reklama
witam mam problem
od jakiegos miesiaca brakuje mi pokarmu i przez to musze dokarmiac moja mola z butelki ale nie chce tego robic.... pije herbatki z herbapolu fito-mix, niby cos tam pomagaja ale to za malo... wczesniej pilam hippa i te same efekty...
jak chce przystawiac mala to owszem- bardzo chetnie ciagnie pies (bo co chwile jest glodna) ale jak szybko zabiera sie do ciagniecia tak szybko konczy... denerwuje sie ze nie ma pokarmu a jak jest to jest go zdecydowanie za malo... starcza tylko na jakies 1-2 karmienia w dzien i na karmienia nocne ... nad ranem juz nic nie ma
:-(
nie wiem juz co mam robic
prosze, poradzcie mi co mam robic zeby miec wiecej pokarmu
od jakiegos miesiaca brakuje mi pokarmu i przez to musze dokarmiac moja mola z butelki ale nie chce tego robic.... pije herbatki z herbapolu fito-mix, niby cos tam pomagaja ale to za malo... wczesniej pilam hippa i te same efekty...
jak chce przystawiac mala to owszem- bardzo chetnie ciagnie pies (bo co chwile jest glodna) ale jak szybko zabiera sie do ciagniecia tak szybko konczy... denerwuje sie ze nie ma pokarmu a jak jest to jest go zdecydowanie za malo... starcza tylko na jakies 1-2 karmienia w dzien i na karmienia nocne ... nad ranem juz nic nie ma

nie wiem juz co mam robic

prosze, poradzcie mi co mam robic zeby miec wiecej pokarmu

Ostatnia edycja:
Misia (widzę, ze jesteś z mojej miejscowości), ponoć to tylko nam sie wydaje że mało jest pokarmu. Moja Hanulka też ciagneła cyce krótko ale za to intensywnie. Nie raz sie zakrztusiła. Położna, która do mnie przychodziła mówiła, że wszystko ok - bo ja się przeraziłam że mam takie wiotkie piersi i tez myślałam, ze mało mam pokarmu. Może spróbuj odciagnąć mleko laktatorem i wtedy zobaczysz ile tam tego jest.
Hej pomozcie mi małej wyskoczyło cos na policzkach ma to juz z3tyg taka kaszka i zaczerwienione, tworzy rumień na policzkach teraz przechodzi juz na czoło, lekarz kazał mi odstwic mleko ale niema efektu, stosuje krem do skóry atopowej ojlatum, przepisał mi tez masc robioną ze sterydami ale jeszcze niekupiłam, czy ktoras z was miała taką masc?jakie są efekty czy jest silna i nieniszczy skóry?Czy wasze dzieci tez moze mają cos takiego?
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Ja do stanika wkładam pociete pampersy, w dzien mniejsze, na noc wieksze czesci. Mam w domku paczke takich najzwyklejszych, biedronkowych, mały je przesikiwał, wiec ja je tne na 4-6 cześci i jako wkładki nosze :-) W dzien jeszcze nigdy nie przeciekły, w nocy sie zdarza, ale nie jest zle :-) Czasem sie tylko te granulki troche sypia jak za duzo sie nazbiera, ale jest ok. Nie uzywam juz nic innego.
A co do karmienia to nie mam pojecia ile mały pije z cycka, ale on siedzi przy cycu około 40-50 min, do nawet 1,5 h czasem. Czasem ładnie ssie cały czas, czasem przysypia i sobie przerwy robi, a jak go chce odłozyc to znowu ssie cwaniaczek. Jak jestem w weekendy w szkole, to z butli wypija 150ml co dokladnie 3h, bo babcia i prababcia mu trzymaja stałe godziny rygorystycznie... Z reguły mu to wystarcza, a czasem sie domaga jeszcze...
Cycka dostaje gdzies co 4 h, ale skoro siedzi przy cycu godzine, to w sumie co 3
he he
A ulewa dalej, i juz mam tego dosc, wczoraj wyszłam z kapieli, chwilke pozniej ozygał mi całe wlosy i musiałam isc je umyc drugi raz... grrr
A co do karmienia to nie mam pojecia ile mały pije z cycka, ale on siedzi przy cycu około 40-50 min, do nawet 1,5 h czasem. Czasem ładnie ssie cały czas, czasem przysypia i sobie przerwy robi, a jak go chce odłozyc to znowu ssie cwaniaczek. Jak jestem w weekendy w szkole, to z butli wypija 150ml co dokladnie 3h, bo babcia i prababcia mu trzymaja stałe godziny rygorystycznie... Z reguły mu to wystarcza, a czasem sie domaga jeszcze...
Cycka dostaje gdzies co 4 h, ale skoro siedzi przy cycu godzine, to w sumie co 3

A ulewa dalej, i juz mam tego dosc, wczoraj wyszłam z kapieli, chwilke pozniej ozygał mi całe wlosy i musiałam isc je umyc drugi raz... grrr
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Ewela mozesz probowac wode przegotowaną, rumianek (uwazaj moze uczulac), sprobuj posmarowac sudokremem, moze przejdzie. No i uwazaj na diete. Moze mała na cos uczulona?? Jakis owoc, warzywo?? Moze jakies słodycze?? Odstaw chwilowo wszystko co podejrzane i zobacz czy przechodzi.
U nas teraz wyskakuja juz tylko pojedyncze krostki, ale teraz Rafałek dostał takie małe czarne wągierki jak u dorosłych i tez nie wiem co to... Czekam az zejdzie :-)
A na diete ostatnio mało juz patrze, w swieta jadłam wszystkiego po trochu, dosc duzo słodyczy zjadłam i na szczescie mały to dobrze zniosł, wiec jestem zadowolona :-) Ja praktycznie jem wszystko. Unikam tylko cytrusow, pestkowe ostroznie, no i wzdymajace groch, kapusta, fasola to tak po lyzce tylko. W wigilie i swieta jadłam pierogi z kapusta i grzybami (z 4 zjadłam), krokieciki jakies tez i małemu nic nie było, ale podobno wigilijne nigdy nie zaszkodzi, wiec zaryzykowałam :-)
U nas teraz wyskakuja juz tylko pojedyncze krostki, ale teraz Rafałek dostał takie małe czarne wągierki jak u dorosłych i tez nie wiem co to... Czekam az zejdzie :-)
A na diete ostatnio mało juz patrze, w swieta jadłam wszystkiego po trochu, dosc duzo słodyczy zjadłam i na szczescie mały to dobrze zniosł, wiec jestem zadowolona :-) Ja praktycznie jem wszystko. Unikam tylko cytrusow, pestkowe ostroznie, no i wzdymajace groch, kapusta, fasola to tak po lyzce tylko. W wigilie i swieta jadłam pierogi z kapusta i grzybami (z 4 zjadłam), krokieciki jakies tez i małemu nic nie było, ale podobno wigilijne nigdy nie zaszkodzi, wiec zaryzykowałam :-)
A co do karmienia to nie mam pojecia ile mały pije z cycka, ale on siedzi przy cycu około 40-50 min, do nawet 1,5 h czasem. Czasem ładnie ssie cały czas, czasem przysypia i sobie przerwy robi, a jak go chce odłozyc to znowu ssie cwaniaczek. Jak jestem w weekendy w szkole, to z butli wypija 150ml co dokladnie 3h, bo babcia i prababcia mu trzymaja stałe godziny rygorystycznie... Z reguły mu to wystarcza, a czasem sie domaga jeszcze...
Cycka dostaje gdzies co 4 h, ale skoro siedzi przy cycu godzine, to w sumie co 3he he
A ulewa dalej, i juz mam tego dosc, wczoraj wyszłam z kapieli, chwilke pozniej ozygał mi całe wlosy i musiałam isc je umyc drugi raz... grrr
Bozieńku, mój Bartek to 20 min i najedzony. Mi już się przykrzy jak za długo

A na diete ostatnio mało juz patrze, w swieta jadłam wszystkiego po trochu, dosc duzo słodyczy zjadłam i na szczescie mały to dobrze zniosł, wiec jestem zadowolona :-) Ja praktycznie jem wszystko. Unikam tylko cytrusow, pestkowe ostroznie, no i wzdymajace groch, kapusta, fasola to tak po lyzce tylko. W wigilie i swieta jadłam pierogi z kapusta i grzybami (z 4 zjadłam), krokieciki jakies tez i małemu nic nie było, ale podobno wigilijne nigdy nie zaszkodzi, wiec zaryzykowałam :-)
U mnie podobnie. Chciałam w święta zjeść pierogi z kapustą i grzybami, ale mieliśmy chrzciny i bałam się, że zafunduję mu ból brzucha i odpuściłam, ale ostatnio meksykańskie danie z fasolką jadłam i ok, po słodyczach i pepsi też. Poza tym, że robi kupę co 2-3 dni, ale to jak widzę norma. Może to taki skok wzrostowy na trzy miesiące (w końcu czas na kolejny kryzys

reklama
blond_20
Czarownica
ja bylam tydzin temu z malym u lekarza bo mu ropieje oczko i tez mial kaszke na twarzy i tez rumien.no i babka kazala kupic Dexenal(to jest krem do skory atopowej), kosztuje ok 12 zl, bez recepty i teraz maly ma skore jakiej nigdy nie mial-gladziutka.moze sprobuj tego.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 997
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 152
- Wyświetleń
- 30 tys
Podziel się: