reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naturalne, diety mam

yawla Jurand też tak kiedyś miał, głowa mu latała na prawa i lewo. Jak dla mnie to z Jurandem mam o niebo lepiej kiedy ustaliłam dzień i przestałam go zabawiać kiedy ma iść spać. Jeśli marudzi na leżąco to dla mnie oznacz, że za niedługo idzie spać lub chce jeść. Jak widzę, że chce spać i drze się jak go położę, przytrzymuje smoka, jak załapie to już luz a jak nie to na ręce ponoszenie chwile i spowrotem do lulania. A jak to nie daje rady to już zatykam uszy i bujam wózkiem. No i ważne, nie może być głodny bo inaczej nigdy nie zaśnie. Wiem, że Jurand zjada 200ml co 4 -5 h a jak nie zje tyle to próbuje go dokarmić a jak nie chce to spanie.
 
reklama
yawla naucz się płaczu, bo to bardzo dobra rzecz. smoka przyczymuje Jurandowi pieluszkom, układam ją w wałek i podkładam pod smoczka. Jurand śpi na boku, a jak mu wypadnie i się drze to idę i mu wkładam i śpi dalej. Czasem nie zaśnie to mam ubaw.

Mlody tak lbem podczas snu kreci, ze nigdy nie wiadomo z ktorej strony smoczek wypadnie dlatego ja pieluche okrecam juz dookola glowy wiec spi jak jakis Afgan.

:-D:-D:-D:-D:-D:-D boskie jestescie z tymi pieluchami :-D:-D pomysł super. ja zawsze biegam jak z piórkiem w dupie i wkladam smoka jak wypadnie. młody głownie na plecach zasypia. jak go ułoze na boku to musze czuwac bo juz sie kilka razy przeturlal na brzuszek i sierota nie wiedzial jak wrócic i sie budzil, albo nie mial jak oddychac. i tak jak aga u Ciebie wprowadzilam rytm (a w sumie chyba sam sie wprowadzil:-)). jedzenie-zabawa-spanie. jak tylko zaczyna trzec oczy albo kwekać, a wiem,ze najedzony to do spania - w wózku, albo w łozeczku czy na kanapie - wystarczy kilka razy poglaskac po glowie, albo kciukiem pionowo po czole (wtedy fajnie opadaja powieki :) polecam!) i mały odpływa.
 
moja mała zasypia z pieluszka tetrowa, daje jej do raczek ona sie nia bawi, zaklada na głowe, zakrywa sobie oczy i ciumka smoczek, ktory tez musi "zassac", bo najpierw to nim pluje wiec go jej przytrzymuje a jak juz złapie to trzyma i zasypia.;-)
 
Maluchy kochaja tertę:) Mateusz też:) Jak mu daje pieluche to sie do niej przytula, ciumcia ją i mocno trzyma:) Czasem szybciutko zasypia jak tylko pieluszka tetrowa wyląduje mu na oczkach:) Jest taki pocieszny!!! U nas inny rytual odnosnie spania:) Mamy rytm przebudzenie-zabawa i obserwacja-cyc-sen:) On najczesciej wlasnie zasypa mi przy karmieniu jak juz sie naje:) W nocy nawet sienie budzi tylko marudzi przez sen ja mu zasuwam z cycem a on je spiąc:) I muszę przyznac ze przez sen ssie bardziej efektywnie-nic go nie rozprasza:)

Dziewczyny kiedy wasze malucha zaczęły sie smiac na glos??? Mateusz na razie tylko sie bardzo szeroko usmiecha ale nie wydaje przy tym żadnych odglosów. Zwykle jak sie usmiechnie zaraz mówi " a-guuuu" :) A ja juz czekam na to jak bedzie sie smial w glos!!!
 
aga - no i dobrze! :) z drugim dzieckiem będziesz mieć takie podejście od pierwszego dnia ;-):-)
Monia - moja mała śmieje się HAHA jakoś od miesiąca. Ale za to nie podnosi się do siadania ;-):-)(chyba, że jest w pozycji półleżącej np. na leżaczku - bujaczku)
 
No właśnie Aguś, z drugim dzieckiem to będzie mega luz. Za każdym razem jak piszesz o Jurandzie przypomina się mi walka z Frankiem, zawsze ryk ze zmęczenia itp. Fajnie że wszystko się ułożyło:-):-):-)
 
Truskawki jem z ogródka i małej nic nie ma.:-)
Z zasypianiem to u nas też czasami jest problem Chociaż coraz rzadziej płacze Ostatnio bardziej marudzi jak nie umie zasnąc Ja już wiem że pomarudzi i zasnie i czasami musi trochę popłakac tylko czasami musze ją trochę ponosic gorzej z moim mężem Jak mała zaczyna marudzic to on zaraz na ręce chce brac i kołysac


Jadłyscie już może jakis ser plesniowy? bo mam strasznego smaka na brie albo camemberta
 
reklama
Ja też buduję rusztowanie z pieluszki tetrowej :-D mała ją zawsze przed snem mietoli, nie jest za to wielka entuzjastka smoczka, raczej bez niczego zasypia, ewentulanie kciuka ładuje.
 
Do góry