Jak tak czytam o jadłospisie waszych pociech to mi się płakać chce,bo mój mały niejadek je coraz mniej i chudnie w oczach:sick: :-( U nas jedzenie wygląda tak:
rano po przebudzeniu cycuś
9-9.30 kaszka ok 150 ml Bobovita na mleku modyfikowanym
do obiadku cycuś,czasem pól deserku,herbatka,kawałeczek bułki z masełkiem
14- obiadek-tylko ze sloiczka bo na domowe papki mówi bleee,czasem zje cały,czasem pół-najchętniej tylko gładkie konsystencje,te z duzych słoiczków Gerbera nie wchodzą w gre bo mają kawałki warzyw i makaronik itp,dziwne,bo czasem Olis zjada z nami np rosołek domowy,czy ziemniaczki i mu smakuje a te gotowe dania jak np spaghetti czy potrawka z kurczaka na gęsto nie mwchodzą mu nijak:sick:
ok 17-podwieczorek-najczęsciej jakis deser albo jogurt z owocami z Hippa
ok 19.30-kolacja-kaszka na gęsto z łyzeczki jak na śniadanie albo sloiczek z Hippa z serii "na dobranoc"-nie zawsze zjada wszystko,potem chwilkę cycuś
w nocy 2 razy cycuś
a dziecko mi mizernieje:-( a mleka modyfikowanego za nic się nie napije,wyczuje je w kazdej potrawie jak próbuję przemycić i pluje,tylko kaszkę z Bobovity na mleku modyfikowanym chętnie je
Czy mozecie mi napisać co mogę jeszcze mu dawać,żeby prztył troszkę,bo już mi ręce opadają:-(
Czy któraś z was próbowała dawać Mleko i Owoce z Hippa? Jak to smakuje,słodkie jest?