Rufka - zmobilizowałaś mnie, idę dziś do lekarza, przed chwilą przyglądałam się rance - pęknięciu i jest większa, widać, że Jaś ewidentnie mnie pogryzł swoimi
6 :-) ząbkami a, że siedzi na cycu w nocy to rana nie ma czasu się zasklepić
tak myślę...
Niech zobaczy lekarka, pewnie też będę musiała przez jakiś czas odciągać...aż to to się zasklepi.
aga -no ja mam właśnie podobnie..., od nas próbuje wszystkiego, od pieroga, po pieczeń karkówkową, chlebek, serek czy nitkę kapusty kiszonej.
Tym sposobem nauczył się jeść chlebek z szyneczką lub z masełkiem, no i wciąga z mojego talerza ziemniaki ale jak mu dam na jego talerzyku razem z mięskiem i warzywami to wyrzuca... Jednak jest identycznie jak u Ciebie-bo to co je to nie jest to przecież normalny pełen posiłek, no co kilka dni zje ze słoiczka jakiś deserek albo - obiadek z cielęcinką.
No i też w nocy wtedy dojada, niedojedzenie ;-)w ciągu dnia...
Oj przepraszam - rano je kaszkę na gęsto - a wieczorem w butli na płynno.
Niestety lubi jedynie kaszkę ryżową z różnymi owocami( tu mogą być wszystkie bez wyjątku) -BOBO WITY
HUMANY i HOLLE są narazie be...
Zastanawiam się nad mlekiem modyfikowanym już od jakiegos czasu
- nie wiem jakie może polubić mój niejadek ???????
Zresztą przyda się to mleko bo mam kaszkę jaglaną i chciałam do niej dodawać.
Od wczoraj wiszę - na watku - kulinarnym dla maluchów - oraz w necie na przepisach dla dzieci... będziemy znowu próbować gotować..Teraz już mam wiekszy wybór bo dawniej robiłam zupki miksowane i za nimi nie przepadał.