reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jestem na świecie ;-) Porady i Rady....

Stopi co to strzelajace kupy??? Bo juz mam dzikie wizje :))) Moj dzis dwie strzelil ale zadna na strzelala ;)))

Do mnie przyjechali tesciowie i zaraz sie myje i klade spac bo chyba jajo zniose z ich pogladami! Malego calowac w usta zeby jak najwiecej bakterii zlapal, ubierac za lekko zeby sie wzmacnial, kur*** jeszcze troche i ich wywale :((( A tu dwa tygodnie przede mna - boze mniej mnie w opiece :)
 
reklama
Do mnie przyjechali tesciowie i zaraz sie myje i klade spac bo chyba jajo zniose z ich pogladami! Malego calowac w usta zeby jak najwiecej bakterii zlapal, ubierac za lekko zeby sie wzmacnial, kur*** jeszcze troche i ich wywale :((( A tu dwa tygodnie przede mna - boze mniej mnie w opiece :)
cóż... mogę tylko powiedzieć że współczuję :-)
jak mnie teściowa nawiedziła w weekend na pół godziny to myslałam że nie wytrzymam i ją rąbnę.. na szczeście po raz kolejny mały na jej widok płakał więc.. poszła :-) czyli potwierdza się, że 'miłość' do teściowych dzieci wysysają z mlekiem matki!!! :-)
 
Malego calowac w usta zeby jak najwiecej bakterii zlapal,
A fuj! skąd oni te poglądy wzięli? Ze średniowiecza?!
JA mojemu mężowi jeszcze zanim Mała się urodziła powiedziałam że nie będę tolerowałą "mądrości" teściowej, bo już wtedy próbowała mnie pouczać w kwestii karmienia, dopajania itp, i że albo on jej to powie albo ja, ale jak ja powiem to może się zrobić niemiło... No i póki co nie jest najgorzej... :tak: Tylko jakoś przekonywanie jej żeby nie kupowała dziecku pluszaków, szczególnie tych Chińskich z Tesco, opornie idzie. Raz już przyniosła toksycznego misia...
 
moja niunia znow zaczela robic kupki tylko ze znow rzadkie:baffled: karmie ja cycusiem i wczesniej byly zolte (musztardowe) o konsystencji srednio scietego jajaka czyli dobre, teraz tez sa zolte tylko nie wiem czy moga byc rzadkie? corcia ma 2 tygodnie i w pierwszym tygoniu robila okolo 8-9 kupek dziennie a teraz 4-5 czasem 3 czy to ok? moze wiecie lepiej i tez tak macie?:confused:
 
Beatka, z tego co widzę to przynajmniej moja córcia im dalej tym mniej kupek dziennie robi, najpierw było kilka a teraz najczęściej 1-2 dziennie. Nie liczę oczywiście tego co wyprodukuje w okolicach "kupy właściwej" puszczając bączki:-D Najczęściej robi kupki o konsystencji lekko ściętej jajecznicy ale czasem też takie rzadsze, papkowate. Wczaraj taką zrobiła w gabinecie i p doktor nie miała uwag do konsystencji :tak:
 
hej kobitki, moja córeczka ma 3 tyg i robi kupke co 3 h, oczywiscie nie zawsze ma pełną pieluszke, czesto to tylko odrobinka pewnie jak się prężyła to coś wyleciało. Ale moje pytanie dot koloru , bo karmię piersią i do tej pory kupka była ok jak jajecznica, a wczoraj dałam jej butelke nan 1, w nocy 2 kupki zielone:baffled: wiecie coś na temat takiej kupki? czy coś jest nie tak z moim maleństwem? nie wiem czy panikowac i leciec do lekarza, to moje pierwsze dziecko i nie bardzo jeszcze wiem wiec pytam Was doświadczonych mam:-)
 
Witam kobitki

Mam pytanko czy wy podajecie juz dla swoich pociech smoczki uspokajacze,bo ja wprowadzilam juz go po 2 tyg zycia niunki,oszukuje ja troszke jesli chodzi o cyca bo ilez mozna wisiec ...a zreszto jest spokojniejsza ze smoczkiem w buzce i moge wyjsc na spacer czy do kosciola bo wowczas nie placze....
Jak to jest u was?
 
Beata kupki zielone są nie dobre przez dłuższy czas i trzeba to zgłosić. Ale właśnie kupki zielone mogą się pojawić przy zmianie diety, wprowadzaniu jakiegoś produktu, tak jak piszesz o mleku. Musisz obserwować jak długo to będzie trwało, bo może to być objaw alergiczny na te mleczko. Kupka w każdym razie powinna się zmienić.
 
daisy26 - ja od poczatku probuje mojego oszukiwac smoczkiem... z marnym skutkiem... mamy juz 5 szt. smoczków i zaden nie pasuje. Czasem (w wyjatkowych okolicznosciach) uda mi sie umiescic jakis w buzce ale zostaje tam srednio 3 minuty i jest od razu wypluwany jak maly usnie. Smoczki sa super dla malych ssakow - o ile chca je ssac...
 
reklama
ja mojego synusia tez staram sie oszukiwać smoczkiem, ale jest taki cwany, że jak pociągnie i nic nie leci to strzela nim tak, że musze zbierać go z podłogi:)..ja tam uważam, że nie ma co przesadzać z zabarnianiem dziecku smoczka. Wiele dzieci ma silna potrzebe ssania i jak nie ma smoka to wisi na cycu a to wcale nie takie dobre jak sie okazuje na przykładzie mojego synka. Ważne tylko, żeby w miare szybko mu tego smoka potem zabrać a nie pozwolić cycać do 4 roku zycia. Mój starszy syn oddał smoka w wieku 12 miesięcy, nie było żadnych kompilkacji.
 
Do góry