reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie maluszkow

reklama
misiowych jogurtó nie kupuję bo mój fifi nie lubi jogurtowych wynalazków a jak dla mnie czy b taki jogurt za 2,50 to za drogo więc na razie poczekamy, z czasem takie zwykłe jogurty wprowadzę

zdzierstwo, zrobią zwykły produkt napiszą, że specjalnego przeznaczenia czy jakoś tak i cena podwójna
z tych dziecięcych wynalazków lubie kupić małemu te chrupki ryżowe bo fifi je fajnie w rączce trzyma i lepiej sobie radzi niż z normalnym pieczywkiem ryżowym

ogólnie z produktami jest tragedia zawsze cena podwójna!!!szok tyle za jogurt!!
 
Ja na przykład trę jabłuszko i dodaje kilka łyżeczek jogurtu naturalnego i bardzo to małemu smakuje... dziś to nawet chyba pomogła bo kupka była MEGA luźna ;) co do cen tych dań dla maluszków to lekkie przegięcie... jak bym chciała mu non stop podawać słoiczki i takie tam to bym zbankrutowała!!! ;)
 
Ja na przykład trę jabłuszko i dodaje kilka łyżeczek jogurtu naturalnego i bardzo to małemu smakuje... dziś to nawet chyba pomogła bo kupka była MEGA luźna ;) co do cen tych dań dla maluszków to lekkie przegięcie... jak bym chciała mu non stop podawać słoiczki i takie tam to bym zbankrutowała!!! ;)

A jaki jogurt mu dajesz, jakiej firmy? Też bym małej dała, tylko nie wiem czy w tym przypadku firma ma znaczenie?.. Bo skład jest chyba we wszystkich jednakowy, różnić się mogą tylko gęstością..?..
 
hefi: A jakie kluseczki do tego dałaś? :)

Babcia pokroiła normalne kluski takie co nam gotowała (takie co się do rosołu daje) i rozgniotła widelcem marchewkę :)

czy kupujecie te ciastka hipolitki (czy jakoś tak)? chciałam kupic, ale nie wiem czy to są biszkopty czy coś innego? bo jak biszkopty to się nie opyla, drogie

tak się zastanawiam nad tymi plackami czerwonymi na skórze co fifi ma (pisałam na innym wątku)- od jakiegoś czasu kupuję soki bobofrut a nie bobovita jak do tej pory, niby w skłądzie owoce te same co w bobovicie miał, ale czy zmiana soku mogłą te placki wywołać? bo innego pomysłu nie mam niestety

te bobofruty ze wzgl na cenę kupowałam, ale jesli miałyby uczulać to wrócę do bobovity

Co do czerwonych plam to nie pomogę.
Odnośnie misiowych biszkoptów itp to dla mnie to trochę za drogi interes szczególnie że moja Julka je 1 (max 2 biszkopty dziennie) i ta paczka otwarta byłaby niewiadomo ile... A ostatnio odkryłam że mała lubi sam jogurt naturalny :) tzn bez dodatków.
 
Kasia- ja wczoraj kupiłam te ciasteczka Hippa. Nie są to biszkopty, bardziej herbatniki. Jagoda pociumkała, ale bez rewelacji..
Kupiłam tez wczoraj deserek bobovity po 9 miesiącu jabłka i pomarancze. Patrze w składzie a tam ani grama pomaranczy jako takich tylko troche soku pomarańczowego, lipa.....
No i nie pochwaliłam się ze przedwczoraj chwyciłam w kuchni siatkę ze słoiczkami Jagody i ucho się urwało, słoiczki pierdzielnęły o podłoge i 7 się stłukło!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie pytajcie jakiego wku...wa miałam..
 
reklama
Do góry