Martusia nie ma co sie podlamywac, narazie nie ma @ wiec jest dobrze
Kahaka a mowilam zabieraj sie do roboty a nie kfc jakies:>
Lilith jak tam Twoje staranka?:>
karolciak ja to dalej nie moge uwierzyc, ze mozna tak 4 tygodnie bez przytulanek ;(
Byłam dzisiaj u lekarza i powiedzial ze to wszystko przez kregoslup (ale mi nowina....) no i dal mi leki przeciwbolowe, przeciwzapalne i rozluzniajace... przejdzie za kilka dni, dowidzenia... no to bye... poki co glowa boli jak jej sie chce raz z tylu raz po bokach razem z szyja, kark zcierpniety, a teraz znowu zapchalo mi zatoki... masakra normalnie. Ale dobrze, ze mam leki to cos z tego bedzie:>
A wkurzylam sie strasznie bo pojechalam dzisiaj do Krk zaplacic na uczelni za poprawke (bo jutro poprawka a dziekanat bedzie zamkniety to trzeba dzisiaj). Ustalam sie ponad pol godziny przed dziekanatem a jak weszlam to pani do mnie: ale to nie ten dziekanat. A ja jej na to, jak to nie moj, caly rok tu chodzilam! A ona mi mowi, ze wlasnie niedawno zmienili i nie dali jeszcze komunikatu.... no szlag by ja trafil! To po co ja tyle czasu tam w kolejce stalam?
Oczywiscie pod moim dziekanatem pusto...
Jutro egzamin, trzymajcie kciuki zebym go tym razem zaliczyla, bo za tydzien mi sie juz nowy semestr zaczyna