reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024

reklama
Jakie są objawy przy ciąży biochemicznej?
Nie ma objawów jako takich. Zazwyczaj potem normalnie dostaje się okres, choć to też zależy od leków...
Ale jest to ważna informacja - nie tylko co do tego, jak ewentualnie zmienić leczenie przy następnym podejściu, ale też wiedza o tym, że coś się zadziało, nastąpiło jakieś zagnieżdżenie, więc to już krok do przodu.
 
Lekarz napisal że mam powtórzyć badanie w poniedzialek aczkolwiek przyrost jest nieprawidłowy, więc ten poniedziałek nie będzie żadnym pewnie cudem dla mnie
Przykro mi, naprawdę... Warto powtórzyć badanie, żeby wykluczyć inne ewentualności, np. ciążę pozamaciczną.
 
Nie ma objawów jako takich. Zazwyczaj potem normalnie dostaje się okres, choć to też zależy od leków...
Ale jest to ważna informacja - nie tylko co do tego, jak ewentualnie zmienić leczenie przy następnym podejściu, ale też wiedza o tym, że coś się zadziało, nastąpiło jakieś zagnieżdżenie, więc to już krok do przodu.
No później przy drugim transferze to będzie na cyklu sztucznym pewnie,skoro teraz nie udało się na cyklu naturalnym...
Dziwne bo mam cały czas tkliwe piersi z dnia na dzień coraz bardziej... I bol po lewej stronie.
No nic powtórzę jeszcze w poniedziałek betę. Odstawie leki zaczekam za miesiączka i działamy dalej

Dziękuję ze tu jesteście. Jest mi przykro,bo myslalam ze jednak się udalo😪
 
No później przy drugim transferze to będzie na cyklu sztucznym pewnie,skoro teraz nie udało się na cyklu naturalnym...
Dziwne bo mam cały czas tkliwe piersi z dnia na dzień coraz bardziej... I bol po lewej stronie.
No nic powtórzę jeszcze w poniedziałek betę. Odstawie leki zaczekam za miesiączka i działamy dalej

Dziękuję ze tu jesteście. Jest mi przykro,bo myslalam ze jednak się udalo😪
Wiesz, jak to jest z objawami... nie one świadczą o ciąży. Masz za sobą całą procedurę, to też wpływa na różne sygnały ze strony ciała... Przed okresem też się to może zdarzyć.
Działa to też w drugą stronę - można nie mieć żadnych ciążowych objawów, a wszystko jest OK.
Poza tym coś tam się jednak zadziało, więc to też może mieć wpływ.

Wiem, że teraz jesteś pełna sprzecznych uczuć, ale nie trać nadziei na przyszłość!
 
Wiesz, jak to jest z objawami... nie one świadczą o ciąży. Masz za sobą całą procedurę, to też wpływa na różne sygnały ze strony ciała... Przed okresem też się to może zdarzyć.
Działa to też w drugą stronę - można nie mieć żadnych ciążowych objawów, a wszystko jest OK.
Poza tym coś tam się jednak zadziało, więc to też może mieć wpływ.

Wiem, że teraz jesteś pełna sprzecznych uczuć, ale nie trać nadziei na przyszłość!
Ja mialam dluga przerwe po punkcji, bo miałam zabieg (stan przedrakowy szyjki macicy) ,więc moje ciało odpoczęło.

Powtórzę badanie w poniedziałek, pozniej odstawie leki a następnie podchodzę kolejny raz.
 
Wiesz, jak to jest z objawami... nie one świadczą o ciąży. Masz za sobą całą procedurę, to też wpływa na różne sygnały ze strony ciała... Przed okresem też się to może zdarzyć.
Działa to też w drugą stronę - można nie mieć żadnych ciążowych objawów, a wszystko jest OK.
Poza tym coś tam się jednak zadziało, więc to też może mieć wpływ.

Wiem, że teraz jesteś pełna sprzecznych uczuć, ale nie trać nadziei na przyszłość!
A jeszcze mam pytanko czym spowodowana jest ciąża biochemiczna?
 
reklama
Jakbym czytała swoją historię...
Nie miałam co prawda embrioglue ;-), ale też udały mi się od pierwszego razu transfery, drugi mrożony, wyszedł mi cień na teście w 5dpt... Też zaczęłam krwawić w pewnym momencie, byłam na USG w 4+5, widać było pęcherzyk, ale jeszcze pusty. Krwawienia zdarzały mi się jeszcze kilka razy w trakcie ciąży, ale nigdy nie udało się ustalić przyczyny - i też nic złego się nie działo. Trzymam kciuki!
Ufff, odetchnęłam troszkę, jest nadzieja, i szczęśliwie rozwiązanie w którym tygodniu było ? 😊
 
Do góry