
Ale do rzeczy. Nie zapeszając - mam jedno pytanie. Czy test strumieniowy, który po 10 min nadal pokazuje I, po kilku h wyświetla słabiutką drugą - jest choć trochę wiarygodny?
Jak widać po moim suwaczku - granica @ się przesuwa. Dzisiaj rano zrobiłam test. Pokazał I. Zapomniałam o nim i zerknęłam przed wyrzuceniem - koło 15. Pokazuje słabiutką drugą I. Jeśli to to (cicho sza!), to jest szansa, że ma dopiero 12 dni. Ale @ nie nadchodzi... Objawów ZERO.
Ależ gmatwam - generalnie chodzi mi o to, czy każdy test po kilku h pokazuje II?
Ale do rzeczy. Nie zapeszając - mam jedno pytanie. Czy test strumieniowy, który po 10 min nadal pokazuje I, po kilku h wyświetla słabiutką drugą - jest choć trochę wiarygodny?
Jak widać po moim suwaczku - granica @ się przesuwa. Dzisiaj rano zrobiłam test. Pokazał I. Zapomniałam o nim i zerknęłam przed wyrzuceniem - koło 15. Pokazuje słabiutką drugą I. Jeśli to to (cicho sza!), to jest szansa, że ma dopiero 12 dni. Ale @ nie nadchodzi... Objawów ZERO.
Ależ gmatwam - generalnie chodzi mi o to, czy każdy test po kilku h pokazuje II?
A
Agnezzz
Gość
Test powinien pokazać drugą kreskę w ciągu 10 minut. Jeśli robi to z opóźnieniem lub kreseczka jest bardzo słaba to jest szansa, że ciąża już jest jednak stężenie hcg jest jeszcze zbyt niskie aby test mógł to jednoznacznie zinterpretować. Radziłabym ci zatem wstrzymać się jeszcze kilka dni i jeśli @ nie przyjdzie jeszcze raz zrobić test ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
m.a.l.i.n.k.a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2005
- Postów
- 2 294
ESIA no to czekamy na dobre wiesci milo ze znowu jestes
Elżbietka
mother of two sons&angel
Witajcie kochane!!!!!!!
ale mam czytania!! nei było mnie kilka dni, a zaległości...!!!!!!!!!dzisiaj nei zdąże nadrobic. jutro pierewszy dzień w pracy po urlopie![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a tak wogóle witam wszystkie nowe dziewczeta i fasolki!!!!!!!!! Gratuluje!!!
ale mam czytania!! nei było mnie kilka dni, a zaległości...!!!!!!!!!dzisiaj nei zdąże nadrobic. jutro pierewszy dzień w pracy po urlopie
a tak wogóle witam wszystkie nowe dziewczeta i fasolki!!!!!!!!! Gratuluje!!!
Witajcie- mnie też tu 2 dni nie było..Spedziliśmy fajowy weekend w domku na wsi..Zregenerowalismy siły i dziś do pracy
..i wiecie co..pięknie tam..lasy, cisza , spokój..dookoła zielono.., ale jakoś tęskniłam za moim mieszkaniem w centrum
..Szok!
Wieczorkiem jednak jedziemy
dotlenić sie chociażby![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Esia- Gratuluję- oby to TO
!
Nasze obrączki są gładziutkie z żółtego złota, z grawerką w środku. Chcieliśmy początkowo takie ze ściętymi wykonczeniami(wygladają jak kwadratowe-kańciaste), ale były niewygodne na palcy, a że mąż jest raczej tradycjonalistą..na nic na wierzchu nie dal sie namówić. Obrączkę nosi! Nigdy nie ściąga!(ja owszem czasem..np. w kuchni. Mąż niestety jednak nie moze nosić na prawej rece, bowiem za kazdym razem jak ją przekładał, robił coś..i wbijała mu się..raniła rękę, ale już ponad 3 lata nosi dumnie na lewej
("krzyczy"
jak ja ściągam
..ma zdanie podobne jak tu pisałyscie-złożona przysięga i małe coś na palcu, co nosi sie całe życie
.
Wieczorkiem jednak jedziemy
Esia- Gratuluję- oby to TO
Nasze obrączki są gładziutkie z żółtego złota, z grawerką w środku. Chcieliśmy początkowo takie ze ściętymi wykonczeniami(wygladają jak kwadratowe-kańciaste), ale były niewygodne na palcy, a że mąż jest raczej tradycjonalistą..na nic na wierzchu nie dal sie namówić. Obrączkę nosi! Nigdy nie ściąga!(ja owszem czasem..np. w kuchni. Mąż niestety jednak nie moze nosić na prawej rece, bowiem za kazdym razem jak ją przekładał, robił coś..i wbijała mu się..raniła rękę, ale już ponad 3 lata nosi dumnie na lewej
Elżbietko witam ponownie! No faktycznie masz trochę zaległości. Mnie też nie było parę dni a sporo się tu dzieje. No i mam małe pytanie, w 10 dniu po owulacji przez chwilkę miałam delikatne plamienie, a właściwie parę kropelek krwi. Od tej pory cisza. Co to mogło być?
reklama
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Witajcie. Mnie tez dawno nie bylo. ale mam coraz to wieksze watpilwoscvi czy ta Mała Fasolka jest we mnie czy nie. Piersi mnie w ogloe nie bola ani na toz ze jestm w ciazy ani na to zebym miala dostac okres.Test tez mjeszcze nic nie pokazuje.Temperatura dalej jest podwyzszona i czuje sie jakas taka robita.Jedno jest pewne w sobote powinno sie wszystko wyjasnic ale jak tu wytrzymac do soboty.
Podobne tematy
Podziel się: