reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak sobie radzić z dolegliwościami Maluszków

a ja jeszcze trochę i wykorkuję przez tą kolkę...nie są to już silne ataki ale czasami 4 razy dziennie po pół godziny a przez pół dnia jest marudny i na rękach chce być a najgorzej bo o 5 rano zawsze go łapie na spaniu i trzeba go we wózku wozić...chodzę jak ćma...najgorsze, że troszkę już waży i ciężko mi go nosić...mąż po powrocie z pracy jest "zmęczony" i 2 godziny żeby się nim zająć to już za długo dla niego...i najlepsze że ja podczas tych dwóch godzin to sprzątam i tak naprwdę nie mam czasu dla siebie...dziś to poprostu jestem na skraju załamania nerwowego i fizycznego też...

U nas tez był koszmar skończyło się po kroplach delicol i po debridacie no i leżeniu na brzuszku . Spróbuj te krople tylko, że są dośc drogie ale ceby różne aptekach róznica nawet 1o zł . Ja mimo wysokiej ceny i tak ich używałam bo pomagały.
 
reklama
:zawstydzona/y:dziewczyny moze moglaby mi ktoras z was pomoc moja corcia od 4 dni nie robi kupki i troche sie tym martwie bo to juz 2 raz 1 raz to po 4 dniach noe wytrzymalam i dalam jej czopka glicerynowego pozniej bylo ok 2 dni no i znow od czego tak sie dzieje?? czy powinnam biec do lekarza??:-(
 
Toshi, karmisz piersią czy mm ? Jeśli piersią, to kupka raz na kilka, nawet kilkanascie dni jest normą. Moja Julka robi raz na 3-5 dni, wczesniej robila co 2 dni, a na samym poczatku kilka kupek dziennie. Ja tez mam w razie czego czopek glicerynowy i jak juz widze ze sie meczy, prze i placze i nic to daje sam czubek czopka, ktorego juz samo wlozenie powoduje defekacje( strama sie nie zaplikowac). Pytalam lekarza, czytalam poradniki, forum laktacja- wszystko jest OK, takie kupki co kilka dni sa OK.
Natomiast jesli karmisz mm, a kupki nie ma codziennie, i jesli juz jest to jest twardsza i sprawia dzieku problem jej zrobienie, to moze warto lekarza zapytac o zmiane mleka. Czesto problemy z kupkami przechodza gdy dzieciom zaczyna sie podawac soki, przeciery owocowe. No zobaczymy :-)
 
Toshi, karmisz piersią czy mm ? Jeśli piersią, to kupka raz na kilka, nawet kilkanascie dni jest normą. Moja Julka robi raz na 3-5 dni, wczesniej robila co 2 dni, a na samym poczatku kilka kupek dziennie. Ja tez mam w razie czego czopek glicerynowy i jak juz widze ze sie meczy, prze i placze i nic to daje sam czubek czopka, ktorego juz samo wlozenie powoduje defekacje( strama sie nie zaplikowac). Pytalam lekarza, czytalam poradniki, forum laktacja- wszystko jest OK, takie kupki co kilka dni sa OK.
Natomiast jesli karmisz mm, a kupki nie ma codziennie, i jesli juz jest to jest twardsza i sprawia dzieku problem jej zrobienie, to moze warto lekarza zapytac o zmiane mleka. Czesto problemy z kupkami przechodza gdy dzieciom zaczyna sie podawac soki, przeciery owocowe. No zobaczymy :-)

Oj Beniaminko nawet nie wiesz jak mnie ucieszyl twoj post bo moj synek mimo ze tez byl na piersito robil kupke 1-2 x w ciagu dnia a Lenka to jakby ja zakorkowalo he chociaz nie widze zeby ją cos meczylo po prostu nie robi i tyle .dobrze ze to nie sa jakies nieprawidlowosci .dziekuje i pozdrawiam:tak::-)
 
Mój Bartek też robi co 4-5 dni i póki nie marudzi to nie aplikuje mu żadnych czopków. Czasami kupa jest żółta a czasami to jak tofi- taka ciągnąca.
 
ja też ostatnio miałam wątpliwości odnośnie kupy małego i poszłam z tym do lekarza... wcześniej robił 1 kupę na 2 dni a ostatnio nawet 9 na dzień a do lekarza poszłam jak kupa była wodnista i tak jakby śluzowata
 
Przyszła_mamo, moja Hania jest karmiona tylko piersią i robi takie kupki jak jajecznica. Ja właściwie nie zauważyłam, żeby cokolwiek zmieniło się w konsystencji jej kupek... I miesiąc temu, i dwa miesiące temu kupy wyglądały tak samo... Dominuje kolor żółty ;) Z ilością kup bywa różnie, najczęściej 2-3 na dzień, ale zdarza się nawet 5-6. Jedyną zmianą, jaką zauważyłam, jest to, że mała już tak nie cierpi przy robieniu kupy. Jeszcze 2-3 tygodnie temu płakała, prężyła się i kurczyła, bo tak ciężko jej to szło. A teraz to nawet po wyrazie jej twarzy nie poznam, że kupę robi :) Ja w swojej diecie nic nie zmieniłam, więc myślę, że to po prostu jej układ pokarmowy lepiej pracuje :)
 
reklama
tez karmie tylko piersia....a czy wy dzieczyny jecie juz wszystko??ja to juz pizzze probowalam czekolade i jak narazie zadnych boli brzuszka nie bylo....

Czekoladę ja jem od samego początku, bo nie wiedziałam, że nie można ;) i to w ilościach hurtowych... Pizzy nie próbowałam, ani niczego smażonego. Ale orzechu jem, pomidory też i bez zastrzeżen :)
 
Do góry