karmienie piersią i nie tylko

[tysia123]

No nie wiem Oleska czy tak fajnie.....Mi już to karmienie działa na nerwy ;/ Na szczęście mleko zanika także mam nadzieję że mała sama sie odstawi..... Tylko ciekawe ile to jeszcze potrwa....

 

[Oleśka1977]

Tysia, mówię za siebie, że fajnie, że zazdroszczę Mi jest przykro, że Jasiek się odstawił tak szybko. Jak Jagodę oduczałam ssania, to płakałam, bo miałam wrażenie, że tracę coś niepowtarzalnego. |No ale ja już taka jestem, łatwo się wzruszam

 

[estragon]

mojemu dziecku chyba wrócił apetyt:-)

 

[krewetka]

estragon, to moze przez ta pleśniawke nie chciał jeśc?

 

[strega]

no Estragon musi nadrobic...jak Ci teraz wystrzli w gore to bedzies kupowac ubranka na 18 mcy...a top wcale juz nie tak dlugo...bo naszym maluchom pyknely juz 16mcy.jaaaaaaaaa ale to leci
( a tak na marginesie to ja juz od dawna lece na 18mcach bo Mateusz ma bandzioch wiec te na 18mc nie opinaja mu brzuszka tak io wyglada ok hhee)

 

[estragon]

estragon, to moze przez ta pleśniawke nie chciał jeśc?

eee, pleśniawka była przez tydzień, a brak apetytu 2 miesiące...

no Estragon musi nadrobic...jak Ci teraz wystrzli w gore to bedzies kupowac ubranka na 18 mcy...a top wcale juz nie tak dlugo...bo naszym maluchom pyknely juz 16mcy.jaaaaaaaaa ale to leci
( a tak na marginesie to ja juz od dawna lece na 18mcach bo Mateusz ma bandzioch wiec te na 18mc nie opinaja mu brzuszka tak io wyglada ok hhee)[/QUOTE]
jeszcze na 12 miesięcy nie kupujemy, to gdzie tam do 18

 

[krewetka]

estragon, u nas było podobnie, lilka nosila malutkie rozmiary a teraz coraz czesciej zakladam jej 80, juz widze po niej ze toszke przybrala chociaz z jedzeniem nie szalej, to i Karolek się rozkreci

 

[julita1212]

u mnie jest tak że ja lubie karmić małą ale czasami są momenty że mam dośc...i chciałabym sobie już odpocząc ale ja się chyba podswiadomie usprawiedliwiam że chciałabym jeszcze jedno dziecię i tez chce je karmic piersią a między czasie chce sobie odpocząć....

 

[malina29]

cyckowe mamy - gratuluję wytrwałości :-)
estragon - u nas podobnie, tyle, ze żadna pleśniawka. Po prostu po 2 m-cach marnego jedzenia nagle zaczęła wreszcie jeść i konkretnie. Cieszę się i to bardzo, i tu wcale nie chodzi broń boże o PRZEkarmianie lecz o NORMALNE jedzenie..

 

[asia.k]

No nie wiem Oleska czy tak fajnie.....Mi już to karmienie działa na nerwy ;/ Na szczęście mleko zanika także mam nadzieję że mała sama sie odstawi..... Tylko ciekawe ile to jeszcze potrwa....

a ja ostatnio wstaje pozalewana jak na samym poczatku bo Marcel w nocy cyca od kilku dni nie ciągnie