karmienie piersią i nie tylko

[bali]

ja nie daję młodemu parówek, co chwyciłam ostatnio w sklepie to mięso oddzielane mechanicznie, zresztą jego to wogóle nie kręci, jajecznica też go nie kręci, ostatecznie kanapkę to księciuniu 2 razy ugryzie

danio też mi się jakoś zdrowo nie kojarzy, już wolę, żeby owoce wciagał w to miejsce


Wiolan w jakim celu ten obiad 2-daniowy? szukam uzasadnienia i nie znajduję :/

 

[Agnieszka77]

Jak odzwyczaić od nocnego cycolenia ? Ktoś ma jakiś patent ? Najchętniej bym wyjechała na 3 dni i problem by się sam rozwiązał,ale nie mam jej z kim zostawić :-/

 

[wiolan]

ja nie daję młodemu parówek, co chwyciłam ostatnio w sklepie to mięso oddzielane mechanicznie, zresztą jego to wogóle nie kręci, jajecznica też go nie kręci, ostatecznie kanapkę to księciuniu 2 razy ugryzie

danio też mi się jakoś zdrowo nie kojarzy, już wolę, żeby owoce wciagał w to miejsce


Wiolan w jakim celu ten obiad 2-daniowy? szukam uzasadnienia i nie znajduję :/

dla prawidłowego zywienia potrzebne sa czlowiekowi dwa cieple posiłki dzienie. ... poza tym odstarczają one niezbędnych skladnikow do prawidłowego rozwoju.. nie musza to byc slisle posilki typu zupa i 2 danie.. ale jedno danie miesne czyli dostarczanie mięsożercy bialka zwierzęcego a drugie danie np zawierający warzywa... wiem ze wszystko moze byc w jednym, ale chodzi tez o nawyki prawidlowe.. kilka mniejszych posilkow a nie napychanie dziecka jednym raz na kilka godzin... nie zastepowanie posilku posilkiem mlecznym.. nasze dzieci na tym etapie rozwoju nie potrzebują tylu posiłków mlecznych jak podaje wiele dziewczyn.. organizm przestawia sie powoli do "normalnego" jedzenia.. to nie sa niemowlaki aby dac im mleko zamiast np. sniadania, czy kolacji..
posilki powinny byc zbilansowane tak pod wzgledem ilosci jak i jakosci...

wiadomo ze kazdy karmi swoje dziecko jak uwaza, jednakże ja uważam, że dziecko powinno ten obiadek zjeść dwudaniowy..

 

[JustMe5]

Może i powinno, ale np. u nas zawsze jest jednodaniowy dla całej rodziny, albo zupa albo drugie danie, dwudaniowy ostatnio mieliśmy na komunii córci, a poprzedni chyba na wigilie ;-)

Hehehe, u nas też 2-daniowy jest od święta...

 

[Chrupcia]

ciociu wiolan a nie zadzwoniłabyś do Staśka i nie wytłumaczyła, że nie potrzebuje tyle posiłków mlecznych? zwłaszcza tych nocnych? ;-)

a w ogóle moje dziecko to dziad praszalny, nie daj bosze zobaczy cos dobrego u kogos w reku to staje przed nim wyciaga łepy i robi y! y! y!
I ma swoje priorytety wywali wafla na widok frytek i frytke na widok czipsa. I Zeby nie było niedomówień frytki jadł cztery razy w życiu, czipsy trzy...

 

[wiolan]

Chrupcia: u nas sa zamienniki chipsów, moze raz jadła, ale jakby mogła to by pewnie garsciami żarła... to samo jest odnośnie żelków.. uwielbia wpychać wszystkie na raz sobie do buzi.... A Staś chyba juz odstawiony od cyca?? bo co innego cycolenie (ktore de facto w tym wieku to żaden posiłek.. (raczej picie)) a co innego kaszki na mm, mm, jogurty, serki danio, danonki, itp......
Agata (jak dziewczyny co na parapetowie byly zauwazyly) 27 sierpnia zmienila sie w mega zarłoka.. ode mnie nie chce jeśc ale jak ktos inny jej daje to i owszem ... drze sie MNIAAAAAAAAAM... podchodzi do każdego kto jej jeśc da ze swojego talerza.. szczerzy cudnie zęby, więc nikt jej nie śmie odmawiać.... Ale jak ja jej z jej talerza daje to wtedy jest plucie i bleeeeeee

 

[Chrupcia]

wiolan - nie, nie odstawiony. Lekarz (a nawet dwóch) nie kazali to nie odstawiam. Je mleko (długie, porządne ssanie) 2 do 3 razy dziennie i w nocy 3-6 razy. Do tego klasyczne cuićkanie jak ma kryzys albo jak obczai matkę rozgogoloną ;-)

Pewnie sam się odstawi jak skład mleka się zmieni dla drugiego dziecka.

co do tego czy mleko cyckowe to jedzenie czy tylko juz picie zdania są podzielone. Tu mam badania, które podają:

W drugim roku zycia (12-23 mce), 448ml mleka matki zapewnia:
-29% zapotrzebowania na energie
-43% na bialko
-36% na wapno
-75% na wit A
-76% na folik
-94% na wit B12
-60% na wit C
(Dewey 2001)

Wam i tak do niczego to się nie przyda, tak dla ciekawostki podaję :-)
Agnieszka - z tym wyjściem na 3 noce to niestety jedyny 100% pewny sposób bez osiwienia...

 

[julita1212]

Chrupcia nie mów że małego tyle razy jeszcze karmisz....podziwiam Cię kobieto bo ja już z utęsknieniem czekam chwili kiedy moja zapomni o cycoleniu....chce się wyspać
alem wyrodna matka nie

 

[Chrupcia]

też bym chciała... teraz te karmienia nocne sa uciazliwe wyjatkowo bo a. jak sie obudze to natychmiast chce mi sie siusiu a Stachu je i je, b. bywa, ze jak sie obudze juz nad ranem to tez mi niedobrze. Akurat obydwoje mamy słaby okres - on ząbkuje trójami, ja I trymestr. Ale idzie ku lepszemu :-)

 

[JustMe5]

alem wyrodna matka nie

Julita! Błagam, padłam ze śmiechu!

Franek z kolei je i od nas i od innych ludzi Ogólnie- jak zobaczy, że ktoś coś wsuwa, to nie odejdzie, póki nie spróbuje co to. To jest fajne, bo próbuje wszystkiego w sumie, ale czasami mamy problem jak przy jedzeniu sushi np.- na szczęście zadowala się narazie ryżem