reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naturalne, diety mam

Fionka też lubi tv. :tak: Najbardziej lubi bajkę "In the Night Garden" chyba w Pl jest pt "Nocny Ogród". Nie odciągam jej specjalnie, ale tez i nie stawiam przed tv.
Mój mąż dziś postawił lezaczek z Fionka przed tv (jeszcze jej zrobił wysoko oparcie tak, ze prawie siedziała) i poszedł sprzątać. :szok: Dobrze, że mama w porę przyszła z odsieczą. :wściekła/y::no:
 
reklama
Zosia też lubi telewizor, ale jeszcze bardziej ekran komputera. Czasem jak chce być non stop noszona i być blisko mamy to sadzam ją sobie na kolanach w pozycji półleżącej i piszę na bb. Wiem że to niezdrowe ale nie ma co przesadzać, 5 minut raz na kilka dni nie zaszkodzi dzieciaczkowi.
Nathalie wiem że to bezsensu. Ja czasem sie was pytam o ta laktacje bo chcę wszytsko robic dobrze i w miarę bezproblemowo. Ale koniec tego, bo sama mam dość. Dziasiaj mi się znowu takie mega flaki zrobiły, puste kompletnie, i już...już chciałam wpadać w panikę, ale zastopowałam, stwierdziłam że szkoda życia:) i ... mleka jej nie zabrakło:-DTo wsyztsko kwestia psychiki i nastawienia. tego mleczka moge mieć mniej bo jestem okropnie przemęczona przez te nieprzespane noce, ale jest i będzie bo ja chcę karmić swoje dziecko. To mój ostatni post na temat laktacji, bedzie dobrze, bo tak ma być i już.
 
Mój mąż sam z siebie, raczej nie zajmie się niuńką. A jak idę się kąpać albo sprzątać a ona zacznie płakać to czasem bierze ją na kolana i siada z nią przed kompem. On ma "spokój" że niunia jest grzeczna a mnie trafia szlag! :)
 
Mój mąż sam z siebie, raczej nie zajmie się niuńką. A jak idę się kąpać albo sprzątać a ona zacznie płakać to czasem bierze ją na kolana i siada z nią przed kompem. On ma "spokój" że niunia jest grzeczna a mnie trafia szlag! :)
hehehe mój jak Juri ryczy to mówi, że pewno musi sobie powyć, a ja nie znoszę jego płaczu, mam go powyżej dziurek
 
Kurde! też tak mam.
Jak niuńka płacze to mnie trafia. A mój mąż może tego słuchać godzinami i zero reakcji :wściekła/y:
 
Mam podobnie. Od dawna wiadomo że dziecko nie płacze bo ma widzimi9się tylko czegoś potrzebuje, a juz na pewno wiadomo że nie można zostawiac dziecka samego żeby "się wypłakało". Mój mąż twierdzi że Zosia płacze bo jest mała i musi płakac i niech się nauczy uspokajac sama. Aż na niego wrzasnęłam że uczy 3 miesięczne dziecko kontroli emocji:-DMi serce peka jak ona płacze bo mniej więcej kiedy czemu może płakac, a on sobie spokojnie siedzi przy komputerze i czeka aż się Zosia sama wyciszy:wściekła/y:W ten sposób rzadko mam okazję spokojnie pójśc chocby do łazienki- nie wyobrażam sobie żeby Zosia była zostawiana sama sobie.
 
Wiecie co , mężczyźni muszą "oswoić " z dzieciaczkami. Oni po prostu nie wiedzą co mają z nimi robić -jaki jest powód płaczu.ale nie dajcie się!! Angażujcie ich cały czas!! A co , przecież dzieciaczki mają dwoje rodziców!
 
Ja mam wrażenie że mój mąż nudzi się z Zosią. W życiu się z nia nie bawił niczym bo chyba nie wie jak, no i go to nudzi.Ja sie mogę gapic w małą jak w telewizor. On woli siedziec na kompie.
 
reklama
no faceci szybko się "nudza" takimi małymi Dzieciaczkami, mój Adam zajmie sie Alą i ją ponosi, nawet do niej pogada, ale jak już mu sie wydaje, że to za długo to mi ją oddaje i mówi, że ona na pewno chce do cycusia lub jakies inne tam powody wymyśla...
A moja Kruszyna podobnie jak i Twój Cypruś Jezyku lubi muzyke np. VIVA do kapieli hehehe..
 
Do góry