mam od 2 dni to samo, kamienie w piersiach i palą mnie tak jakoś co jakiś czas, Mała je ale aż tak dużo nie jest w stanie wypić żeby mi ulżyło, ale nie odciągam, wytrzymuje jakoś, zrób sobie okłady jak przy nawale pokarmu po karmieniu zimną pieluszkę tetrową, działa kojąco i przeciwzapalnie, mi ulżyło troszkę i masuj sobie piersi, to boli ale po czasie daje ulgę no i trzeba przystawiać po prostu i czekać aż się unormuje, no ale jak nie pomoże nic z tych rzeczy to odciągnij sobie ale max 10mln tylko żeby zrobiły się miękkie, Ciastko a ile tyg ma twoje maleństwo teraz? Bo ja ma takie piersi twarde i obolałe drugi raz i znowu przy skoku rozwojowym Małej, miałam tak ok 3 i teraz 6 tygodnia, Mała więcej piję, jest niespokojna i więcej pokarmu teraz się wytwarza żeby jej wystarczało, może u ciebie też teraz Maluszek ma skok?