reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro w Holandii

Nie znam się na przepisach w Holandii. Mogę podpowiedzieć Ci jakie są obecnie dofinansowania w PL.
Tak, żebyś miała pełny obraz. Bo może warto zacząć w PL. Jeżeli jesteście młodzi i możecie poczekać z pare miesięcy na poprawę sytuacji to refundacja w Holandii to super wyjście.
W PL IVF to ogromne pieniądze i nie zawsze udaje się za pierwszym razem. Do tego częste wizyty w klinice a jest ich duzo to tez poważne problemy logistyczne.
Ale tylko pod warunkiem, ze możecie czekać ze AMH jest wysokie, jesteście młodzi. To już trzeba byłoby wejść w konkretną sytuacje.
W PL jest refundacja leków do stymulacji - jeżeli nie przekroczyłam 40rz i AMH jest dobre. To jest oszczędność czasem około 2-3tys.
Do tego ok 5tys dofinansowanie do zabiegu w niektórych miastach.
Jak potrzebujesz szczegółów co do PL to pisz na priv.
Na forum: kto po in vitro jest nas mnóstwo z różnych miast.
A i uwzględnij tez prawo w Holandii co do zarodków, ilosci zapładnianych komórek itd i prawo w PL. Bo mogą się różnic ( raczej się różnią) i tu możesz mieć odpowiedz gdzie warto podchodzić do IVF a gdzie się „opłaca”.
Trzymam kciuki :-)
 
reklama
Nie znam się na przepisach w Holandii. Mogę podpowiedzieć Ci jakie są obecnie dofinansowania w PL.
Tak, żebyś miała pełny obraz. Bo może warto zacząć w PL. Jeżeli jesteście młodzi i możecie poczekać z pare miesięcy na poprawę sytuacji to refundacja w Holandii to super wyjście.
W PL IVF to ogromne pieniądze i nie zawsze udaje się za pierwszym razem. Do tego częste wizyty w klinice a jest ich duzo to tez poważne problemy logistyczne.
Ale tylko pod warunkiem, ze możecie czekać ze AMH jest wysokie, jesteście młodzi. To już trzeba byłoby wejść w konkretną sytuacje.
W PL jest refundacja leków do stymulacji - jeżeli nie przekroczyłam 40rz i AMH jest dobre. To jest oszczędność czasem około 2-3tys.
Do tego ok 5tys dofinansowanie do zabiegu w niektórych miastach.
Jak potrzebujesz szczegółów co do PL to pisz na priv.
Na forum: kto po in vitro jest nas mnóstwo z różnych miast.
A i uwzględnij tez prawo w Holandii co do zarodków, ilosci zapładnianych komórek itd i prawo w PL. Bo mogą się różnic ( raczej się różnią) i tu możesz mieć odpowiedz gdzie warto podchodzić do IVF a gdzie się „opłaca”.
Trzymam kciuki :-)
Dziękuję 😍 za miesiąc kończę 35 lat więc czas nie bardzo sprzyja. Niestety w moim mieście nie ma żadnego dofinansowania. W Holandii muszę czekać rok, jeżeli zaczęła bym teraz płacić ubezpieczenie. Nijak się nie kalkuluje. Zostaje Polska, czytam też dużo o Czechach. Nie znam swojego amh jeszcze. Lekarze zalecają nam in vitro, ponieważ mój mąż ma bardzo słabe parametry nasienia.
 
Dziękuję 😍 za miesiąc kończę 35 lat więc czas nie bardzo sprzyja. Niestety w moim mieście nie ma żadnego dofinansowania. W Holandii muszę czekać rok, jeżeli zaczęła bym teraz płacić ubezpieczenie. Nijak się nie kalkuluje. Zostaje Polska, czytam też dużo o Czechach. Nie znam swojego amh jeszcze. Lekarze zalecają nam in vitro, ponieważ mój mąż ma bardzo słabe parametry nasienia.
W Czechach tez nie jest wiele taniej tzn zalezy od tego gdzie jest klinika,ogolnie porownywalnie do Pl,albo wiecej w zaleznosci co chcesz zrobic.Licz do tego leki, dojazdy,hotel itp.
 
A do inseminacji podchodzilas czy od razu do un vitro?? Gratulacje 🥰🥰🥰
Musiałam przejść przez cały ich proces, czyli najpierw stymulacje owulacji - nie swoich naturalnych przez pcos - i naturalne starania. Potem 6 inseminacji - po drugiej inseminacji biochemiczna i po każdej kolejnej nic. I potem już dali zielone światło do procedury ivf. Także zaczęliśmy walkę w 2015/16 a dopiero w 2020 zaszłam w
Ciąże
 
Witam moje drogie Panie 🥰 Czy któraś z Was ma doświadczenia z in vitro w Holandii?
Hej my jesteśmy w trakcie badań dostaliśmy skierowanie od rodzinnego lekarza teraz czekamy na wizytę u ginekologa mamy dopiero termin na 20 grudnia . A jak u was jeśli mogę wiedzieć ?
 
reklama
Do góry