A u nas z karmieniem, od kilku dni, jest totalna jazda. Jaśkowi najpierw zaczęło brakować pokarmu, więc postanowiłam że w końcu zacznę go dokarmiać modyfikowanym, bo od stycznia ide do pracy, więc i tak kiedyś trzeba zacząć to mieszanie. No i doszłam do wniosku że zostaje tak jak jest - z dokarmianiem, a tu w sumie codziennie jest inaczej. Raz młodemu w zupełności starcza moje mleko w ciągu dnia, innego dnia muszę go dokarmiać (raz był dokarmiony dwa razy w ciągu dnia), czasem jak daję mu butlę to robi taką scenę, że sąsiedzi go słyszą na ostatnich piętrach, i najpierm muszę go zatkać cycem a dopiero póżniej dokarmić. Innym razem, najczęściej wieczorem, na widok piersi odwraca się i jak mu ją wkładam do buzi to jest histeria, dopiero uspokaja się na widok butelki
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
. Normalnie sajgon, ja już nie wiem sama jaką on metodę przybrał, bo gusta zmieniają mu się w ciągu dnia radykalnie. No i jeszcze to karmienie - jednego dnia mieszane, innego wyłącznie pierś, już sama nie wiem jaki schemat żywienia zastosować - czy dla naturalnego karmienia, czy dla mieszanego.
Póki co, dostał już jabłuszko z bobovity, bardzo mu podsmakowało. Wczoraj kupiłam mu sinlac i kaszkę do zrobienia na moim mleku, ale sama nie wiem czy wogóle mu je teraz zacząć podawać, bo na tych kaszkach jest napisane że najlepiej jak dziecko jest karmione jak najdłużej wyłącznie mlekiem (nie napisali czy naturalnym czy mm).
Jak wczoraj oglądałam kaszki pod kątem zawartości glutenu, to nie znalazłam żadnej, znacie jakieś kaszki z glutenem ? ale żeby nie były na żadnym mleku, no i nadawały się dla półroczniaka, bo dla starszych były.