reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naturalne, diety mam

hej mamuśki karmiące jeszcze cycem .Ja daję cycucha Nikowi ok 23 i później ok 4-5 i zauważyłam ,że o tej porze bardzo mi się pręży i dużo pryka .Czy może któreś z waszych pociech też tak ma ?Nie jest to co noc ,ale dosyć często się zdarza.

ja nie zauważyłam u nas nic takiego:no:

antar u nas też co jakiś czas zdarzają się takie nocki, że młody mi wisi przy cycu, ale następnej już ładnie śpi:sorry2:
 
reklama
A u nas było tak, że mimo kaszki na noc i tak były ciągle pobudki w nocy na cyca. Odkąd nie karmię w ogóle, nocki zdecydowanie się poprawiły i czasami nawet prześpimy całą noc.
 
Jestem ciekawa ile lutówek jeszcze karmi piersią??:tak:
Ja karmie i narazie nie skończę, bo Jaś jest obrzydliwym niejadkiem i strasznie wybrzydza...:angry:więc jak jest dzień, że neguje wszystko to ma chociaż cyca..
a poza tym nie mamy żadnych problemów ze zdrówkiem ( odpukać), no i Jaś przesypia prawie całe noce - piszę -prawie-bo budzi się o miedzy 4 00 a 5 00 na cyca- wtedy biorę do łóżka i tak zasypiamy.
Zasypia w ciągu kilku minut- przy cycu oczywiście.
Jesli jest płaczliwy, ma zły dzień, wychodzą ząbki - chce cyca i to od razu go uspakaja, w sekundzie przestaje płakac..
Robiąc bilans zysków i strat wychodzi mi, że jeszcze cycamy:-D
 
Inuś My skończyliśmy z cycusiem jak Zosia miała 13 miesięcy i parę dni czyli tak miesiąc już
U nas bez problemu się skończyło no ale Zosia już od 10 miesiąca dostawała cycusia 1-2 razy Rano i czasami w nocy parę razy więcej ale to spowodowane ząbkami

Parę mamusiek jeszcze karmi:tak::tak:: Antar Jolek sama jestem ciekawa czy jeszcze ktoś?
 
Matik też jeszcze cycoli:-) i sama nie wiem co z tym zrobić...
młody dostaje cycusia przed spaniem i dojada 180ml kaszki, śpi do ok 5-6 i wtedy biorę go do siebie, daję cyca i jeszcze śpimy do ok 7. ostatnio zasnął mi już przy wieczornym cycusiu i nie chciał kaszki na śpiocha, więc odłożyłam go do łóżeczka i przygotowałam sobie mleczko na wszelki wypadek. obudził się ok4 więc chciałam dać mu to mleko to nawet smoczka do buzi nie wziął i się krzywił, więc dostał cyca i w łóżeczku spał do 7:confused::confused:
 
Dziewczynki, no i my oczywiscie cycamy i nie zanosi sie na to, ze szybko przestaniemy. Julianek mianowicie caly czas nie chce zaakceptowac buteleczki i modyfikowanego, w ogole malo pije innych rzeczy i glownie przez slomke, czasem possie z ciekawosci kilka lyczkow mleczka z butelki, ale glownie chodzi mu w tym o gryzienie sylikonowego smoczka, niz o samo picie, by sie najesc. Takze cyc pozostaje, bo on tez, tak jak Jas, niejadek straszny i czasem tylko o cycu zyjemy. Karmien nadal kilka w ciagu dnia i przewaznie 2-3 w ciagu nocy. Nie chce mu tego na razie odmawiac, bo same wiecie ile to moje dziecko przechodzi, ale jak tylko zakonczymy terapie bede stopniowo probowala go odstawic.
 
reklama
ja też już bym małego odstawiła, tylko za wygodna chyba jestem...:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Matik nigdy nie dopominał się cyca, nie zagląda mi za bluzkę. czasem jak mam większy dekolt to młody zajrzy, da buziaka i wraca do zabawy. przypuszczam, że gdybym go wieczorem przed spaniem nie zawołała to bez problemu tylko o butli by poszedł spać. najgorzej jest rano, bo tak jak pisałam przebudza się ok 5-6, podłączę go do cyca i śpimy dalej. żadne lulanie czy przytulanie nie pomaga. mleka ani wody też wtedy nie chce, smoczka nie używamy już bo młody tylko się bardziej wkurzał:baffled:
 
Do góry