reklama
Makro tu jest temat rzeka... bo jak wiadomo każde dziecko inaczej reaguje. Mnie na początek zachwalali NAn Activ.
W sumie przetestowałam Nana, Humana, Bebilon i przy nim już zostałam.
Koleżanka zaczęła od Humana Plus i Małemu nic się nie dzieje. A u nas kolki na maxa.
Czytałam na necie dość dobre art ukuły na temat doboru mleka. Jak znajdę to tu wkleję.
W sumie przetestowałam Nana, Humana, Bebilon i przy nim już zostałam.
Koleżanka zaczęła od Humana Plus i Małemu nic się nie dzieje. A u nas kolki na maxa.
Czytałam na necie dość dobre art ukuły na temat doboru mleka. Jak znajdę to tu wkleję.
beata26
szczęśliwa mamusia :)
kobitki ja przetestowałam już wszystkie sposoby, kropelki ? tego mam całą apteke w domu, masaże, kładzenie na brzusiu, okłady z ciepłej pieluszki, ciągle na zmiane , woda koperkowa, herbatka z koperku i nic. Do tego mała ulewa więc zaczęłam dawać nutriton, po tym już wogole tak zapchały jej się jelitka że przestała pić wodę a przepajać na butli dziecko trzeba. Więc nutriton odstawilam choć faktycznie bardzo dobrze działał. Dziś podam na noc pierwszy raz debridat i zobacze , ale jak ktoraś z Was napisała to efekt po ok 7 dniach. Ja nie wiem czy poprostu moja Julka ma taką urodze jelit czy może bebilon pepti jej nie słuzy, choć był czas ze przez prawie 2 tyg gazy owszem były ale nie takie ze stekanie i pojękiwanie przy nich było. Ładnie spała od 22-5 a teraz co 2h pobudka i od 3-8 masakra wierci się i steka. Wieczory też są cięzkie :-(
fela_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2009
- Postów
- 1 467
ja mojemu małemu też daje nutriton,ale nie przy każdym posiłku. Tak co 3 raz. Bo jak dawałam za każdym razem to owszem nie ulewał wogóle ale po 3 dniach tak się zamulił, że nie umiał zrobic kupki. Tak więc wole żeby mu sie ulało i dawać jeść częściej,ale zeby kupki robił. Z gazami też mieliśmy takie przeboje, ciągły płącz i nic nie pomagało. Dopiero jak dostawał czopek i zrobił kupke to było trochę lżej.
Witajcie z rana. Ja to myślałam, że na butelce jest tak słodko, a to widać tak czy inaczej niestrawności, wzdęcia trzeba przeżyć. Tylko te częściej przespane noce kuszą:-)
Iwon Ja to właśnie o tym mleku nan myślę, ale nie widziałam nan activ, muszę popatrzeć. Jest dobry cenowo, bo chyba tańsze to jest tylko bebiko - ale o nim słyszałam coś o metalach ciężkich - nie wiem czy to prawda, ale wolę nie testować. A jak byś miała tego linka to byłabym wdzięczna
Dziś może pochodzimy za łóżkiem jakimś dla nas, bo materac się zużył i coś często mnie krzyż po nocy boli a ze wstawaniem co 2h to jakiś koszmar. Tylko mój dziś pisze warunek z jednego przedmiotu i nie wiem w jakim humorze będzie. Trzymajcie kciuki. Jak dobrze, że studia już za mną, masakra pracować, studiować i mieć malutkie dziecko.
Oj chyba się rozpisałam nie w tym wątku
Iwon Ja to właśnie o tym mleku nan myślę, ale nie widziałam nan activ, muszę popatrzeć. Jest dobry cenowo, bo chyba tańsze to jest tylko bebiko - ale o nim słyszałam coś o metalach ciężkich - nie wiem czy to prawda, ale wolę nie testować. A jak byś miała tego linka to byłabym wdzięczna

Dziś może pochodzimy za łóżkiem jakimś dla nas, bo materac się zużył i coś często mnie krzyż po nocy boli a ze wstawaniem co 2h to jakiś koszmar. Tylko mój dziś pisze warunek z jednego przedmiotu i nie wiem w jakim humorze będzie. Trzymajcie kciuki. Jak dobrze, że studia już za mną, masakra pracować, studiować i mieć malutkie dziecko.
Oj chyba się rozpisałam nie w tym wątku
kobitki ja przetestowałam już wszystkie sposoby, kropelki ? tego mam całą apteke w domu, masaże, kładzenie na brzusiu, okłady z ciepłej pieluszki, ciągle na zmiane , woda koperkowa, herbatka z koperku i nic. Do tego mała ulewa więc zaczęłam dawać nutriton, po tym już wogole tak zapchały jej się jelitka że przestała pić wodę a przepajać na butli dziecko trzeba. Więc nutriton odstawilam choć faktycznie bardzo dobrze działał. Dziś podam na noc pierwszy raz debridat i zobacze , ale jak ktoraś z Was napisała to efekt po ok 7 dniach. Ja nie wiem czy poprostu moja Julka ma taką urodze jelit czy może bebilon pepti jej nie słuzy, choć był czas ze przez prawie 2 tyg gazy owszem były ale nie takie ze stekanie i pojękiwanie przy nich było. Ładnie spała od 22-5 a teraz co 2h pobudka i od 3-8 masakra wierci się i steka. Wieczory też są cięzkie :-(
witam sie po dłuuugiej przerwie.
Beatko ja nie chce straszyc ibyc złym prorokiem,ale teraz po tym jak byłam z małym w szpitalu wole wszystkich przestrzegac,a i sama cały czas czuwam...
nie wiem czy pamietacie ale ja byłam z małym w szpitalu z powodu zapalenia układu moczowego. I gdyby nie skierowanie na badanie moczu to dalej bym myslała ,ze Stas ma kolki...
zaczeło sie od tego,ze wieczorami zaczał miewac napady płaczu i kurczył strasznie nóżki, no wiec jak to nie określić mianem kolki...w ruch poszły krople i nawet ładnie sie odgazowywał po nich, robiłam masaze, po tej kuracji zasypiał, ale jesli na samym początku ładnie spał to jak zaczeła sie "niby kolka" częściej sie budził i nad ranem stekał i sie wiercił- potrafił tak ze dwie godziny. Potem zaczął ulewać, doszły luźnbiejsze stolce, nadal myślałm ze ma cos z brzuchem. Z czasem napady płaczu i stekanie doszło w dzien.Gorączki nie miał, która by wskazywała na stan zapalny. Raz skoczyłą mu do 38 C,ale mierzyłam na skroni, termometrem elektronicznym i po takim mocnym napadzie płaczu, wiec jak w ulotce było napisane,ze w tej sytuacji gorączka moze skoczyć, wiec zmierzyłam jak zasnął i miał juz dobrą.
Po badaniu moczu okazało sie,ze stan zapalny jest tak zaawansowany,ze Stas miał juz ropomocz. Byliśmy na antybiotyku, a teraz leczymy anemię, która powstała na skutek nieprawidłwej pracy nerek w trakcie zapalenia.Zaznaczę,ze jak miał juz te obiawy niepokoju i "niby kolki" byliśmy u pediatry i dała nam debridat, po ktorym Stas dostał nota bene wysypki,zauważyła,ze jest blady,ale nie wpadła na pomysł wysłac go na badanie moczu, dopiero w Olsztynie po przeprowadzce,kiedy juz bardzo sie niepokoiłam napadami płaczu i ciągłym stękaniem i niepokojem małego, poszlismy do lekarza,który na wizyte kazał zrobić posiew moczu.i po wizycie zostaliśmy wysłąni do szpitala.
Także jeśli nie masz aktualnych badań moczu zrob posiew, nawet prywatnie to koszt okolo 30 zł, a bedziesz miała pewność,ze dziecko rzeczywiście ma niestrawność i kolkę.
A na kolkę polecam krople z Niemiec SAB SIMPLEX. odgazowanie następuje w naszy przypadku po okolo 30 min. Chociaż powiem,ze po szpitalu mały miewa gazy,ale na to pomaga noszenie go na przedramieniu brzuchem do dolu, w tej pozycji najpierw porządnie sobie popuszcza bąki, a potem zasypia.
swoja drogą juz drugi raz sie przekonuje do specyfików z Niemiec. Najpierw krople na kolkę, a teraz na anemię dostał zelazo polskie ferrum lek( tak chyba sie nazywa),ale juz po 2 dniu stosowania zaczął miewac bole brzucha, odstawiłam i sprowadziłam z Niemiec ( apotheke.de) zelazo Ferro Sanol i juz bierze go prawie 2 tygodnie i jeszcze nie miewał takich dolegliwości jak po tym polskim, a wiem,ze zelazo ppotrafi dokuczyc maluszkowi.
ale sie rozpisałam, zmykam i mam nadzieje,ze nikogo nie nastraszyłam,ale myslę,ze pobranie moczu do jałowego pojemniczka dziecko nic nie boli, a daje pewność,ze wszystko ok.
jo-anna
Fanka BB :)
Juluszka zgadzam się z opinią co do niemieckiego Sab Simplex. Ja kupiłam na strnie aukcje FM, taniej nawet wyszedł niż ten czeski rozcieńczony z naszej apteki. Ten niemiecki ma nawet inną konsystencję.
gabiaz
Fanka BB :)
Makro ja kupiłam w aptece nan w słoiczku 90ml ale mojej nie podpasowało. Dziewczyny a orientujecie się może czy są jakieś małe opakowania mlek, bo bez sensu mi kupować całe duże opakowanie jak używam baardzo rzadko a nie zawsze zdołam odciągnąć.
reklama
Gabiaz- a aptece są takie male szklane buteleczki bebiko rtf , u mnie w szpitalu tym dokarmiali maluchy,i nie bylo zadnych problemow,
u nas lekarz polecil bebilon na problemy trawienne i kolki, ale wcale mu nie pomoglo, kolezanka polecila bebiko1 (te w zoltym opakowaniu) i jest ok,wkoncu maly pospal w nocy i je z apatetyem
u nas lekarz polecil bebilon na problemy trawienne i kolki, ale wcale mu nie pomoglo, kolezanka polecila bebiko1 (te w zoltym opakowaniu) i jest ok,wkoncu maly pospal w nocy i je z apatetyem

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 533
G
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 153 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
- Odpowiedzi
- 16 tys
- Wyświetleń
- 818 tys
Podziel się: