reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

u nas znowu klopoty jedzeniowe:-(
mala odmawia wspolpracy,nie chce jesc nic,kompletnie nic.
no moze z wyjatkiem przemycanych przeze mnie palcem do buzi ziemniakow z mojego talerza
w czasie gdy moje dziecko jest zajete babraniem w tym co jem.
 
reklama
u nas poprawa polega na tym ze lena zjada kazda zupke ale tylko okolo 100g, dojada owocami. jak sie upewnie ze nie bedzie grymasic na te 100g to bede jej powoli zwiekszac porcje. oczywiscie te z 'grudkami' musze blenderowac ale tez stopniowo bede wprowadzac jej coraz wieksze kawaleczki.
 
Nataliak 100 to prawie caly maly sloiczek
dla mnie marzenie
u nas sukcesem jest lyzka stolowa:-(
juz nie mam pomyslu jak te moje dziecko przekonac :confused:
 
Wonka u nas na początku też był problem z jedzeniem obiadków i deserków. Albo Hanusia zrozumiała, że jedzonko jest do jedzenia, a nie do plucia, albo pomogła podgrzewana miseczka i jej ulubione piosenki dla dzieci, których zawsze słucha podczas jedzenia :tak: Ostatnio zjada cały słoiczek obiadku 190g i to samo jest z deserkami.
 
Madziamadzia ale ile moze trwac poczatek?
bo my juz od miesiaca niby-jemy i dalej lipa:-(

dzisiejsza kolacja wyladowala w koszu
owsianka z bananem blee
a mala wyjadala ojcu z talerza makaron tagiatella w sosie sojowym:sorry2:
 
U nas też ciągłe wzloty i upadki - właśnie mam za sobą długi okres marnego jedzenia, a teraz nagłe cudowne "ozdrowienie" - Tośka wciąga obiadki z grudkami i to 190g!!!!!! i mleka wypija 160 ml!! na raz! U nas to szok!
Wonka - nie macie innego wyjścia, trzeba przeczekać ten okres
 
Madziamadzia ale ile moze trwac poczatek?
bo my juz od miesiaca niby-jemy i dalej lipa:-(
dzisiejsza kolacja wyladowala w koszu
owsianka z bananem blee
a mala wyjadala ojcu z talerza makaron tagiatella w sosie sojowym:sorry2:
Nie pamiętam dokładnie, ale trochę to trwało (na pewno kilka tygodni).
:-D:-D:-D No to córcia już wie, że lepsze jedzonko jedzą rodzice, więc słoiczki nie smakują ;-)
Wonka ja jeszcze zrobiłam dłuższą przerwę w jedzonku przed obiadkiem - Hanusia pije mleko ok. 6:30-7:00, a obiadek je ok. 10-10:30
 
Wonka, widać trzeba jej dawać przy stole i z talerza:-)Nałóż jej ze słoiczka na talerz, ojca z obiadem naprzeciwko posadź, może będzie jadła
 
Nikita dobrze gada - polac jej ;)

moja mala ostatnio zasmakowala w żółtku. Wrzucam jej co 2-3 dni pokruszone żółtko do zupki i je uwielbia. Strasznie sie cieszy jak wiekszy kawalek jej sie trfai ;) Gorzej ze jak sie cieszy to troche przy okazji pluje z tej radosci ;)

Wczoraj grana byla pierwszy raz kaszka ryzowa malinowa Nestle - pyyyyyyyyycha, bardziej smakowala niz bananowa Bobovity.
 
reklama
Do góry