reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naturalne, diety mam

reklama
nimfii teraz już jest ok tylko kiedy się wyrzynał była tragedia gorączka, ciągły płacz itp
ewciapoli13 ja jadłam i wszystko ok:)


to fajnie ze szybko poszlo :tak: u Macka zauwazam cos pod dziaselkami ale jest bardzooo daleko :tak: przy jedynce, dwojce i kłach :tak: zaopatrzylam sie juz w zel na zabkowanie na wszelki wypadek
 
Ja musialam dac malej dzisiaj czopek,bo zabki+wczorajsze szczepienie i nocka tragiczna a teraz spi i steka biedactwo przez sen:-(
 
yawla, lajfik Jurand coraz mniej płacze przy zasypianiu. Jeszcze dwa, trzy tygodnie temu wył nawet 40 min. Raz pobił rekord wył 2h i od tego momentu na wieczór zasypia można powiedzieć bez płaczu. Czasem mruknie ale to już bardzo żadko. W dzień też wył w niebogłosy, ale przetrzymywałam go, czasem zasnął, a czasem musiałam go na ręce wziąść. Jak się uspokoił to spowrotem do wózka lub łóżeczka. I czasem zasypiał albo wył dalej. Co ja zuważylam u Juranda, jak wiem że chce już spać, to ponoszę go na rękach, najczęściej jak do odbicia na ramieniu. Nic nikt do niego nie mówi. Jak już się chłop nie rusza to kładę go do spania i czasem nawet smok mu nie potrzeby i śpi. Jeśli noszenie się przedłuża a on się rozgląda to go kładę i wtedy włąśnie czasem wyje a czasem tylko piśnie. Teraz gość śpi rano 1h, czasem krócej, koło 12 zasypia i śpi od 2 do 3,5h, i popołudniu drzemie sobie jeszcze około 1h. W sumie to od jakiegoś tygodnia moje dziecko nic nie robi tylko śpi.
Co mi pomogło to to, że nauczyłąm się znosić jego płacz. Jeszcze mi zostało troszkę schizo, ale już jest można powiedzieć prawie ok.
 
ja już jadłam i truskawki i tonę czereśni (po tych ostatnich to nawet biegunkę mam od kilku dni :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale jem dalej, bo to najsmaczniejszy owoc świata! uwielbiam czereśnie!)

aga - i robi się z Twojego synka aniołeczek?! ;-):-D
 
yawla, lajfik Jurand coraz mniej płacze przy zasypianiu. Jeszcze dwa, trzy tygodnie temu wył nawet 40 min. Raz pobił rekord wył 2h i od tego momentu na wieczór zasypia można powiedzieć bez płaczu.

Aga, zostawiasz go ryczacego? no wlasnie ja chyba jeszcze sie nie nauczylam ignorowac placzu i mlody swietnie to wykorzystuje. ju juz dzisiaj mam dosc..od rana czyli ok. 7.30 spal dwa razy po 40min..reszta na raczkach bo wielmoznego pana koc i lezaczek gryza w plecy. eh..brak mi juz cierpliwosci.

Ja popelnilam blad ze smoczkiem. Wczesniej nie chcial to dawalam zeby sie uspokoil a teraz Mlody bez niego nie usnie i wybudza sie jak mu wylatuje. A moze napiszecie co zrobilyscie i czego teraz zalujecie to moze tego nie powtorze :))
 
Ostatnia edycja:
yawla naucz się płaczu, bo to bardzo dobra rzecz. smoka przyczymuje Jurandowi pieluszkom, układam ją w wałek i podkładam pod smoczka. Jurand śpi na boku, a jak mu wypadnie i się drze to idę i mu wkładam i śpi dalej. Czasem nie zaśnie to mam ubaw.
 
yawla tez czesto musze podbiegac do malego jak mu smok wyleci :tak:na szczescie jest to rzadko, a jak nie odleci daleko to potrafi sam soboe smoka wlozyc ;-) w nocy wiekszosc czasu spi bez smoczka...

jak placze przed snem to ok 5-30min... nigdy nie zostawiam go samego.... albo odkladam do lozeczka i glaskam po glowce/pleckach az sie uspokoi, albo go kolysze w wozku, a jak jest juz bardzo zle to biore na rece i tak szybko zasypia, potem odkladam do lozeczka
 
reklama
yawla naucz się płaczu, bo to bardzo dobra rzecz. smoka przyczymuje Jurandowi pieluszkom, układam ją w wałek i podkładam pod smoczka. Jurand śpi na boku, a jak mu wypadnie i się drze to idę i mu wkładam i śpi dalej. Czasem nie zaśnie to mam ubaw.

Mlody tak lbem podczas snu kreci, ze nigdy nie wiadomo z ktorej strony smoczek wypadnie dlatego ja pieluche okrecam juz dookola glowy wiec spi jak jakis Afgan.
 
Do góry