reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
Melduję się! mam sporo zajeć związanych z praktykami i stąd moja nieobecnośc.jeszcze tylko jutro 3 godzinki i weekend. czujemy się z córką moją dobrze, tylko senna jestem strasznie. poza tym wszytsko dobrze. mam brzuch :) przytyłam około kilograma, wiec ciaza zaczyna być widoczna:)

M26, mnie ratowały cukierki imbirowe i woda. nigdy nie wymiotowałam, ale mdłości miałam spore. kiedy wizyta?:)

MagdaM, chleb upieczony? jak się czujecie z Kropkiem? jak tam spodnie? ja w weekend jadę coś kupić, bo już mi niewygodnie.

Kredko, ja się nie znam na tarczycy. Dobrze, jakby Cię jakiś endokrynolog obejrzał. a jak z samochodem? nowy kupiony?

Zuzik, cudnie się Ciebie czyta:) bije taka energia pozytywna, ze nic - tylko chwytac!:) stresujesz się szczepieniami?

Lumio, gdzie się podziałas?

Nouvelle, dobrą decyzję podjęłas. zaczniesz stymulację, a tak naprawdę kontrolę zrobi Twój lekarz. powodzenia!

MArzen, schowałas się??
Aniko dziękuję! Chciałabym Wam przekazać trochę tej energii, dlatego jak tylko mały zasypia ja wskakuję na forum. Co tam obiad, bałagan, pranie, prasowanie... :p Jesteście częścią mojego życia :)
Nie zdawałam sobie sprawy, że mogą być we mnie takie pokłady energii, co to dziecko robi z człowiekiem! W nocy pobudki co 3 godziny, w dzień zero snu, a czuję się taka...silna! Dawniej jak nie spałam z 8 godzin, to w dzień "nie dotykać, nie wchodzić w drogę", a teraz mogę góry przenosić :)
Tak, obawiam się szczepienia, zastanawiam się jaki wariant wybrać, bo od pierwszego zależy cały dalszy tryb. Tyle się słyszy o tych szczepionkach, tu zwykłe, tu skojarzone. Takie, siakie... Każda ma plusy i minusy. A dzień decyzji nadchodzi wielkimi krokami. Muszę to jakoś ogarnąć. Później będę Wam przyszłe mamusie służyć radą i doświadczeniem ;D

&&&&& za Wasze działania, badania, starania, wizyty! &&&&& :***
 
reklama
Mój mały Czupur zajety jedzeniem ręki, wiec tez zaglądam:) Zuzik mi wszyscy mówili "spij, kiedy dziecko spi". Nie da się! co nie?! Tyle rzeczy do zrobienia! W koncu, ktos kto ma podobnie:D Powiem Ci tylko, ze w pewnym momencie przychodził wieczór kryzysu, jeden wieczór na kilka dni, kiedy zmeczenie dawało jednak o sobie znac (cieszyłam się z tego, bo tzn, ze jednak jestem człowiekem:D), ale na drugi dzien znowu jazda... i tak do nastepnego..

Co do mdłości, u mnie tez raczej poranne nie były:) najgorzej było po południu! A im cieplej tym gorzej sie czułam (lato) polecam tez wypróbowac migdały:)

Zuzik te szczepienia to jest masakra... ;/ My dalej nie dotarsłysmy:) Najpierw watpliwa zoltaczka, teraz jestem chora. Poczekam az wyzdrowieje, bo jak nie daj Bóg, Młoda podłapie infekcje i do tego przywale jej szczepienie, to NOP gwarantowany;/ zreszta tak naprawde im pozniej tym lepiej. Na zachodzie te szczepienia odbywają się po 3 miesiacu życia...ehh, zyjemy w durnym kraju.

Aniko zajrzyj na spodnie w h&m. teraz był tydzien recyklingu, pewnie były jakies promocje;/ (ja trafiłam na taką, ze oddawałam swojoe stare dzinsy i miałam znizke). Powiem tak, mnie te spodnie z pasem na poczatku mega wkurzały. drazniło mnie, ze coś mam na brzuchu. W zimie chodząc do pracy musiałam w koncu się przemóc.
Ale miałam tylko te jedne jedyne i wiecej nie kupowałam. Reszta to były grubsze leginsy i nosiłam je pod brzuchem. A jak było ciepło, to najzwyklejsze elastyczne leginsy i w nich czułam się naj!
Was czekają letnie sukienki i tego zazdroszcze! 3 kiecki na krzyz, sandałki i mozna latac! a ja.. płaszcz ciazowy, bluzy, swetry... kombinacje..Mniej zazdroszcze upałów z brzuchem:( Ja poczatek ciazy miałam przez nie mega ciężko (mdłości), patrzac z perspektywy. Zwłaszcza jak uciekłam w góry zeby było chłodniej, a tam 35 stopni sie zrobiło xD załamka!
Bardzo dpbrze sprawdziła mi się ta bluzka Link do: MAMA Dżersejowy top cena spoko a nic sie z nia nie działo;) na poczatku fajnie podkreslała ledwo widoczny brzuszek:) Polecam!

Nouvelle i dobrze! trzeba działać! Kicukolce!

koncze, bo reka przestaje byc ciekawa... ;/

Sciskam Was wszystkie;*

Kredko u mnie niedoczynność, wiec nie pomoge w Twoim przypadku:(
 
mamuśki fajnie że się odzywacie

aniko nie kupiłam jeszcze spodni poczekam nie wiem do kiedy. ale od 05.05 w Lidlu będą bluzki spodnie dresowe leginsy i rajstopy dla ciężarnych może na to się odważę zobaczę.
chleba nie upiekłam jeszcze bo przecież nie mam mocy na nic. a czujemy się dobrze, ale nie mamy mocy:oo:
 
W trące swoje trzy grosze :-) :) spanie? w dzień nie jestem w stanie, trzeba ogarnąć dom, a jest co. W nocy budzimy się co trzy godziny, czasem rzadziej. Zuzik czy Adaś przesypia dłużej niż trzy godziny?:confused: Tak jak Niebajka mówi, niestety zauważam, że jestem tylko człowiekiem. Jak mi się marzy spokojna noc i sen. :laugh2: A tu się nie zapowiada. Także wysypiać się na zapas!!!:rofl2:

Co do spodni ja miałam z H&M, i powiem szczerze uwielbiałam te spodnie. Z ciążowych rzeczy miałam tylko spodnie i jakieś koszule do pracy. Także nie dużo tego było. Po domu wystarczyły dresy i jakieś swetry typu oversize. :tak:
 
Dzień dobry!
Co, kto dzisiaj?
Przesyłam Wam słońce z podkarpacia!

P.S. Ciężarówki - nie da się wyspać na zapas :p Choćby nie wiem ile spałyście w ciąży, po porodzie nic to nie daje :)
 
stacy ja nawet nie zakładałam że jest inaczej.

u mnie też słonecznie więc zaraz wypuszczę się w miasto :-)

udanego dnia
 
Dzisiaj ja... za 20 min idę na wizytę. Boję się bo nie wiem co mam mu powiedzieć. To jest lekarz do, którego chodziłam na początku i strasznie nas zwodził i naciągał na kasę, nie zlecał badań- wszystko robiliśmy na własną rękę. I co mam powiedzieć, że zaczęłam chodzić do kogo innego bo...? ;/ sama nie wiem już teraz czy to był dobry pomysł żeby tam dziś iść, może powinnam odpuścić ten cykl... :(
 
Nouvelle Nie odpuszczaj! Masz prawo do zmiany lekarza, jeżeli ten był nie kompetentny. On zapewne Cię już nie pamięta, a choćby nawet pamiętał, to widzisz jak jest z terminami. Kiedyś mogło go nie być, a Ty zapisałaś się do innego i już u tamtego zostałaś. Bądź pozytywnie nastawiona.
Zobaczysz, po wizycie powiesz "nie taki diabeł straszny jak go malują"
Teraz głowa do góry, cycki w przód I jazda!
&&&&& za wizytę &&&&&
 
reklama
Nouvelle wszyscy trzymamy kciuki za pozytywną wizytę ,więc go go go. Jak powyżej: lekarz dla Ciebie nie Ty dla niego!
 
Do góry