geperty
Mamy styczniowe 2007 Kasia Mamusia Nikusia
Polianna mnie interesuje twoja wypowiedź, bo też jestem na wychowawczym i zastanawiałam się czy można tak przerwać i pójść na L4?
W pierwszej ciąży pracowałam do końca, tzn. przed porodem byłam 6 dni na L4, a poza tym nic. Fizycznie do pracy wrócić nie mogę, bo nie mam co z młodym zrobić, ale L4 byłoby kuszące, bo kasa mile widziane zawsze ;-).
Czy ktoś coś wie na ten temat?
W pierwszej ciąży pracowałam do końca, tzn. przed porodem byłam 6 dni na L4, a poza tym nic. Fizycznie do pracy wrócić nie mogę, bo nie mam co z młodym zrobić, ale L4 byłoby kuszące, bo kasa mile widziane zawsze ;-).
Czy ktoś coś wie na ten temat?