reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

no to nie zabardzo albo bylo włączyć tv gośniej lub radio hehe ja tak kiedyś robiłam a i tak się mama śmiała ze oooo "wiedziała o co kaman" :-D ale nam nie do śmiechu bo się pragnie maleństwa! ech... 3mam kciuki
 
reklama
Witam wszystkie staraczki :) Jestem tu nowa ale podczytuje was już od dawna :p Staramy się z mężem o bobasa od 2 miesięcy. 10 dni przed @ zrobiłam test paskowy (pink test) i wyszedł negatywny (choć po godzinie widac było taki cień cienia kreseczki ;)). Na 5 dni przed @ zobiłam test płytkowy (nova test) i zrobił się taki żółty zaciek, a gdy wysechł zobaczyłam cień kreseczki. Teraz czekam do dnia @ - w poniedziałek i zrobię test QuickVue - podobno jest wiarygodny. Objawy mam jak na @: bóle podbrzusza, krzyża i wrażliwe sutki...jednak zauwazyłam kilka innych objawów: wyostrzony węch, zmęczenie w dzień i bezsseność w nocy, bóle głowy i bardziej widoczne żyły na piersiach i udach, a do tego często kręci mi się w głowie! Nie wiem czy mam się łudzić czy raczej obstawiać na brak ciąży...:(
 
Ostatnia edycja:
Witaj ja też świerzak jestem na forum ale miałam tak samo widziałam żyłki ,krzyż, mnie też boli głowa w nocy nie mogę zasnąś<ale czy to nie jest spowodowane ze bardzo chcemy> ja sie tak nie nastawiam bedzie co będzie i juz ale myśle o tym nieststy nie da sie zapomnieć dziś ide do gina i sie okaże czy takie podobne objawy sa wymysłem wyobrażni czy a nóz to to ... testy ja juz nie wiem niby sa wiarygodne w dniu okresu czasami 4 dni po różnie bywa fakt ze zapołodnienie zagniezdzenie i wydzielanie hormonu w moczu we wczesnej ciązy jest malutkie wiem o tym tez ale sama się łudzę az te nasze głowy !
JULIANKA 33 MYŚ POZYTYWNIE! ALE NIE WMAWIAJ SOBIE ODPOCZNIJ ZAJMIJ SIE CZYM SIE TYLKO DA
 
julianka - ni9e odczytuje sie testu po tak długim czase, bo prawie zawsze na skutek różnych reakcji wychodzi pozytywny, jedynie test odczytany w czasie przewidzianym przez producenta jest wiarygodny. A jeśli chodzi o objawy, to każda która długo czeka na cud Ci powie, ze miała juz wszystkie możliwe objawy ciąży. Dopóki sie nie staramy to nie obserwujemy tak swoich ciał i to co do tej pory przechodziło niezauważone, teraz widzimy i odczytujemy z nadzieją, ze sie udało. Ja przez ostatnie 3 lata miałam już wszystkie możliwe objawy, nie ma takiego, którego bym nie miała. A paradoksalnie w cyklu w którym zaskoczyłam nie zauważyłam kompletnieniczego - absolutnie nic mnie nie zaniepokoiło lub dało do myślenia (niestety radość nie trwała długo - ale to juz inny temat) W każdym razie jedyne co mogę Tobie i innym początkującym staraczkom poradzić - to nie obserwujcie sie i nie szukajcie na siłę znaków, ze sie udało - jak nadejdzie ten dzień to fasolka sie na pewno ujawni. Warto poczekać spokojnie do terminu @ i po tym czasie zrobić test.

Trzymam kciuki za kazdą która walczy!!!
 
zuzuoczywiscie ze twoje objawy moga wskazywac na ciąże ale niestety wcale nie muszą...musisz byc cierpliwa i jeszcze troszke poczekac i wszytsko sie wyjasci:tak: mocno trzymam kciuki;-)

witam wszytskie nowe dziewczyny juz sie nie umie polapac ile nas tu jest;-)

chcialam Wam powiedziec drogie kolezanki ze troche źle robimy...nie musicie sie oczywiscie ze mną zgadzać ale myślę że nie powinnyśmy kto pisze jakie ma objawy utwierdzac go w tym ze to napewno ciąża..(poprzedni cykl-dziekuje za wsparcie ale dlatego ze wsyzztskie bylysmy pewne ze napewno ebdziemy mialy fasolki to tym bardziej bolalo rozcarowanie) moze powuinnysmy bardziej rozmawiac na inne tematy..oczywiscie wspierac sie w starankach (ale bez przesady) bo sama po sobie wiem od kiedy tu przyszlam i piszac swoje objawy wlasnie mialam nadzieje ze otrzymam odpowiedz od forumowiczek"tak to napewno objawy ciazy" a przeciez nie o to chodzi bo pozniej bardziej boli:( nie zmienia to faktu ze naprawde wszytskim Wam kibicuje i trzymam caly czas dzien i w nocy kciuki za was wszytskie!!!! bo przeciez kazda z nas tu jest dlatego ze pragnie dzidziusia!!:tak: Cieszmy sie z tymi ktore zafasolkuja wymieniajmy sie doswiadczeniami i rozmawiajmy o wszytskim bo siedzac tutaj cały dzien mozna zwariowac..myslac tylko czy to ciaza czy nie ciaża..
a propop nie wiem jak u Was ale u mnie jest ciemno jak o 21 ,leje niemiłosiernie i burza jest ze az mnie ciary przechodza..a ogolnie lubie burze:-)
 
julianka - ni9e odczytuje sie testu po tak długim czase, bo prawie zawsze na skutek różnych reakcji wychodzi pozytywny, jedynie test odczytany w czasie przewidzianym przez producenta jest wiarygodny. A jeśli chodzi o objawy, to każda która długo czeka na cud Ci powie, ze miała juz wszystkie możliwe objawy ciąży. Dopóki sie nie staramy to nie obserwujemy tak swoich ciał i to co do tej pory przechodziło niezauważone, teraz widzimy i odczytujemy z nadzieją, ze sie udało. Ja przez ostatnie 3 lata miałam już wszystkie możliwe objawy, nie ma takiego, którego bym nie miała. A paradoksalnie w cyklu w którym zaskoczyłam nie zauważyłam kompletnieniczego - absolutnie nic mnie nie zaniepokoiło lub dało do myślenia (niestety radość nie trwała długo - ale to juz inny temat) W każdym razie jedyne co mogę Tobie i innym początkującym staraczkom poradzić - to nie obserwujcie sie i nie szukajcie na siłę znaków, ze sie udało - jak nadejdzie ten dzień to fasolka sie na pewno ujawni. Warto poczekać spokojnie do terminu @ i po tym czasie zrobić test.

Trzymam kciuki za kazdą która walczy!!!

PRAAAAAAAAAAAAAAAAAAAWDA ŚWIĘTA PRAWDA!!!

Sikacza najlepiej robic w dniu spodziewanej @ albo w ogole :D
Ja tez robilam wczesniej sikacze i zarzekalam sie, ze gdzies tam pod swiatlo widac ta druga kreske :D A objawy...coz tutaj calkowicie zgadam sie z agniesiar i wydaje mi sie, ze kiedy kobieta bardzo pragnie dziecka to wmawia sobie poniekad wiekszosc objawow i z zwyklej niestrawnosci robi sobie Bog wie co ;)
 
Co do tych sikaczy to prawda by nie robić przed spodziewaną @, bo mniejsze jest rozczarowanie gdy ta @ jednak przyjdzie bez testu, niż gdy przyjdzie po wcześniejszych słabych II kreskach..
Myśle dokładnie jak dziewczyny nade mną, co prawda nie jest to łatwe, bo czasem nawet jak nie chcemy to coś odczuwamy i zaczynamy się niestety nad tym zastanawiać a czy to na @ czy może na ciąże.. trzeba jednak zrozumieć, że tak na prawdę, gdy bardzo ale to bardzo chcemy to nie jest tak łatwo, psychika jest niezwykle ważna. Wierzmy, że będzie dobrze, że w końcu się uda, ale nie nakręcajmy się na siłę.
 
Nie pozostaje mi nic innego jak się zgodzić:tak:
Mam wizyte na 16.00 u gina ciekawe co powie. Przez tel mówił o antybiotyku. Martwie się czy coś się nie spaprało:-(

U mnie też buuuuurza idzie
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja też mam wizytę po 16 zobaczym az jestem ciekawa

co do tych naszych starań wszędzie piszą inne kobietki ze tzreba wyluzować nie myśleć i na spontana ech.. ja staram się tak choc u mnie to 1wszy mc starań... nakreciłam sie jak inne pisza ze po odstawieniu zaszły od razu i sie łudze i ja ale wmawiam se juz ze nie jestem fak faktem jak piszecie lepiej się milo zaskoczyc niż rozczarować!!!
karolciak 22 u mnie bylo pochmurno ale teraz słóneczko świeci
poziomki no to po wizycie piszmy co tam nasi specjaliści"okuliści" zdiagnozowali! heh
ja juz wysprzątałam całe mieszkanie... hmm.. co by tu jeszcze zorbić... macie jakieś pomysły..
 
Do góry