Jak U Was Ze Snem Maluszka?

[redaktorka]

ja zaprzestalam jakichkolwiek prob usypiania jej wieczorem w lozeczku, jakos mi sie tak wydaje,ze przelomem bedzie kiedy mala skonczy 2 latka, wiecej da sobie wytlumaczyc jak fakt nie siusiania w pampersy i moze samodzielne zasypianie kupie jej wtedy wlasne "dorosle" lozko, wypasiona posciel i nie ma bata, spac bedzie sama

 

[ewa_ll]

dziewczyny- strasznie wam współczuje tych wieczornych przepraw przed snem... u nas na szczęście nie ma problemu z zasypianiem w łóżeczku, zarówno wieczorem (a raczej w nocy), jak i w ciągu dnia...
ale nie było tak zawsze... kiedyś jedyną metoda było usypianie jej w bujaczku i odłuczenie ją od tego kosztowało nas wiele wysiłku, nie mówiąc już o julci...

 

[sandra1982]

Ja wieczorem nie mam problemow z usypianiem Sary (wieczorem jak wieczorem, bo to jest ok. 22-ej ), bo trwa to ok. 15 min. - klade sie z nia do lozka, daje jej butle, gasze swiatlo i mala zasypia (zazwyczaj), a w ciagu dnia nie ma bata, zeby zasnela w domu - chcac nie chcac trzeba ja brac na spacer to wtedy spi.

Mada, tez czytalam kiedys fragment tego "Usnij wreszcie" - i chyba to nie dla nas :-)

Redaktorka, tez cche kupic Sarze "dorosle" lozko jak bedzie miec ok. 2 latek, wiec moze wtedy bedzie zasypiac u siebie :-)

Ewus, super, ze Julcia tak grzecznie chodzi spac - tylko pozazdroscic

 

[Ipanema_Girl]

Ta metoda Usnij wreszcie u nas tez sie nie sprawdzila. Mati mial 4 miesiace jak chcielismy go nauczyc spac w lozeczku, a ze bylo to dziecko noszone caly czas na rekach, wiec protestowalo donosnie. Mnie serce peklo po 1 minucie, ktora trwala wiecznosc. Dalam sobie spokoj.
Ale znam osoby ktorym sie udalo.
Superniania w ostatnim programie tez stosowala ta metode.

No ale nie wszystko dla wszystkich.

Spi z nami. No i narazie jest nam dobrze.

Idzie spac o 21 budzi sie o 7. Nie pije w nocy, nie budzi sie.

W ciagu dnia spi dwa razy po godzince, czasem dwie.

Wiec po co mam go teraz stresowac? I tak na wiosne pojedziemy pewnie na dzialke, a tam spi z nami.

 

[falbala1]

dziewczyny- strasznie wam współczuje tych wieczornych przepraw przed snem... u nas na szczęście nie ma problemu z zasypianiem w łóżeczku, zarówno wieczorem (a raczej w nocy), jak i w ciągu dnia...

u mnie tak samo przy czym ja nie mialam nigdy problemow z usypianiem od malego byl zakaz bujania i wozenia do snu w wozku i mam spokoj od urodzenia malej klade ja i wychodze i spi ;-)

 

[mada78]

Ipanema- wiesz mnie też jest dobrze jak mała śpi z nami, uwielbiam jak sie do mnie przytuli :-)
ale nie powiem czasami wolałabym miec tylko łóżko dla nas;-)w dodaku teraz tak sie rozwala że śpi w poprzek i na samych poduszkach wiec nie jest zbyt wygodnie, z usypianiem wieczornym tez nie ma problemu, gasimy światło bierzemy psa i mała usypia.U nas przerąbane jest popołudniami,choc dziś za wiele krzyku nie było,jakas była zmeczona i połozyłam sie z nia i o 12.30 juz spała, otwarłam okno i sobie śpi
K. sie uparł że od dzis śpi w łóżeczku i tak mnie wkurzył bo oczywiście to nie on bedzie wysłuchiwał płaczu i krzyków bo wróci z pracy przed 23-cią, powiedziałam mu że jak chce to niech sam ja uczy i weźmie sobie urlopja chyba na razie odpuszczam, żal mi jej:-(

 

[sandra1982]

Mada, no nie dziwie sie, ze czasami chcialabys miec lozko tylko dla Ciebie i K.
Ja spie bez meskiego towarzystwa, wiec obecnosc Sary mi nie przeszkadza - wrecz uwielbiam z nia spac :-)
A co Ci K. w ogole powiedzial na pomysl, ze to on ma przyzwyczajac Ami do spania w lozeczku? :-) Facetom to sie dobrze mowi...

 

[Domiska]

no wlasnie i nie dla mnie mnie to "Usnij wreszcie" .. podobnie jak wielu z Was i mi by serce peklo z bolu i rozpaczy przy wolaniach "mama mama" .. ojj to nie na moje slabe nerwy hihi - bym musiala wyjechac gdzies czy cos

jestem zadowolona z tego ze mala spi od urodzenia u siebie w lozeczku i przesypia cale noce od 2 mies,!

faktycznie tak jak i Wy hehe chyba poczekam gdzies do dwoch latek.. a wtedy bede ja zaprowadzala do jej "doroslego" lozka i buzi na dobranoc i aniu niu

poki co butla u mnie na kolanach i zasypia w ten sposob hihi

Sandro nie boisz sie ze Sara zakrztusi sie mleczkiem w lozeczku? tu to strasznie odradzaja.. w sumie sama bym sie bala chyba ze mala mi przysnie przy butli albo sie zakrztusi czy cos eh ja to tki troche tchorzyk jestem ale nie powiem przyszlo mi to raz na mysl

 

[Dorota_Regin]

cześć ja jestem tu nowa mój synuś ma na imię Mikołaj i urodził się 08.08.06 moim i męża postanowieniem noworocznym było nauczyć Mikołaja zasypiać w łóżeczku i odzwyczaić od smoczka. Najpierw w ruch poszedł smoczek a po2 dniach jak o nim zapomniał zaczęliśmy go "uczyć" zasypiania. ku mojemu zdziwieniu płakał tylko za pierwszym razem (30min) ciężko było to wytrzymać ale udało się!!! zasypia teraz po 15 minutach i wszyscy sa zadowoleni, bo wczesniej tez mielismy przeprawy. mam pytanie jak wstawiacie suwaczki bo probowalam, ale nie wiem jak to zrobic.

 

[Majka01]

Hej Dorota

Witamy Ciebie i Mikołaja
Cieszę się że w naszym w większości babskim gronie pojawia się kolejny facet

Zapraszamy na inne wątki.

Co do suwaczka to jest kilka stron do tworzenia suwaczków np: Lilypie : Free Baby stuff

Lilypie : Free Baby Birthday Announcement tu wystarczy wpisać datę urodzin następnie wybrać typ suwaczka następnie kopiujesz PseudoHTML, UBBCode™ or BBCode i wchodzisz na naszym forum w ustawienia, edytuj podpis i tam wklejasz kod swojego suwaczka


Chyba nic nie pomyliłam