Witam.Nie mozna mieszac kaszki mlecznej z mlekiem modyfikowanym.Ja daję małemu bebilon,na 150ml mleka dodaję 2miarki ,te od mleka,kleiku ryzowego lub kukurydzianego.Podaję smokiem trójprzepływowym,fajnie leci a mały wsio zjada.Kleik dodaję co 2 karmienie zeby go nie rozepchac za bardzojak wy robicie kaszke do butli? ja wczoraj dalam 1 miarke kaszki na 150ml mleka ale mala tego ciagnac nie chcialano i skonczylo sie na podaniu lyzeczka -potem mleka nie chciala mi wypic choc wiem ze byla glodna wcisnelam w nia tylko 30ml..dodam ze kaszka bezmleczna nestle i smoczek trojprzeplywowy.. moze powinnam mlecznej dodac? jak tak to jaki stosunek kaszki do mleka?? na 150ml-4mleka i 1 kaszki? a moze tej bezmlecznej wiecej? zielona w tej sprawie jestem
![]()
reklama
Dziewczyny czy możecie polecić jakąś literaturę na temat wprowadzania jedzonka. Ja to jestem jakaś ciemna w tym temacie- nie wiem kiedy i ile i jakie kaszki jakie kleiki, o jakich porach po czy przed cyce. Dla mnie to czarna magia. Dałam Łukaszkowi tylko na próbę po dwie łyżki jabłuszka, dzisiaj łyżkę marchewki z jabłuszkiem i narazie nie wiem co dalej. Wątpię zeby w mojej przychdni lekarz mi szcegółowo krok po kroku wyjaśniał co kiedy i dlaczego(
Ja to robię wszystko intuicyjnie :-) to moim zdaniem najlepszy doradca :-) instynkt macierzyński i te sprawy moim zdaniem wystarczy :-) tym bardziej, że informacje w książkach różnią się od siebie.
Ostatnia edycja:
Witam.Nie dostałaś z bebika podarunku?Tam jest fajna książeczka na temat wprowadzania menu u maluszkówDziewczyny czy możecie polecić jakąś literaturę na temat wprowadzania jedzonka. Ja to jestem jakaś ciemna w tym temacie- nie wiem kiedy i ile i jakie kaszki jakie kleiki, o jakich porach po czy przed cyce. Dla mnie to czarna magia. Dałam Łukaszkowi tylko na próbę po dwie łyżki jabłuszka, dzisiaj łyżkę marchewki z jabłuszkiem i narazie nie wiem co dalej. Wątpię zeby w mojej przychdni lekarz mi szcegółowo krok po kroku wyjaśniał co kiedy i dlaczego(
np.Dziewczyny czy możecie polecić jakąś literaturę na temat wprowadzania jedzonka. Ja to jestem jakaś ciemna w tym temacie- nie wiem kiedy i ile i jakie kaszki jakie kleiki, o jakich porach po czy przed cyce. Dla mnie to czarna magia. Dałam Łukaszkowi tylko na próbę po dwie łyżki jabłuszka, dzisiaj łyżkę marchewki z jabłuszkiem i narazie nie wiem co dalej. Wątpię zeby w mojej przychdni lekarz mi szcegółowo krok po kroku wyjaśniał co kiedy i dlaczego(
Zmiany w schemacie żywienia - karmienie, karmienie niemowlęcia, - Karmienie - Noworodek i niemowlę - dlarodzinki.pl
Schemat żywienia niemowląt
ja często zaglądam na forum gazety, tam jest wątek ekspercki o rozszerzaniu diety, na pytania odpowiada pediatra oto link: Rozszerzanie diety - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
zyrraffka
Szczęśliwa mama
dziękuję avena
olimpia dzięki- może i mam a nie wiem nawet że mam, muszę sprawdzić hehe
najlepsza moja mama- ty już dawaj Łukaszkowi wszystko do próbowania, z obiadu ziemniaczki z sosikiem, nie mówię zebyś karmiłą ale żeby posmakował- tak już napewno dam 4 miesięczniakowi tłusty sos z pieprzem
olimpia dzięki- może i mam a nie wiem nawet że mam, muszę sprawdzić hehe
najlepsza moja mama- ty już dawaj Łukaszkowi wszystko do próbowania, z obiadu ziemniaczki z sosikiem, nie mówię zebyś karmiłą ale żeby posmakował- tak już napewno dam 4 miesięczniakowi tłusty sos z pieprzem
haha moja to samo mówi żeby Igusi dawać do polizania różne smakinajlepsza moja mama- ty już dawaj Łukaszkowi wszystko do próbowania, z obiadu ziemniaczki z sosikiem, nie mówię zebyś karmiłą ale żeby posmakował- tak już napewno dam 4 miesięczniakowi tłusty sos z pieprzem

pewnie na rynku jest dostępnych mnóstwo różnych tytułów ale co książka czy poradnik to co innego, to tak jak z opiniami lekarzy każdy z nich ma swoja teorię na temat rozszerzania dietyDziewczyny czy możecie polecić jakąś literaturę na temat wprowadzania jedzonka. Ja to jestem jakaś ciemna w tym temacie- nie wiem kiedy i ile i jakie kaszki jakie kleiki, o jakich porach po czy przed cyce. Dla mnie to czarna magia. Dałam Łukaszkowi tylko na próbę po dwie łyżki jabłuszka, dzisiaj łyżkę marchewki z jabłuszkiem i narazie nie wiem co dalej. Wątpię zeby w mojej przychdni lekarz mi szcegółowo krok po kroku wyjaśniał co kiedy i dlaczego(
dokładnie zgodzę sie z tym całkowicieJa to robię wszystko intuicyjnie :-) to moim zdaniem najlepszy doradca :-) instynkt macierzyński i te sprawy moim zdaniem wystarczy :-) tym bardziej, że informacje w książkach różnią się od siebie.
Klementinka
Fanka BB :)
my juz marchewke i jablko uznajemy za wprowadzone, teraz podaje marchew z ziemniakiem a potem dynie z ziemniakiem
jablka nadal nieulubione a na marchewce uszy sie trzesa
zyraffko ja tez robie intuicyjnie, tak, zeby wprowadzac jeden produkt, potem dodaje nastepny
kaszki zaczne od 5 mca a gluten po konsultacji z nasza lekarka
jablka nadal nieulubione a na marchewce uszy sie trzesa
zyraffko ja tez robie intuicyjnie, tak, zeby wprowadzac jeden produkt, potem dodaje nastepny
kaszki zaczne od 5 mca a gluten po konsultacji z nasza lekarka
reklama
koriander
Fanka BB :)
te z Hippa sa chyba z produktow ekologicznych, tak mi sie wydawaloTeż powoli zaczynam myśleć o słoiczkach i pytanie do was mam doświadczonych, czy któraś z was podawała deserek HiPP, bo widziałam w postach że najczęściej Gerbera i Bobovity. Nie wiem czy one się czymś różnią, muszę się przyjrzeć składowi, bo ten HiPP kosztuje ok. 3,5zł. I teraz się zastanawiam czy dlatego że ma coś więcej w składzie, czy dlatego że się po prostu ceni![]()
Lilcia tez bardzo lubi Sinlac, dostaje teraz porcje na 125ml wody wg opakowania ok 17 po poludniu. ostatnio miala kilka dni przerwy bo nam sie sinlac skonczyl i dawalam kleik z utartym jabluszkiem i marchewka. My na razie mamy jablko, marchew i dynie wprowadzone i przyjete ze smakiemkoriander podajesz nadal sinlac Lili? Jak tam to ile teraz zjada? Co oprócz tego juz smakowała twoja córeczka.
Bo ja własnie się zastanawiam co teraz podac małemu.
Co ile dni wprowadzacie coś nowego? Wystarczy 2-3 dni czy lepiej dlużej?
A czy kaszki bobovity tez są takie grudkowe jak z netle czy bardziej gładkie? Ma ktos porównanie?
Wprowadzam tak: pierwszego dnia 3 lyzki, drugiego troche wiecej, trzeciego tyle ile ma ochote zjesc.
Ja mialam kaszke z bobovity i nie bylo grudek ale mala brzuszek chyba po niej meczyl i nie podaje na razie, moze pozniej do niej wrocimy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 391
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: