reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie maluszkow

athena83- ja ściągam pokarm co 2,5-3 godziny. Na początku w nocy też tak robiłam ale teraz nie daje już rady, mały spał a ja nie mogłam przez to ściąganie i rano byłam wymęczona. Teraz ściągam ostatni raz o północy a potem dopiero około 7 rano. Fakt, że piersi bolą ale już się przyzwyczaiłam do tego rytmu i nad ranem udaje mi się ściągnąć najwięcej pokarmu, nawet 3-4 razy więcej niż w ciągu dnia. Mam nadzieję, ze przez taką długą przerwę pokarm nie zaniknie
 
reklama
Mamy karmiące butelką, czy dopajacie między posiłkami maluchy? czym wodą, herbatką, wodą z glukozą? Jeżeli tak to w jakim ilościach i jak często?

ja staram sie dopajać, choć nie zawsze mała chce pić
podaje po pół godzinie od zjedzenia mleka
zwykły koperek, lepiej pije go z glukozą ale glukoza powoduje zaparcia niestety
wody przegotowanej nie chce mi królewna pić
od jutra na zmianę z koperkiem będę podawala rumianek, zobaczymy co z tego wyjdzie
 
ale sobie kolejny pateny wymysliłam, żeby mi się nie myliło z której piersi ostatnio karmiłam: przekładam pierścionek z ręki na rękę i jest super, bo wcześniej to myślałam i myślałam nad tym :)
 
ale sobie kolejny pateny wymysliłam, żeby mi się nie myliło z której piersi ostatnio karmiłam: przekładam pierścionek z ręki na rękę i jest super, bo wcześniej to myślałam i myślałam nad tym :)
ha! Super pomysl, ja na poczatku zapisywalam, teraz juz nie i czasami myle piersi. Skorzystam z twojej rady dzieki!!
 
Mamy karmiące butelką, czy dopajacie między posiłkami maluchy? czym wodą, herbatką, wodą z glukozą? Jeżeli tak to w jakim ilościach i jak często?

Mój maluch nie chciał niczego pić prócz mleka więc jak jest gorąco to podaje mu do picia mleko tyle że bardziej rozcieńczone. Daje tylko wtedy kiedy maluch chce i ile chce.

Ja już chyba nie dam rady wrócić tak boję się bólu.
Dziewczyny które sciągają pokarm i karmią butelką co ile odciągacie pokarm?? W nocy też??

U mnie już się skończyło karmienie z cyca, też mam jakiś lęk przed bólem, myślałam że się przełamie ale ciężko tym bardziej że ostatnia próba przystawienia znów się skończyła boleśnie. Trudno :-( Będę odciągać i podawać to dalej będzie moje mleko :-) Chyba że spróbuje jeszcze nakładek.
Ja staram się odciągać co 2 godziny żeby pokarmu nie stracić i zwiększyć jego ilość (i tak słyszałam że przy odciąganiu laktacje da się utrzymać góra 3 miesiące :-( ale nie wiem ile w tym prawdy) w nocy odciągam z każdym razem jak mały wstaje, mój mąż go karmi a ja w tym czasie odciągam mleko do następnego karmienia.
 
Mam pytanko do mamusiek które dokarmiaja maluchy czy Wasze tez zaczely robic tylko 1-2 kupki dziennie? i to takie prawie rzadkie ?

mam tez zcasem wrazenie ze mała strasznie sie spina bo nie moze zrobic kupki:-( czy to moze złe mleko? Wy jakie dajecie?
a tak wogole to Wam mleko dobieral lekarz? bo ja np daje butelke czasem raz dziennie czasem 2 razy wiec Daje Nan 1 bede w srode to sie zapytam....

gosiagro- ja czasem daje butle bo tak to cyc, ale jak byly te upały to daje herbatke z kopru:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mamy karmiące butelką, czy dopajacie między posiłkami maluchy? czym wodą, herbatką, wodą z glukozą? Jeżeli tak to w jakim ilościach i jak często?

Ja nie dopajam po pierwsze boję się, że mała odrzuci cyca a po drugie boję się , że od butelki bedzie miała kolki;(
 
Lena- kolki są albo ich nie ma i nie mamy wpływu na ich pojawienie sie, a tym bardziej buteka nie ma na to wpływu. Warto podać raz na kilka dni cokolwiek z butelki, bo inaczej dziecko nie bedzie umiało pić z niczego innago niz cyc. Miałam ten problem ze starszą córką. Jak miała 5 miesiecy ja wracałam do pracy a ona przez cały dzien nic nie piła bo nie umiała!!!! Jadła zupki, deserki i inne bajery a na picie czekała az wróce z pracy. Ile mnie to stresu kosztowało to tylko ja wiem..
 
mam tez zcasem wrazenie ze mała strasznie sie spina bo nie moze zrobic kupki:-( czy to moze złe mleko? Wy jakie dajecie?
a tak wogole to Wam mleko dobieral lekarz? bo ja np daje butelke czasem raz dziennie czasem 2 razy wiec Daje Nan 1 bede w srode to sie zapytam....

ja karmie takim mlekiem jakie podali w szpitalu czyli Bebilon 1 Immunofortis, dopiero potem byłam u pediatry i powiedziała, ze jeżeli małej nic nie dokucza to te mleko jest jak najbardziej ok, więc przy nim zostaliśmy
 
reklama
Ja karmie tylko piersią i nie dopajam - pierwszą fazę mleka mam bardzo wodnistą, więc chyba nie ma potrzeby. Zresztą - raz w akcie desperacji w te upały spróbowałam dac wody przegotowanej, ale Agatka nawet nie chciała spróbować zassać butelki.

Co do kolek to nie do końca zgodzę się z agast22 - przy butelce łatwiej maluchy zasysają powietrze i czasem przez to maja większe nagromadzenie gazów w brzuszku, przez co i częstsze kolki. Fakt nie zawsze i nie wszystkie dzieci tak maja - jak zawsze pozostaje metoda prób i błędów.
 
Do góry