reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kiedy bedzie Listopad 2006?

dziewczyny podziwiam was jak dajecie sobie rade bedac w ciazy i jeszcze z takim dwulatkiem, ja sie zastanawiam czy z jednym dam rade:tak:, ale mysle ze doswiadczenie bardzo wam pomaga a ja tez wierze ze dam sobie rade:-)
 
reklama
Maja ja doswiadczenie zdobywam dopiero od pol roku bo dopiero od tego czasu zaczelam sie opiekowac Synkiem mojego partenra kiedy poszlam na zwolnienie wiec u nas instynkt nie bardzo dziala ale wszytkiego mozna sie nauczyc jak sie przebywa z dzieckiem ono Cie uczy co chce jak to okazuje itp itd a dzieci potrafia oslabic np. ostatnio Maly otworzyl pralke podczas parnia -zabezpieczenia nie dzialaja.....teraz sie smieje ale myslalam ze udusze....dzis wyl przez cala droge od babci w samochodzie ulewa korki jak sto piedzisiat i skonczylo sie tuym ze jak cos probowalam go uciszyc bo milam dosc jazgotu to wpakowalam sie facetowi w kuferek....:no: zabic to za malo... co chcesz wiecej ale ja przyjdzie sie przytulis albo biegnie do ciebie bo ciebie poznaje i kzyczy twoje imie to o wszytkim sie zapomina,.....milego wieczoru ide zjesc litrowe lody czekoladowe:-p
 
Och dziewczyny niegrzeczny dwulatek niedlugo się zmieni zobaczycie. Gdzieś nawet czytałam że trzylatek jest nagrodą za krnąbrnego dwulatka. I tak było z moją córeczką (tak na marginesie przypomnę że też jestem mamą ;-) ). W zeszłym roku latem, jesienią się zmieniła stała się slodka, grzeczna, rozumiała co się do niej mówi, uczynna i rezolutna, bardzo wrażliwa. Nieraz jak coś powiedziała mi miłego to mnie powalało :tak: A teraz znów się zmieniła, chyba przechodzi ciężkie dni odkąd poszła do przedszkola. We wrześniu była chora a mieć chore dziecko w domu to koszmar a teraz znow jakieś zapalenie spojówek złapała. Zakraplanie oczu to dla mnie jedna wielka szarpanina a niestety nie mogę sobie pozwolić żeby się z nią siłować a jak mąż w pracy to jak tu 4 razy na dobę zakraplać jej oczy ??? Uffffff....
 
Dziś rano nasz synio chisterię odstawiał, nie mogłam go ubrać, a na dodatek kilka razy dostałam kopniaka w brzuch, na szczęście nie za silno :eek:. Łobuz, to dlatego że nie chciał się wieczorem położyć spać, a rano mama zrywa z łóżka, wrr........ nie lubię jak tak się zaczyna dzień :-( :no:
 
Dziewczyny u nas tez bywa ciekawie ale zawsze mozna cos wykombinowac ja mialm urwanie glowy z obcinaniemm pazurkow a jakos doszlo do tego ze sie nauczyl spokojnie bo inaczej chwyt opatentowany przez moja mame powalal go poki nie zrobilam swojego.... polecam Blue kazda czesc ciala mozna dorwac a szarpac sie to nie lubie a najbardziej dostaje szalu jak placze bez przyczyny histeria dla zasdy bo taki ma humor dostaje wtedy bialej goraczki :eek: ale co tam kazde dziecko jest inne wiec zobaczymy jak to bedzie z rodzenstwem juz za misiac zobaczymy poczatki...hihihihi:baffled:
 
jak czytam wasze opisy to u mnie nie jest tak zle :-) moja corcia chyba z uwagi na wiek (chyba) jest grzeczna poza malymi wpadkami gdy cos glupiego jej przyjdzie do glowy np ostatnio zalala mi pol lazienki
jedyna jej powazna wada to to ze jest pyskata i lubi miec ostatnie slowo :eek: :dry: no i ma troszke nawyki jedynaczki w koncu 5 lat byla sama i wszystko dla niej jednak chyba pokochala juz swojego braciszka bo lubi mowic do brzuszka ze kocha dzidzie i czesto sie przytula mam nadzieje ze jej sie nie odwidzi gdy maly przyjdzie na swiat
paulinka jest oczkiem w glowie tatusia i on jest zawsze na 1 miejscu chyba ze jest chora wtedy liczy sie tylko mama
jednakl mnie ma 24 na dobe a meza nie ma czasem calymi dniami wiec nie ma co sie dzidwic a poza tym rozpieszcze ja niemilosiernie :szok:
 
Maja nie zazdrosc blagam przez Naszego Maluszka chyba mam takie ale czy dam sobie rade z dzieckiem jeszce takie malenstwo potrzebuje tyle opieki czy dam rade ale juz koniec glupich mysli!!!! a dzieciatka i tak nas sobie wychowuja...;-)
 
:szok: Jeszcze jakis czas temu patrzylam ile zostalo jeszcze mam (wrzesien, pazdziernik) do rozwiazan i patrze a tu juz tylko pazdziernikowki i zaraz my!! Zaraz sie u nas zacznie
 
reklama
Do góry