Karmienie maluszkow

[nadika]

Dziewczyny jakich używacie łyżeczek do karmienia? Takich z miękką końcówką? A może takich ostrzegających przed zbyt ciepłym jedzeniem?

ja mam taką z miękką końcówką.

Dziewczyny które już wprowadziły deserki, obiadki, przygotowujecie je same czy kupujecie słoiczki??
ja zaczęłam od słoiczków, a wczoraj ugotowałam marchewkę z ogródka i zmiksowałam ale małemu bardziej smakowala ta ze słoiczka

 

[gosiagro]

a jakiej firmy łyżeczki mają i jedną i drugą opcję? bo przeglądam allegro i albo jestem ślepa, albo przeważają miekkie lub termiczne, a brak takich o jakich piszesz

ja mam tommee tippee, w sumie jej jeszcze nie otwierałam z opakowania, ale wygląda na miękką

 

[WIRAN]

A ja mam kupioną z Canpol-u z miękką końcówką a te zmieniające kolor pod wpływem temperatury też są OK i mają miękką końcówkę-ale przecież i tak same sprawdzicie czy nie za ciepły posiłek jest czy nie za zimny;-)

Ja mam zieloną(inny odcień)
http://allegro.pl/lyzeczka-silikonowa-miekka-canpol-21-488-gratis-i1244375450.html
I taką kupiłam ale ona niby jest miękka ale jednak twarda,będzie na później.
http://allegro.pl/miekka-lyzeczka-gryzaczek-canpol-2-938-gratis-i1244375453.html


A to może być ciekawe do kaszki:
http://allegro.pl/lyzeczka-do-butelki-wielofunkcyjnej-canpol-lovi-i1259342394.html

 

[koriander]

Ja mam lyzeczke termiczna Nuby i musze powiedziec ze nie polegam na jej wskazaniach..zmienia kolor przy duzo za cieplej dla dziecka temperaturze wiec zawsze sprawdzam czy jedzonko nie jest za cieple na przegubie reki. Do tego zostawilam na lyzeczce odrobine marchewki po karmieniu jak poszlam mala przewinac i mi sie lyzeczka na trwale przebarwila, moze rada na przyszlosc dla was, po marchewce od razu wszystko myc i prac :-)

Mam pytanie odnosnie herbatek, czy uzywacie wylacznie tych dosladzanych z Hippa czy ktoras parzy sama np rumianek lub melise dla dziecka? Ja podaje malej zwykly parzony rumianek i jej bardzo smakuje ale nie wiem jakie jeszcze ziolka jej podac, nie chce jej przywyczaic ze wszystko do picia jest slodkie.

 

[Ania.]

Też jestem w szoku ile Krzyś potrafi zjeść
Ignaś zjada o 18:30 170-200 ml i zasypia o 19. Zeby nie budził się nad ranem to o 22- 22:30 karmię go na spiocha ale zjada ok 130 ml (więcej nie chce) i spi do 6-7. Ale nawet jak o 6 się obudzi to nie za bardzo jest głodny tylko sie usmiecha i chce się bawić. Wogóle jakos mi sie wydaje że to moje dziecko za mało je: na dobę to wychodzi ok 800-850 ml mleka ale co zrobic jak więcej nie che.

a moja zjada nie więcej jak 700, w porywach 750 ml mleka na dobę...Zaczęłam podawać jej marchewkę, ale dopiero 2 dzień...Niezbyt jej smakuje. Na przybory wagowe nie możemy narzekać ;-) 7500 kg :-)

 

[arica]

My byłyśmy dziś u pediatry, bo Pola ma problem z kupką. Robi raz dziennie przez 2 dni, a potem 2, 3 dni nie robi. I tak mniej wiecej od 2 tygodni. Puszcza bączki, nie marudzi, więc z brzuszkiem nie ma chyba problemu, ale mnie to niepokoiło.. Pediatra nam powiedziała, ze widocznie brakuje jej błonnika i choć ma niecałe 3 i 1/2 m-ca to kazała jej podawać już po łyżeczce soku z marchewki dziennie albo pół jabłuszka i stopniowo zwiększać porcje. Pytałam, czy lepsze owoce będą ze słoiczka, czy robić jej przeciery z jabłek kupionych w sklepie. Powiedziała, że lepiej zrobić przecier samemu, bo nigdy nie wiadomo ile razy słoiczki były rozmrażane w transporcie..

Hm, szczerze mówiąc chciałam poczekać z rozszerzeniem diety aż mała skończy 4 m-ce, ale skoro pediatra zaleciła wcześniej, to daliśmy dziś Poli łyżeczkę soku z marchewki i zobaczymy - będzie jutro kupa, czy nie A swoją drogą, to miałam tyle mycia po zrobieniu soku z 1 marchewki (sokowirówka rozkłada się na kilka części..), że następnym razem kupię ze 3 kg marchwi i zrobię sok dla siebie

 

[anecznik]

Mój mały na obiad zjadł słoiczek 130 zupli i niestety za 5 minut musiałam mu dać jeszcze 60ml mleka bo się mocno domagał, mały żarłok.

U mnie jest podobnie, podaje małemu pół słoiczka zmieszanego z 50 ml kleiku a i tak po chwili muszę podać butlę z mlekiem :-)

 

[arica]

Uf, no i mamy kupe! Nie wiem czy to po tej łyżeczce soczku z marchewki, który Poli podaliśmy popołudniu, czy to po dużej ilości soku z marchewki, który ja wczoraj wypiłam - w każdym bądź razie po 4 dniach w końcu mała narobiła do pampersa )

 

[Ania.]

arica, super! :-)


Czy Wasze dzieci po marchewce mają kupki takie trochę pomarańczowe? Mam wrażenie, że w kupie są drobinki niestrawionej marchewki, albo mi się wydaje..
Pierwsza kupa po marchewce-zielona(ale tak mieliśmy wcześniej), druga żółta, a dziś taka lekko pomarańczowa. Helenka nadal nie przepada za marcheweczką. Pierwsza była Hippa-w smaku lepsza, ale bardziej wodnista, wczoraj podałam Gerbera-gęściejsza, gorszy smak, ale też pomarańczowa kupka.

 

[Klementinka]

No i dupa psia ze spania po kaszce...mały jeden dzień dał mi nadzieje, że będzie spał dłużej (pobutka 2.30) a dziś wsunął 180ml kaszki o 19+.30 i pobudka o 23.30 140ml mleka i naspna pobutka o 3 i 160ml mleka i potem rano 140ml wię wrócił standard, ale kaszka nestle pycha.
Mały wczorej jadł zupkę marchewkową z ryżem i to była pierwsza zupka podczas próbowania której nie miałam odruchu wymiotnego, nawet dała się zjeść.

Atheba moj Jas je tak samo, butla przed snem o 19, potem kolo polnocy, o 4 rano i kolo 8 po 150 ml
dobowo wychodzi mu 1000ml, nic dziwnego ze tak tyje
chyba zaczynaja byc widoczne roznice miedzy dziewczynkami a chlopcami

Dziewczyny jakich używacie łyżeczek do karmienia? Takich z miękką końcówką? A może takich ostrzegających przed zbyt ciepłym jedzeniem?

ja mam te z miekka konowka z nuka, bardzo fajne

arica, super! :-)


Czy Wasze dzieci po marchewce mają kupki takie trochę pomarańczowe? Mam wrażenie, że w kupie są drobinki niestrawionej marchewki, albo mi się wydaje..
Pierwsza kupa po marchewce-zielona(ale tak mieliśmy wcześniej), druga żółta, a dziś taka lekko pomarańczowa. Helenka nadal nie przepada za marcheweczką. Pierwsza była Hippa-w smaku lepsza, ale bardziej wodnista, wczoraj podałam Gerbera-gęściejsza, gorszy smak, ale też pomarańczowa kupka.

Ania. to normalna kupka po marchewce

bylam dzis z Jasiem u pediatry i kazal wprowadzac juz nowe produkty, zwlaszcza marchew i kleik ryzowy, ktore rozwijaja jelita
mowil ze sluz w kupce moze wystapic po podaniu czegos nowego i to nie swiadczy o alergii
jelitka musza sie przyzwyczaic do nowego jedzenia i po 2 dniach sluz zanika, wiec wznawiamy przygode z jedzeniem