In vitro - 10 dzień po transferze

[laChance]

Dziękuje , nawet nie zdawałam sobie sprawy jak to pomaga jak miałam się gdzie wyżalić . Dziękuje za słowa otuchy i za wsparcie

Kasia nir poddawaj się. Spróbuj jescze raz. Powodzenia

 

[Kasia19881988]

Cześć !
Dawno mnie tu nie było !
Słuchajcie podeszliśmy jeszcze raz do in vitro !
i wielkie rozczarowanie , wczoraj mijałam punkcję po przebudzeniu usłyszałam 11 jajeczek uuu stwierdziłam uuu super !!!
dziś zadzwoniono do mnie i szok :-(
Tylko mam 2 zarodki
Moja doktor powiedziała żebym poczekała 5 dni aż moje zarodki Będą silniejsze , dziś usłyszałam ze transfer będzie w 3 dobie bo są tak słabe ze nie dotrzymają do 5 doby!!!
Miał ktoś taka sytuacje ??

 

[jasani]

Cześć !
Dawno mnie tu nie było !
Słuchajcie podeszliśmy jeszcze raz do in vitro !
i wielkie rozczarowanie , wczoraj mijałam punkcję po przebudzeniu usłyszałam 11 jajeczek uuu stwierdziłam uuu super !!!
dziś zadzwoniono do mnie i szok :-(
Tylko mam 2 zarodki
Moja doktor powiedziała żebym poczekała 5 dni aż moje zarodki Będą silniejsze , dziś usłyszałam ze transfer będzie w 3 dobie bo są tak słabe ze nie dotrzymają do 5 doby!!!
Miał ktoś taka sytuacje ??

Bardzo często zarodki właśnie są transferowane w 3 dobie bo w macicy mają większe szanse na przeżycie niz na szkiełku. A jak z nasieniem męża? Bo właśnie zazwyczaj w 3 dobie włącza się czynnik męski i może stąd decuzja o wcześniejszym transferze.

 

[nieagatka]

Cześć !
Dawno mnie tu nie było !
Słuchajcie podeszliśmy jeszcze raz do in vitro !
i wielkie rozczarowanie , wczoraj mijałam punkcję po przebudzeniu usłyszałam 11 jajeczek uuu stwierdziłam uuu super !!!
dziś zadzwoniono do mnie i szok :-(
Tylko mam 2 zarodki [emoji53]
Moja doktor powiedziała żebym poczekała 5 dni aż moje zarodki Będą silniejsze , dziś usłyszałam ze transfer będzie w 3 dobie bo są tak słabe ze nie dotrzymają do 5 doby!!!
Miał ktoś taka sytuacje ??

Mam 4,5letnia corke z tranfesru w 3ciej dobie jedynego zarodka, ktory z 9 pobranych do tej 3ciej doby dotrwal.
Powodzenia!

 

[Kasia19881988]

Cześć dziewczyny !
dzis jestem załamana , w sobotę miałam OP wyciągnięcie jajeczek , i tu schody anestezjolog podał mi pierwszy zastrzyk a mi ręka zesztywniała ból niesamowity , powiedziałam od razu co mi się dzieje anestezjolog wyjął igle i ulokował ja w dłoni później zasnęłam i obudziłam się w pokoju ;-) wyciągnęliśmy 11 jajeczek , o super pomyślałam .
Następnego dnia dzwonią do mnie z kliniki i tu rozczarowanie mamy tylko 2 dobre zarodki klasy B słabo się rozwija reszta się nie nadaje
Jest sobota 2 w nocy , budzę się z ogromnym bólem ręki , ręka jest jak bańka spuchnięta czerwona przykładam Lód biorę przeciwbólowe i kładę się spać rano się budzę ręka nadal jest spuchnięta dzwonię do kliniki każą jechać na pogotowie , na pogotowiu dowiaduje się ze mam zapalenie mięśnia :-(
Dziś pojechałam do kliniki na transfer tych dwóch zarodków , moja Pani ginekolog mówi ,, mmm dziwne macica jest już nisko „”
Oczywiście pytam się czy to nie przeszkadza w tym ona twierdzi ze nie ( ja czytam zupełnie co innego w internecie )
Czarno to wszystko widzę :-(
Proszę powiedzcie mi jak to było u was

 

[milla01]

Cześć dziewczyny !
dzis jestem załamana , w sobotę miałam OP wyciągnięcie jajeczek , i tu schody anestezjolog podał mi pierwszy zastrzyk a mi ręka zesztywniała ból niesamowity , powiedziałam od razu co mi się dzieje anestezjolog wyjął igle i ulokował ja w dłoni później zasnęłam i obudziłam się w pokoju ;-) wyciągnęliśmy 11 jajeczek , o super pomyślałam .
Następnego dnia dzwonią do mnie z kliniki i tu rozczarowanie mamy tylko 2 dobre zarodki klasy B słabo się rozwija reszta się nie nadaje
Jest sobota 2 w nocy , budzę się z ogromnym bólem ręki , ręka jest jak bańka spuchnięta czerwona przykładam Lód biorę przeciwbólowe i kładę się spać rano się budzę ręka nadal jest spuchnięta dzwonię do kliniki każą jechać na pogotowie , na pogotowiu dowiaduje się ze mam zapalenie mięśnia :-(
Dziś pojechałam do kliniki na transfer tych dwóch zarodków , moja Pani ginekolog mówi ,, mmm dziwne macica jest już nisko „”
Oczywiście pytam się czy to nie przeszkadza w tym ona twierdzi ze nie ( ja czytam zupełnie co innego w internecie )
Czarno to wszystko widzę :-(
Proszę powiedzcie mi jak to było u was

Kasiu udało się?

 

[Kasia19881988]

Kasiu udało się?

Nie niestety nie udało się

 

[milla01]

Nie niestety nie udało się

Trzymam kciuki,jeszcze będzie pięknie

 

[Pati32]

Kasiu co u Ciebie?
Podchodziliście kolejny raz?

 

[Kasia19881988]

Kasiu co u Ciebie?
Podchodziliście kolejny raz?

Tak , złożyłam już wszystkie dokumenty , zrobiłam w tamtym miesiącu jeszcze jeden raz biopsje macicy dla pewności ze wszystko jest w porządku ,
Moja Pani doktor zaproponowała dla mojego męża biopsje jąder , sprawdzenie nasienia DNA i wybranie tych plemników które są prawidłowej budowy do zapłodnienia in vitro .
I tu moje pytanie czy wasi mężowie mieli biopsje?
I tak pozyskane nasienie ?