reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Indukcja po cc

reklama
Ja miałam cc z powodu makrosomi drugi poród miałam mieć SN po roku jeśli wszystko z blizna jest ok można rodzic SN wg mojego lekarza . Ale u mnie niestety wyszła cesarka . Nie ma już drugiego cc z automatu jeśli nie ma podstaw do tego ;)
 
Ja miałam cesarskie cięcie w 2015, później laparotomie brzucha w lutym 2021 i później miałam mieć kolejna cesarke w grudniu 2022 ale chciałam sprobowac naturalnie i lekarz stwierdził że od ostatniego cięcia minelo dużo czasu, waga dziecka była mała (koło 3 kg) i próbowałam naturalnie. Niestety skończyło się cesarka bo młody miał wysokie tętno a ja infekcje.
 
Ja miałam cesarskie cięcie w 2015, później laparotomie brzucha w lutym 2021 i później miałam mieć kolejna cesarke w grudniu 2022 ale chciałam sprobowac naturalnie i lekarz stwierdził że od ostatniego cięcia minelo dużo czasu, waga dziecka była mała (koło 3 kg) i próbowałam naturalnie. Niestety skończyło się cesarka bo młody miał wysokie tętno a ja infekcje.
No u mnie różnica będzie zdecydowanie mniejsza między porodami ;)
 
Wszystko zależy od szacowanej wagi dziecka. Jednak po cesarce przyjmuje się, że szacowana waga dziecka nie powinna być max. 4kg
To powoli będę się nastawiać na cc. 1 dziecko 3900, 2- 4200, 3-4350 raczej te też będzie duże. Trudno. Co prawda popytam jeszcze doktorka i poczekamy jak się sprawy potoczą. A nóż widelec...
 
U mnie różnica była 26 m-cy. Ale synek był malutki, bo urodził się z wagą 2490g.
Pierwsza córka miała wagę 2660g (i było cc ze względu na pośladkowe ułożenie).

Ale doskonale Cię rozumiem. Po SN zdecydowanie szybciej doszłam do siebie.
 
Sorki że się wtrącę bo temat bardzo mi na czasie. Jestem w 15 tyg. Poprzednia ciąża( trzecia) zakończona nagła cesarka w 41 tyg. 5 lat temu( o dziwo po raz pierwszy poród zaczął się sam 8 dni po terminie ale się przedłużał i a mały sobie pępowinę gdzieś zaciskał) poprzednie porody były wywoływane w okolicy 8-10 dnia po terminie. Dzieci rodzę duże, powyżej 4kg.
Cesarkę przeżyłam strasznie, to totalnie nie dla mnie! Lekarz już na dzień dobry powiedział że będzie kolejna cesarka właśnie że względu na duże dzieci i fakt ze ciężko jest mi urodzić bez pomocy!
Czy faktycznie jestem skazana ponownie na te tortury? Jasne że jak coś będzie nie tak to bez zająknięcia klade się pod nóż ale jednak wolałbym choć spróbować SN. Czy w takim przypadku jak się samo nic znowu nie zacznie to nie mam szans na wywołanie?
Niestety, u mnie skończyło się na cc przy dużej wadze dziecka. Pierwsze cc miałam z powodu ułożenia pośladkowego, więc za drugim razem chciałam spróbować sn. Mój ginekolog słysząc, że pierwsze dziecko urodziło się z wagą 4,220 od początku był sceptycznie nastawiony do sn, a po połówkowych już był pewiem, że drugie dziecko również szykuje się duże i mam się nastawić na cc. Każde kolejne usg potwierdzało dużą wagę, toteż miałam wykonaną planową cesarkę w 38 tygodniu ciąży.
 
reklama
Do góry