AsienkaM1986
mama Zuzi
Witam się i tu.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Napisałam tez tutaj to samo bo to chyba odpowiedniejszy wątek
My po bilansie. Same ochy i achy. Że taka mądra, uśmiechnięta i nie boi się obcych. Zaczepia do zabawy, chce coś mówić. Słuch i wzrok w porządku. Jedyne czego Zuzia nie lubi na tych bilansach to to, że muszę ją rozebrać do golaska na mierzenie i ważenie. Zawsze popłakuje, ale potem już jest dobrze.
Zuzia miala za zadanie zabrac z mojej reki klocka a potem go z powrotem odłożyć, raz prawą ręka i raz lewą. Też na stoliku leżał klocek i pani przykryła go chusteczka i sprawdzała, czy Zuzia go znajdzie, a niuńka od razu zrzuciła chusteczke z klocka.
Wypytała się też czy raczkuje, czy umie klaskać rączkami, czy próbuje stać.
Za to ja pochwaliłam się, że Zuzia umie na swoim ulubionym misiu pokazać gdzie miś ma oko, nosek. Wie też gdzie mama ma oko.
ojej ale się chwale, no ale musiałam.
Moja kruszynka ma 71 cm i waży 9550
A u nas chyba przygoda z ząbkami się zaczynaMatt je mniej,śpi w dzień częściej ale krócej,nerwowy się zrobiłW nocy śpi ładnie,ale kręci się i pojękuje przez sen,niespokojny takiZawsze spał jak zabityNo i ręce chce połknąć a palec z buzi nie wychodzi,ślinotok przy tym masakryczny więc na mojego nosa zębulce idą