reklama
pamietam ze wlasnie w Tunezji maz mial nieciekawe przygody zoladkowe po zjedzeniu jakiegos przysmaku
zatruc mozesz sie wszedzie we francji, wloszech , plk czy egipcie...wszsytko zalezy od standardów kuchni hotelowej/restauracyjnek..ja bym nic surowego nie ryzykowala...owoce sama myla i obierala ze skorki.
koriander
Fanka BB :)
my na wyjazdach nie jadamy surowizny, woda wylacznie butelkowa, ale bakterie moga byc nawet w natce pietruszki ktora posypany jest obiad wiec mozna byc ostroznym ale nie zawsze mozna sie uchronic ;-)zatruc mozesz sie wszedzie we francji, wloszech , plk czy egipcie...wszsytko zalezy od standardów kuchni hotelowej/restauracyjnek..ja bym nic surowego nie ryzykowala...owoce sama myla i obierala ze skorki.
A co d grzybow to spoko, zjedlismy sami :-)
zyrraffka
Szczęśliwa mama
zyrafka...jak dasz pol lyzeczk to sie nic nie stanie od takiej ilosci...tylko pytanie po co?grzyby sa bezwartosciowe...
zeby dziecko posmakowało, po to daje się łyzeczke a nie calą porcję
U mnie do 7 r.ż niby grzybów się nie daje;(Jakiś chyba zabobon
Lena to chodzi o to że grzyby są ciężkie do strawienia, więc po co męczyć młody żołądek. Jest też kwestia tego że nawet najlepszy grzybiarz może pomylić się przy zbieraniu i wiadomo że im młodszy organizm tym gorsze konsekwencje po zjedzeniu trującego grzyba.
koriander
Fanka BB :)
a co dziadkowie podkarmiaja chlopaczkow?ja grzybów nie lubię, więc moje dzieci za szybko ich nie zjedzą hehe chyba że ktoś za moimi plecami im da, co u mnie jest wielce prawdopodobne,,,,:/
milusia21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2011
- Postów
- 2 055
a co dziadkowie podkarmiaja chlopaczkow?
wujkowie tez....
reklama
koriander
Fanka BB :)
oj to nieciekawie..wujkowie tez....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 377
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: